Jak sprawuje się ten hit na najnowszej konsoli Sony?
Mógłbym pójść na łatwiznę i napisać, że Terraria to taki Minecraft, ale w 2D. Byłoby w tym trochę prawdy.
O tym czym ten tytuł jest możecie dowiedzieć się z recenzji Radka. Wersja na PS4 jest z grubsza tym samym tytułem, więc ja skupię się na nowościach wersji next-genowej.
Przede wszystkim gra działa w Full HD. Oczywiście dalej epatuje rozpikselowaną szatą graficzną, ale dodatkowa rozdzielczość robi wrażenie. Terraria, podobnie jak Minecraft, albo się podoba, albo nie. I to od was zależy, czy taki styl wam odpowiada.
Wersja na PS4 jest też odpowiednio rozbudowana. Mamy tutaj ponad 1000 nowych przedmiotów. Jest wśród nich 10 nowych rodzajów rud, czy 4 typy drewna. Do tego dochodzi 8 nowych NPC, 15 nowych zwierzaków czy 100 nowych przeciwników i 4 bossów. A to tylko część z nowości. Całość sprawia, że warto dokupić wersję na nową generację, jeśli nie mamy jeszcze dość takiej rozrywki.
Twórcy posłuchali graczy i dodali do funkcję przybliżania. Dzięki panelowi dotykowemu możemy przybliżać i oddalać kamerą czyniąc rozgrywkę dużo przyjaźniejszą. Kiedy coś budujemy, możemy przybliżyć widok, aby móc skupić się na szczegółach. W innej sytuacji możemy go oddalić, by widzieć więcej.
Dużą zaletą jest też system Cross-Play. Nie tylko będziemy mogli przenieść nasze światy ze starszych systemów, ale też grać wspólnie z posiadaczami wersji na PS3 i PS Vitę. To coś, czego konkurencyjny Minecraft nie posiada. Świetna opcja, jeśli chcemy pograć ze znajomymi, którzy mają inną konsolę niż my. Zdecydowanie więcej tytułów powinno takie coś umożliwiać.
Niestety gra nie doczekała się funkcji Cross-Buy. Wersja na PS4 jest osobnym tytułem, który trzeba nabyć oddzielnie. Nie ma też żadnej zniżki dla dotychczasowych posiadaczy Terrari. Tytuł zawiera też tylko jeden zestaw trofeów dla wszystkich trzech edycji.
Szkoda, że gra nie doczekała się spolszczenia, gdzie taki Minecraft jest w pełni zlokalizowany. To spora wada, która sprawia, że produkcja jest mniej przystępna, szczególnie dla młodszych graczy.
Przystępnym nie można też nazwać sterowania. Nie jest to zarzut wobec twórców, bo Ci postarali się najlepiej jak mogli umiejscowić akcje na padzie; to bardziej specyfika gatunku. Perspektywa 2D trochę ogranicza ruchy i mobilność. Szczególnie ciężko jest w czasie walki.
Podsumowując, Terraria na PS4 to ta sama gra, ale z masą dodatkowej zawartości. Ci z was, którzy zakochali się w tej produkcji mogą odkryć wszystkie nowinki, tym razem w wysokiej rozdzielczości. Jeśli do tej pory taka forma rozgrywki nie przypadła wam do gustu, to ta wersja was też nie przekona. Jeśli natomiast do tej pory nie mieliście okazji zagrać, a chcecie spróbować, to wersja na PS4 jest najlepiej wyposażoną i najlepiej wyglądającą wersją. Dodatkowo dzięki Cross-Play pogracie ze swoimi znajomymi, niezależnie od tego, jaką konsolę Sony posiadają.
Specjalne podziękowania dla firmy 505 Games za dostarczenie gry do recenzji.
Ja chyba zostanę przy Vicie. Na ekranie kieszonki akurat ta gra sprawdza się IMO lepiej. 🙂