Abonamenty są już częścią naszego codziennego życia. Płacimy co miesiąc za dostęp do muzyki, książek, filmów i seriali. Od jakiegoś czasu płacimy też za dostęp do gier. Game Pass, PlayStation Plus czy EA Play to tylko przykłady usług, które dają dostęp do biblioteki gier za niewielką opłatą. Teraz dołącza do nich Ubisoft+. Czy warto zainteresować się ofertą Francuzów?
Lista gier
Ubisoft+ nie jest usługą nową. Abonament oferowany jest już od wielu lat, ale do tej pory dostępny był jedynie dla posiadaczy PC. Za 59,99 zł miesięcznie otrzymywaliśmy dostęp do pokaźnej biblioteki gier Ubisoftu, w które mogliśmy zagrać na naszych pecetach. Kolejnym etapem rozwoju była migracja na konsole. Od niedawna posiadacze konsol Xbox Series S i X mogą również wykupić dostęp dla siebie.
Co więc uzyskujemy w cenie 69,99 zł miesięcznie? Dostęp do biblioteki gier Ubisoftu na naszej konsoli. W chwili pisania tego tekstu lista gier prezentuje się następująco:
- Anno 1800 (Xbox Series X|S only)
- Assassin’s Creed Rogue Remastered
- Assassin’s Creed IV: Black Flag
- Assassin’s Creed Unity (Gold Edition)
- Assassin’s Creed Valhalla (Ultimate Edition)
- Assassin’s Creed Chronicles: China, India, and Russia
- Assassin’s Creed III Remastered
- Assassin’s Creed Odyssey (Deluxe Edition)
- Assassin’s Creed Origins (Gold Edition)
- Assassin’s Creed Syndicate (Gold Edition)
- Assassin’s Creed: The Ezio Collection
- Battleship
- Boggle
- Child of Light (Ultimate Edition)
- Family Feud
- Far Cry Primal (Deluxe Edition)
- Far Cry 3: Blood Dragon (Classic Edition)
- Far Cry 3 (Classic Edition)
- Far Cry 4 (Gold Edition)
- Far Cry 5 (Gold Edition)
- Far Cry 6 (Gold Edition)
- Far Cry: New Dawn
- Fighter Within
- For Honor
- Ghost Recon Breakpoint (Ultimate Edition)
- Ghost Recon Wildlands (Ultimate Edition)
- Grow Up
- Hungry Shark World
- Immortals Fenyx Rising (Gold Edition)
- Jeopardy!
- Monopoly Plus
- Monopoly Madness
- Rabbids Invasion: The Interactive TV Show (Gold Edition)
- Rabbids Party of Legends
- Rainbow Six Extraction
- Rainbow Six Siege (Deluxe Edition)
- Rayman Legends
- Riders Republic
- Risk
- Risk: Urban Assault
- Scott Pilgrim vs. The World: The Game
- Scrabble
- Shape Up (Gold Edition)
- South Park: The Fractured But Whole (Gold Edition)
- South Park: The Stick of Truth
- Starlink: Battle for Atlas (Deluxe Edition)
- Steep
- The Crew (Ultimate Edition)
- The Crew 2
- The Division (Gold Edition)
- The Division 2
- Trackmania Turbo
- Transference
- Trials Fusion
- Trials of the Blood Dragon
- Trials Rising (Gold Edition)
- Trivial Pursuit Live
- Trivial Pursuit Live 2
- UNO (Ultimate Edition)
- Valiant Hearts: The Great War
- Watch Dogs (Complete Edition)
- Watch Dogs 2 (Gold Edition)
- Watch Dogs: Legion (Deluxe Edition)
- Wheel of Fortune
- Zombi
Lista jest dość pokaźna. Fani gier Ubisoftu raczej powinni być zadowoleni, chociaż nie rozumiem, dlaczego brakuje tutaj Just Dance? To byłby świetny sposób, żeby z serią zaznajomić nowe osoby. Zagadką dla mnie są także różnice w oferowanych wersjach gier. Bo np. takie Assassin’s Creed Origins dostępne jest w wersji z wszystkimi dodatkami, a Odyssey już nie. Przydałaby się tutaj odrobinę większa spójność.
Szkoda też, że wzorem EA, Ubisoft nie oferuje w swoim abonamencie dostępu do starszych gier. Jest sporo świetnych tytułów z ery pierwszego Xboxa czy X360, które mogłyby trafić do biblioteki. Konsole Microsoftu pod tym względem są świetnie przygotowane. Kto nie chciałby odświeżyć sobie starszych gier z serii Splinter Cell czy Prince of Persia?
PC i premiery
Ubisoft+ daje nam dostęp nie tylko do gier konsolowych, ale także do pełnej biblioteki gier na PC. Możemy więc wybierać z listy 165 tytułów. To oczywiście pokaźna liczba tytułów, ale do ich ogrania potrzebujemy komputera z systemem Windows. Klienta Ubisoftu nie ma w wersji na Mac OS, zresztą chyba żadna ich gra nie jest z tym systemem kompatybilna.
Instalacja gier Ubisoftu na Steam Decku to też ciężka sprawa. Da się to zrobić, ale wymaga to sporo pracy ze strony użytkownika i nie jest czymś, co każdy zrobi w krótkim czasie. Jeśli więc podobnie jak ja, nie jesteście fanami grania na PC i po prostu nie macie w domu komputera, to spora część benefitów wynikająca z opłacania abonamentu po prostu was nie będzie dotyczyć. Płacicie więcej, ale nie skorzystacie z wszystkiego. Szkoda, że Ubisoft nie przygotował tańszej wersji tylko dla konsol.
O ile dostęp do gier na PC może być dla niektórych niewypałem, tak zapowiedź tego, że wszystkie nowe gry wydawcy trafią do abonamentu w dniu premiery, jest już dużo bardziej atrakcyjna. Jeśli więc zdecydujecie się na Ubisoft+, to w takie Assassin’s Creed Mirage zagracie w dniu premiery bez konieczności kupowania gry.
Cross save
Żyjemy w świecie, w którym nie jest dziwne to, że ludzie posiadają kilka różnych sprzętów do grania. Albo przechodzą z jednej maszyny na drugą. Dlatego uważam, że taka funkcja jak przenoszenia stanu zapisu pomiędzy grami powinna być standardem.
Francuzi przygotowali możliwość przenoszenia stanu gry pomiędzy różnymi wersjami gier. Wszystko oparte jest o nasze konto Ubisoftu i do korzystania z tej usługi nie trzeba mieć abonamentu. Działa to bardzo dobrze.
Takie Assassin’s Creed Valhalla ogrywałem na PlayStation 5. Teraz, po pobraniu gry na Xbox Series X, mogłem kontynuować moją zabawę dokładnie tam, gdzie ją skończyłem. To naprawdę świetne rozwiązanie, które w przypadku abonamentu sprawdzi się jeszcze lepiej.
Szkoda tylko, że jedynie 4 gry korzystają z tej funkcji. Tutaj Ubisoft mógł się jednak dużo bardziej postarać. W idealnym świecie każda ich gra miałaby możliwość przenoszenia stanu zapisu.
Podsumowanie — dla kogo jest Ubisoft+?
Abonament oczywiście ma sens, jeśli jesteście fanami gier Ubisoftu. Jeśli lubicie gry z serii Assassin’s Creed, Far Cry czy gry sygnowane nazwiskiem Toma Clancy’ego, to znajdziecie tutaj mnóstwo zawartości. Oczywiście jeśli nie ograliście ich już wcześniej.
70 zł miesięcznie to jednak sporo pieniędzy. To o 15 zł więcej niż Game Pass Ultimate, który co by o nim nie mówić, oferuje jednak odrobinę więcej. Ubisoft dość mocno wycenił swoją usługę, co sprawia, że polecenie jej jest niezwykle trudne.
Od początku istnienia plotek o Ubisoft+ na konsoli spekulowało się, że Microsoftowi uda się dogadać jak z EA i abonament miałby być częścią Game Pass Ultimate. Wtedy byłaby to kosmiczna oferta. Tak jednak się nie stało i abonament Ubisoftu jest osobnym bytem.
Ubisoft+ może być świetnym pomysłem do tego, żeby sprawdzić w akcji najnowsze propozycje od francuskiej firmy. Albo do nadrobienia zaległości (sam np. wróciłem do dodatków DLC do Assassin’s Creed Origins). Natomiast nie do końca jestem w stanie uzasadnić regularnego, comiesięcznego opłacania usługi. No i koniecznie czekam na poszerzenie katalogu konsolowego o starsze hity.
Dostęp do Ubisoft+ zapewnił Ubisoft Polska.
Dodaj komentarz