Dzięki publikacji w magazynie Game Informer dowiedzieliśmy się pewnych informacji na temat nadchodzącego next – genowego tytułu.
Gra ukaże się w pełnej cenie detalicznej na PlayStation 4, Xbox One i PC w 2015 roku i zaoferuje pełną kampanię w trybie współpracy dla maksymalnie pięciu graczy grających na podzielonym ekranie. Gearbox dąży do tego, aby wprowadzić 20 różnych grywalnych postaci. Przedstawiciele Game Informer mieli okazję zobaczyć ich dziewięć. Każdy bohater posiada własne bronie, styl gry i moce, które gracz może zwiększać.
Pracownicy Game Informer mieli także możliwość wypróbowania trybu „Incursion”, w którym to walczą przeciwko sobie dwie drużyny składające się z 5 graczy każda. Uczestnicy zabawy muszą ze sobą współpracować, aby zniszczyć bazę przeciwnika, która strzeżona jest przez groźne pająki.
Każda drużyna dodatkowo posiada mniejszy zestaw wspomnianych pająków, które obniżają tarczę wrogich pajęczaków. Dzięki temu my możemy je bezpośrednio atakować.
Każdy mecz, gracze rozpoczynają z najniższym poziomem doświadczenia – poziom zero lub jeden. Dzięki zdobywanym punktom, doświadczenie to zwiększa się, a maksymalnym poziom jaki można osiągnąć to poziom siódmy. Odblokowuje on wówczas ostateczną zdolność. Podczas awansowania na kolejne levele, uczestnicy meczu otrzymują jedną z dwóch nowych umiejętności – defensywną lub ofensywną.
Warto także wspomnieć, że dostępne mapy są zróżnicowane, nie ma wydzielonych korytarzy i ścieżek którymi należy podążać. Oznacza to także, że nie wszystkie lokalizacje będą dostępne dla każdego bohatera. Dla przykładu łuczniczka Thorn może skakać po różnych wyżynach, których inne postacie nie dosięgną. Inny przykład – władca mini – guna Montana. Jego sprzęt jest tak duży, że nie jest on w stanie przejść pod mostem tak jak to mogą zrobić inni.
Od strony animacji – Gearbox pracuje nad dodaniem świadomości ciała swoim bohaterom. I tak na przykład: grając jako Miko (grzybopodobny twór) będziemy mogli zobaczyć jego kieckę kiedy będzie biegł lub zerkał w dół lub też grając jako Marquis będziemy mogli zobaczyć jak stara się utrzymać swój kapelusz przed upadkiem.
Dodaj komentarz