Przy okazji twórca gry zdradził o niej trochę szczegółów, a także opublikował kilka screenów i zwiastun.
Futuriudium ma być klasyczną zręcznościówką, w której liczyć będzie się refleks. Gracz wcieli się w pilota statku kosmicznego, który wpadł do dziury czasoprzestrzennej zaraz przed wielką, kosmiczną bitwą. W takiej sytuacji nie pozostało mu nic innego, jak gnać przed siebie i liczyć na to, że gdzieś doleci. Nie jest to jednak takie proste. Energia statku cały czas się wyczerpuje, a otoczenie składa się z olbrzymich pancerników, o które łatwo się rozbić. Zadaniem jest więc zbieranie sześcianów magazynujących energię, doładowując swój okręt i rozładowując tym samym otaczające gracza statki. Wygląda to mniej więcej tak:
[youtube id=”yB0bQXjRJr0″ width=”618″ height=”348″]
Rozgrywka ma być dynamiczna i trudna. Sporym urozmaiceniem ma być możliwość natychmiastowego obrotu o 180 stopni, co w wielu przypadkach będzie kluczem do przetrwania. Grafika (jak widać powyżej) ma być zupełnie abstrakcyjna i kolorowa. Nie każdemu taki styl przypadnie do gustu, ale to standard dla tego typu tytułów.
Warto wspomnieć, że wersja na Vitę będzie wzbogacona o liczne dodatki:
- nowe tryby zabawy
- nowe poziomy
- nową mechanikę rozgrywki (cokolwiek to oznacza)
- poprawioną grafikę
- rozszerzoną ścieżkę dźwiękową
- liczniejszych przeciwników
- obsługę trofeów
- możliwość rozbicia statku na maleńkie kawałeczki
- animację w stałych 60 FPS
Nowe wiadomości dotyczące gry twórca ma ogłosić w ciągu najbliższych tygodni. Nie ma jednak informacji o dacie premiery tytułu oraz jego dostępności.
Zapomniałeś wspomnieć, że soundtrack tej gry wydziera z butów.
Dubstep,drop…