Jeśli nie daliście się ponieść emocjom, wciąż będziecie mogli korzystać z Game Pass Ultimate w „starej” cenie.
Spodziewałam się tego tydzień temu, zaciekle broniąc swojej aktywnej (od lat) subskrypcji. Microsoft nie podniesie cen aktualnych abonamentów, dając nam dostęp do Ubisoft+ i Fornite Crew. Przynajmniej w kilku krajach. Stare ceny obowiązywać będą tych, którzy zachowali ciągłość subskrypcji. Z większymi kosztami liczyć się będą musieli nowi i powracający subskrybenci.
Oficjalne wycofanie się z podwyżki dotyczyć będzie kilku regionów, w tym Polski, Niemiec, Irlandii, Włoch i Indii. UK i USA doświadczą nowych cen już przy najnowszym odnowieniu się. O wszelkich zmianach zostaniemy powiadomieni mailowo, z zachowaniem odpowiednio długiego okresu przed wprowadzeniem zmian. Prawdopodobnie musi to być minimum 60 dni.
Przypomnę jednak, że od bardzo długiego czasu już jestem na cenie sprzed poprzedniej podwyżki. Wygląda to więc na bardzo dobre informacje, nawet jeśli nie będzie trwać wiecznie.
Jeśli anulowaliście swoją subkrypcję, ale jeszcze ona nie wygasła – spróbujcie „wrócić” i nie przejmujcie się ceną wyświetloną na pierwszym ekranie. Po zakończeniu procesu aktywowania cyklicznych płatności, sprawdzcie w ustawieniach Subskrycji, w jakiej cenie będzie się odnawiać. Może jeszcze udało Wam się uniknąć popełnienia błędu.
Oczywiście nic nie usprawiedliwia tej ogromnej podwyżki, a Microsoft poszalał. Co prawda dostajemy trochę dodatkowych benefitów, ale realnie ile z nas ogrywa stare „kotlety” Ubisoftu albo gra w Fortnite’a? Ja się trochę pocieszam tym, że moje 1000 V-bucksów miesięcznie będę mogła wydawać na skiny dla moich dzieci, akurat bawiące się w hicie Epic Games.
Źródło: Eurogamer

Dodaj komentarz