Kiedy Konrad dał mi znać, że ma dla mnie do zrecenzowania Yooka-Laylee, nie wiedziałem kompletnie nic na temat tej gry. Gdy jednak zobaczyłem kilka zrzutów ekranu i filmy z rozgrywki, coraz bardziej „napalałem się” na tę produkcję. Platformówka 3D? To przecież jeden z moich ulubionych gatunków. Sprawdźmy, czy słusznie wiązałem z nią spore nadzieje.
W Yooka-Laylee kierujemy poczynaniami dwójki tytułowych bohaterów: jaszczurki Yooka i nietoperza Laylee. Wiodą oni spokojne życie pozbawione przygód, co im odpowiada. Jednak pewnego dnia zły Capital B pragnie uzyskać monopol na wydawanie książek. Aby to osiągnąć, kradnie wszystkie książki, w tym rachunkową, należąca do Layleego. Przyjaciele od tej pory będą musieli skakać, rozwiązywać zagadki przestrzenno-logiczne i przemierzać różne strony świata. Wszystko po to, by odzyskać walające się tu i ówdzie strony – Pagies.
To one stanowią główne znajdźki w recenzowanej produkcji. Za wykonywanie zadań otrzymujemy strony z księgi rachunkowej nietoperza. Zebranie odpowiedniej ich ilości pozwala rozbudować aktualny świat (przedstawiony za pomocą ogromnego tomu), a tym samym odblokować nowe zadania. Zbierając jeszcze więcej stron możemy przenieść się do następnego świata. Strony nie są jednak jedyną formą znajdziek. Zbierać możemy także ukryte duszki (zdobycie każdego wymaga wymyślenia sposobu przechwycenia) oraz pióra. Te służą do wykupywania specjalnych umiejętności, którymi handluje wąż w spodniach. Oczywiście, jak na biznesmena przystało, nie rozstaje się z telefonem komórkowym.
Warto zatrzymać się na chwilę przy tej postaci, bo jedną z największych zalet Yooka-Laylee jest plejada bohaterów. Na swej drodze spotkamy Rextro – dinozaura lubiącego się w klasycznych grach z automatów, Kartosa – wózek z wąsami, chmurę wyścigową (z którą możemy zmierzyć się na torze), mówiący automat z napojami – twórcy naprawdę mieli pomysł na świat i postaci. Co więcej, bardzo często prowadzone z nimi rozmowy czy spotykające ich sytuacje pełne są subtelnych odniesień do innych gier. Bo jak inaczej nazwać wspomnianego Kartosa, czy rycerza szukającego królewny, która okazała się być w innym zamku?
Rozgrywka jest swojego rodzaju mariażem przeszłości z teraźniejszością. Yooka-Laylee jest bardzo oldschoolową grą. Otwarty świat nie niesie z sobą właściwie żadnej pomocy. Podchodzimy do miejsca, w którym jest strona i sami musimy wymyślić, jak ją zdobyć. Twórcy ani trochę nie podpowiadają nam, co musimy wykonać. Dla niektórych to wada, dla innych zaleta. Należy jednocześnie zaznaczyć nierówny poziom zagadek. Niektóre są banalnie proste, podczas gdy przy innych spędzicie długie minuty, głowiąc się, jak pozyskać widoczną gołym okiem stronicę. A możliwości działania jest wiele. Mamy oczywiście podwójny skok, mamy turlanie się – nieodzowne przy wspinaniu się na pochylnie, jest możliwość uderzenia kompanem w ziemię, co ogłusza przeciwników. Yooka jest też w stanie połykać niektóre kwiaty, co umożliwia na przykład wypuszczanie z pyska strumienia wody, czy jęzorów ognia. To jedynie wierzchołek góry lodowej. W Yooka-Laylee naprawdę jest co robić.
Jeśli chodzi o stronę audiowizualną, jest całkiem dobrze. Wizualnie tytuł prezentuje się wyśmienicie. Spójrzcie tylko na okalające recenzję zrzuty. Yooka-Laylee to platformówka w prawdziwym HD i nawet na zwykłej PS4 wygląda obłędnie. Co do udzwiękowienia, tu jest już niestety trochę gorzej. Napotykane postaci porozumiewają się wyłącznie za pomocą powtarzanych monosylab. Początkowo brzmi to dobrze i ciekawie. Jednakże im dłużej tego słuchamy, tym bardziej zaczyna nas to irytować.
Pora na ostateczną konkluzję. Czy warto kupić Yooka-Laylee? To zależy od Waszych oczekiwań. Jeśli cenie humor i nie przeszkadza Wam staroszkolna rozgrywka, jak najbardziej kupujcie tę grę. Jeśli jednak nie w smak Wam brak jasnych wskazówek co do celu, zastanówcie się. Tu nikt nie prowadzi gracza za rękę. Ja bawiłem się przednio i dla mnie Yooka-Laylee to platformówka taka, jakie były kiedyś i powinny być nadal.
Ocena portalu: 8.5
Dziękujemy studiu Team17 za dostarczenie kodu recenzenckiego / Thanks for Team17 for providing a review code.
Dodaj komentarz