Żeby jednak nie było zbyt różowo, opcja ta nie będzie standardem.
Aby Vita mogła działać jak zwykły kontroler, deweloperzy będą mogli według własnego uznania zaimplementować taką opcję w swoich grach. Wynika tak przynajmniej z tweeta Shuhei Yoshida, który został zapytany o tę kwestię na Twitterze.
W wolnym tłumaczeniu: „Normalnie nie może być. Chyba, że gra jest specjalnie zaprogramowana do takiego wykorzystania PS Vita.” Oczywiście chodzi o handhelda w roli kontrolera.
Z tego wniosek, że im więcej ludzi będzie o tym wiedzieć (i mieć PS Vita), tym większa szansa na zmotywowanie deweloperów do implementowania takiej funkcji w swoich produkcjach. Ktoś może pomyśleć, że to bez sensu, ale mając tę konsolkę nie byłoby potrzeby dokupowania drugiego pada do PS4.
Dobry pomysł?? Nie rozśmieszaj mnie Konrad. To konsola czy co innego? Olśnij mnie.
hmm… ale co w tym śmiesznego? skoro jest i może posłużyć jako dodatkowy kontroler, to co w tym złego?
Mi także to odpowiada, ale idąc chłopskim tokiem rozumowania, każda gra z PS4 ma obsługiwać streaming na Vite, więc tak czy siak, guziczki z DS4 muszą być dostosowane do Vity (np. tylny panel dotykowy zamiast R2 i L2).
A dla mnie to dobry pomysł
Mogliby tego w ogóle nie robić :/ To konsola, a nie kontroler >_<
Masz całkowitą rację. Zamiast konsoli zrobili pada za 1000 zł xD
Kto dzisiaj kupuje Vitę za 1000zł??? Ja swoją kupiłem (nówkę) za niecałe 600 zł w grudniu ubiegłego roku…
A ja za 1250 w dniu premiery. I nie żałuję
Nikt nie każe Ci z tego korzystać. Lepiej coś mieć, niż nie mieć, tym bardziej że nic nie kosztuje.
Dopóki nie zaprzestaną tworzenia gier. Bo kto to widział robić gry na … kontroler?