Wiedźmin istnieje nie tylko w świecie gier konsolowych. Świat Geralta z Rivii jest obecny również mobilnie. Gwint zmieni formę rozwoju, natomiast Pogromca Potworów odłoży miecze.
Wiedźmin bez wątpienia jest jedną z najsilniejszych marek związanych z grami. Fani białowłosego łowcy potworów mogą od wielu lat oddawać się formom wirtualnej rozrywki na ten temat. Jak przypominałem Wam już dzisiaj, za 8 dni Dziki Gon dostanie darmowe ulepszenie dedykowane konsolom nowej generacji. Nie mam jednak dla Was, niestety, wyłącznie dobrych wiadomości. Jeśli bowiem graliście w mobilną wersję Wiedźmina – grę Wiedźmin: Pogromca Potworów – to studio Spokko zapowiedziało koniec dostępu do tej produkcji.
Jak wynika z powyższego obwieszczenia, już 31 stycznia 2023 roku gra zniknie z cyfrowych sklepów Google oraz Apple. Z kolei od pierwszego lutego nie będzie można dokonywać zakupów w sklepie gry, natomiast ostatecznie 30 czerwca nie będzie już można w nią grać. To na pewno spory zawód dla fanów tej produkcji. Dajcie nam znać, czy przypadła Wam ona do gustu. Mamy też wiadomość dla fanów karcianki w świecie Andrzeja Sapkowskiego.
W 2023 roku do Gwinta trafią ostatnie zestawy kart. Ostatnie 72 karty pojawią się w trzech rzutach – w kwietniu, lipcu oraz wrześniu. Pełen materiał filmowy poświęcony Gwintowi możecie obejrzeć niżej.
Dajcie nam znać, czy Wiedźmin jest jedną z Waszych ulubionych serii. Jeśli tak, to w jakiej formie go preferujecie? Jak na pewno wiecie, Geralt pojawiał się w musicalu (polecam go, swoją drogą) w Teatrze Muzycznym w Gdyni, w komiksach, serialach, filmie, czy grach. Nie można oczywiście zapomnieć o pierwowzorze – książkowej sadze autorstwa Andrzeja Sapkowskiego. Czekamy na Wasze komentarze.
Źródła: Twitter, YouTube

Dodaj komentarz