Nie jesteś zadowolony z postępów Twojego ulubionego klubu? Zmień to dzięki FMC 2014!
Football Manager Classic 2014 jest pierwszym menadżerem piłkarskim wydanym na PS Vita. Gra skupia się na klasycznym trybie znanym z wersji PC. Tryb ten jest przeznaczony dla graczy, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z menadżerem piłkarskim. Gracz skupia się głównie na taktyce oraz transferach i nie musi martwić się całym zapleczem klubowym. Oczywiście Football Manager nie jest dla każdego – gracz staje tylko trenerem, który w czasie meczu wydaje polecenia swojemu zespołowi. Nie ma możliwości sterowania zawodnikami, jak ma to miejsce np. w „grającym menadżerze” w ostatnich grach z serii FIFA.
Zanim zaczniemy grę warto skonfigurować kilka opcji: formę zapisu – mnie bardzo podpasował automatyczny zapis co siedem dni. Niestety, czas zapisu nie należy do najkrótszych. Gra została wydana w naszym kraju w polskiej wersji językowej, więc w dostępnych walutach znajdziemy polski złoty. Możemy wybrać, czy chcemy oglądać mecz w 2D lub wychwalany przez Sports Interactive silnik meczowy 3D, o którym więcej wspomnę w dalszej części recenzji. Aby zrozumieć typowanie przedmeczowe Sky Bet (bukmacher, który wyłania faworyta meczu) warto przestawić system na dziesiętny.
Football Manager Classic nie jest grą bogatą w licencje, podobnie jak w wersji PC znajdziemy tylko zdjęcia zawodników z ligi hiszpańskiej oraz holenderskiej. Natomiast herby zespołów są tylko z ligi francuskiej, hiszpańskiej i holenderskiej. Są jeszcze zdjęcia zawodników i herby zespołów z niższych lig angielskich i szkockich. Pozostałe kluby będą reprezentowane przez kolorowe tarcze zamiast herbów. Wszystkie dostępne kluby posiadają aktualne składy na sezon 2013/14. Możemy rozegrać naszą rodzimą Ekstraklasę w nowym systemie rozgrywek, który został podzielony na grupę mistrzowską i spadkową.
Realizm w FMC 2014 jest na zadowalającym poziomie. Silne zespoły dominujące w swoich liga sprawiają sporo problemów, słabsze natomiast bez trudu ogrywamy. Układ tabeli w lidze hiszpańskiej w połowie sezonu prezentował się bardzo sensownie. Nie mam też zastrzeżeń do wyników meczów zespołów generowanych przez konsole. Granie na własnym stadionie sprzyja wygranej, natomiast mecze wyjazdowe są sporym wyzwaniem. Rynek transferowy jest dobrze zoptymalizowany – będąc menadżerem klubu możemy sprzedać dowolnego zawodnika, ale w drugą stronę to nie działa. Nie uda nam się kupić czołowych graczy z dobrych klubów jak np. Pirlo z Juventusu czy Ronaldo z Realu Madryt.
Rozgrywając sezon Barceloną świetnie się bawiłem gromiąc kolejne zespoły w lidze. Zupełnie inaczej sytuacja wyglądała, gdy zdecydowałem się pograć w naszej Ekstraklasie. Jak wiecie, w naszej lidze każdy może wygrać z każdym, nie ma konkretnego dominatora. Wybrałem swój ulubiony zespół ekstraklasowy – Pogoń Szczecin. Na początku szło mi nawet przyzwoicie, po pięciu kolejkach byłem na pierwszym miejscu. Niestety, po siódmej przyszły kontuzje, trzech graczy wyjechało do Reprezentacji i nie miałem kim grać. Musiałem powołać kilku graczy z drużyny rezerw, zmienić całą taktykę na bardziej defensywną. Zaczęły się problemy z posiadaniem piłki, skuteczność spadła i przyszły pierwsze porażki lub ledwo wywalczone remisy. W takich momentach granie w FMC 2014 daje najwięcej frajdy. Nie raz, nie dwa patrzyłem się kilka minut w ekran konsoli, główkując nad taktyką – ta gra jest strasznym pożeraczem czasu, jeszcze tylko jeden mecz…
Taktyka w FMC 2014 została uproszczona i opiera się tylko na poleceniach, które wydajemy drużynie w pięciu głównych kolumnach: posiadanie piłki, formacja, przemieszczenie w ataku, obrona i polecenia ogólne. System ten został tak skonstruowany, że nie pozwoli stworzyć nam nielogicznej taktyki. Czyli w systemie obronnym nie możemy wybrać „agresywnego odbioru piłki” i „grania bez wślizgów”. Z kolei w formacji nie możemy nakazać piłkarzom, aby „trzymali się swoich pozycji” i jednocześnie „szukali gry”. System poleceń automatycznie zablokuje sprzeczne polecenia. Rozkazy możemy wydawać także pojedynczym zawodnikom lub formacjom korzystając z czterech wariantów: posiadanie piłki, prowadzenie piłki, poruszanie się po boisku oraz obrona. Wybrane polecenia możemy dowolnie zmieniać w trakcie meczu, podobnie jak formacje czy pojedyncze wytyczne dla piłkarzy typu atakuj, wspieraj, broń, albo ustawić automat.
Oprócz poleceń taktycznych mamy także wpływ na styl gry naszego zespołu, czyli decydujemy o tym, jak bardzo zawodnicy mają się trzymać swoich pozycji albo czy mają szukać swobodnego pola gry. Ostatnim czynnikiem, na który mamy wpływ przy ustalani taktyki jest mentalność, czyli ustawienie zespołu od defensywnego, przez kontrolę lub kontratak, na ustawieniu ofensywnym kończąc.
Mając gotową taktykę przystępujemy do meczu. Silnik meczowy 3D prezentuje się zaskakująco dobrze i dokładnie odzwierciedla to, co możemy oglądać na PC. Oczywiście, oprawa graficzna nie będzie tak dobra, jak w grach typu FIFA, ale jak na menadżera piłkarskiego prezentuje się przyzwoicie. Mogę za to mieć kilka zastrzeżeń do samego przebiegu meczu. Najbardziej irytuje mnie to, że na boisku jest jedna piłka. Komicznie wygląda sytuacja, gdy zawodnik wykonujący rzut karny, musi biec do linii bocznej po piłkę, wrócić i dopiero może wykonać „jedenastkę”. W trakcie gry jest zaskakująco dużo słupków, poprzeczek czy wybić z linii bramkowej. Kontuzje nie pojawiają się nagminnie, często zdarzają się natomiast stłuczenia, powodujące zejście piłkarza z boiska, ale na następny mecz (w większości przypadków) taki zawodnik jest już gotowy. Ciekawym rozwiązaniem jest możliwość utworzenia dwóch okienek w trakcie meczu. W jednym możemy oglądać przebieg spotkania, a w drugi dowolnie wybrane statystyki.
Każdy profesjonalny trener ma swojego głównego asystenta i nie inaczej jest w FMC 2014. W trakcie meczu dostajemy od niego krótkie komunikaty. Oczywiście warto je czytać, ale nie każdą warto wprowadzać w czyn. Pod każdym komunikatem wyświetla się przycisk „dokonaj zmian”, jeżeli go naciśniemy zaproponowane zmiany zostają wprowadzone automatycznie i nie musimy wstrzymywać meczu, aby wprowadzić ustawienia manualnie.
Niestety, kwestie treningowe zostały mocno ograniczone, co jest dla mnie dużą wadą. Trenowanie zespołu możemy oddać asystentowi albo sami możemy wybrać punkty treningowe takie jak: kondycja, panowanie nad piłką, zgranie zespołu, atak i obrona. Nie ma za to w FMC 2014 indywidualnych treningów dla pojedynczych zawodników, a szkoda, bo taki Robak w Pogoni ma ogromne problemu ze skutecznością i nie przypomina swojego prawdziwego odpowiednika, który jest najlepszym strzelcem Ekstraklasy.
Na pochwałę zasługuje opcja generowania tekstów opisujących przebieg meczu czy konferencji prasowych. Taka wypowiedź jest dobierana bardzo dobrze i nie mamy wrażenia, jakby pochodziła z translatora. Relacje z meczów możemy opublikować na popularnych portalach społecznościowych.
Football Manager Classic 2014 oferuj także tryb wyzwań, który nie różni się niczym od normalnej gry, z tym że mamy tam konkretne zadania do wykonania – zazwyczaj przed końcem sezonu. Jednym z wyzwań jest wyciągnięcie klubu ze strefy spadkowej, innym jest praca w klubie z plagą kontuzji, pomimo której musimy zająć wymagane przez zarząd miejsce na koniec sezonu. To tylko dwa z siedmiu ciekawych wyzwań, jakie oferuje graczom FMC 2014.
Interfejs gry jest przejrzysty. Niestety, jest dużo małych elementów na ekranie, w które ciężko mi było trafić i może być to frustrujące dla osób z dużymi palcami. Bardzo fajnym pomysłem okazało się rozwijane menu, które pojawia się dopiero, gdy naciśniemy przycisk „R”. Menu służy do szybkiego przemieszczania się miedzy okienkami. Jest fajne dla tego, że pojawi się dopiero, gdy je przywołamy i nie zajmuje zbędnego miejsca na ekranie. W rozwijanym menu mamy dostęp do wszystkich funkcji klubu takich jak: skład, terminarz, centrum transferowe, finanse i wiele innych. Ponad to możemy zobaczyć jak postępują rozgrywki w innych ligach oraz zmieniać ustawienia gry.
Na koniec zostawiłem rzecz zupełnie zbędną i bezsensowną, jaką są mikrotransakcje. Dobra wiadomość jest taka, że nie są one wymagane, aby czerpać radość gry. Korzystając z nich możemy np. szybciej wyleczyć kontuzjowanego zawodnika albo zasilić kasę klubu kilkoma wirtualnymi milionami. Ta gra tego po prostu nie potrzebuje i za to producentowi należy się wielki minus.
Football Manager już dawno na komputerach osobistych stał się bezkonkurencyjny. Jest to gra, która z jednej strony jest przejrzysta i logiczna, natomiast z drugiej niezmiernie odzwierciedla skomplikowaną pracę trenera. Oczywiście, nie wszyscy gracze mają ochotę zajmować się każdym detalem klubu, jego pracownikami, szkółką piłkarską czy infrastrukturą. Dla takich osób powstał tryb klasyczny, który został przeniesiony na PS Vita. System budowania taktyki oparty na przyciskach sprawia się świetnie i nawet nowicjusze nie będą mieli z nim problemów. Realizm jest na zadowalającym poziomie, polska lokalizacja prezentuje się bardzo dobrze. Największymi wadami są za to mikrotransakcje oraz słabo rozwinięte funkcje treningowe – szczególnie brak treningów indywidualnych. Mniej cierpliwym graczom może nie spodobać się trochę przydługi czas zapisu gry. Natomiast osoby z większymi palcami będą narzekać na małe przyciski, szczególnie podczas udzielania wywiadów mediom.
Fani piłki nożnej powinni zainteresować się recenzowaną produkcją, gdyż jest to symulator pracy trenera z prawdziwego zdarzenia. Co prawda wiele funkcji zostało uproszczonych, ale wszystko, co najważniejsze, czyli budowanie taktyki, podnoszenie morale zespołu, negocjowanie kontraktów oraz scouting są na zadowalającym poziomie. Football Manager Classic 2014 spełnił moje oczekiwania w 80% – jako fan piłki nożnej polecam.
To prawda, że czasy wczytywania są takie, że się odechciewa gry?
Prawda, czas wczytywania często przekracza 30 sekund
Nie wiem jak, ale już jest ok 🙂
Świetna gra! Mam tylko problem z synchronizacją komputer – vita, gry z vity widzę na laptopie, a odwrotnie już nie 🙁
Nie posiadam wersji na PC, ale mogę podzielić się instrukcją:
Cross Save from PS Vita to PC:
Below are the steps to follow when continuing a save from the
PS Vita onto a PC/Mac:
First save your game to one of the save slots on the PS Vita itself.
Quit to start screen.
Select ‘Sync PS Vita System Cross-Save’ (sign in to Steam if prompted).
Select the file you wish to upload to the cloud and confirm.
Load Steam on your PC/Mac and launch
Football Manager 2014.
Click ‘Sync PS Vita System Cross-Save’ and select the game you wish to load.
Tylko ty podałeś info o uruchomieniu save’a z vity na macu, a ja nie potrafię przenieść save’a z maca na vitę 🙂
ok, no to w drugą stronę:
Cross Savefrom PC to PS Vita
Below are the steps you will want to follow when continuing a save from your PC/Mac onto the PS Vita:
Select ‘Save Game As.’
Select ‘Location: Cloud’ and save the game.
Quit the game and wait for Steam Cloud to sync (this should only take a few seconds).
Load up the game on your PS Vita and click “Sync PS Vita system Cross-Save” (sign in to Steam if prompted).
Select the file you wish to sync and confirm, then select which save slot to save the game to.
Return to the start screen and load the game as normal.
Na vicie jest widoczny tylko save w chmurze z samej vity, a na macu wszystkie. Więc nie wiem… Jak zapisałem na vicie i udostępniłem w chmurze to był widoczny na komputerze. Tam zagrałem jeden mecz, zapisałem w chmurze i na vicie tego nie wykrywa.