Uniwersum filmowego Władcy Pierścieni doczeka się nowego tytułu. Powstaje film, w którym główną postacią będzie Gollum.
Nie ma chyba wątpliwości co do tego, iż Gollum to niezwykle istotna postać dla losów całego Śródziemia. Niestety upadły hobbit nie miał ostatnio szczęścia do przedstawiania jego historii. Na pewno pamiętacie coś, co nosi nazwę The Lord of the Rings: Gollum. Miałem ogromną nieprzyjemność sprawdzania tego tytułu i zdecydowanie odradzam wszystkim sięganie po niego. Więcej na ten temat napisałem w moim artykule, do którego zabierze Was ten odnośnik.
Jak zaznaczałem już w dzisiejszym wpisie (jak również w mojej opinii o „grze”), wiele wątków z przeszłości Golluma mogłoby być niezwykle interesująco przedstawionych. Wygląda na to, że powstający film The Lord of the Rings: The Hunt for Gollum skupi się na poszukiwaniu Smeagola. Ukaże się w 2026 roku i wydaje się, że można być spokojnym o jakość tego dzieła. Za produkcję będzie bowiem odpowiadał Peter Jackson, a reżyserią zajmie się Andy Serkis (wcielający się w filmowej trylogii w Golluma). Przyznaję, że ja potrzebuję jeszcze tylko jednej informacji, aby być całkowicie spokojnym. Chodzi mi mianowicie o kompozytora muzyki do tego filmu. Howard Shore spisał się fenomenalnie w poprzednich odsłonach poświęconych Śródziemiu i mam nadzieję, że również tym razem napisze swoje kompozycje.
Co sądzicie o kolejnym filmie z serii Władca Pierścieni? Zamierzacie go obejrzeć? Dajcie nam znać w komentarzach.
Źródło: Variety
Dodaj komentarz