W World of Tanks Blitz pojawiło się niedawno 5 nowych, polskich czołgów ciężkich. Ich ambasadorem został Mariusz Pudzianowski, polski zawodnik MMA oraz 5-krotny mistrz świata Strongman.
Nowe czołgi w World of Tanks Blitz są więc twarde, ciężko opancerzone, zdolne znokautować przeciwnika jednym uderzeniem. Podobnie jak niedawno zrobił to sam Mariusz Pudzianowski w ostatniej walce. W materiale wideo promującym współpracę widzimy naszego bohatera w nietypowej sytuacji treningu jogi. I jednocześnie grającego w grę oraz kierującego potężnymi bestiami
Nowe czołgi oferują zróżnicowane podejście do rozgrywki. 40TP Habicha VI poziomu to dobre uszkodzenia i celność. Dzięki czemu przystosowano go do oddawania celnych strzałów ze średniej i dużej odległości. Jego bliski kuzyn i kolejny czołg w drzewku technologicznym 45TP Habicha VII poziomu ma podobne cechy, ale jest bardziej opancerzony i lepszy w bliskim kontakcie z wrogiem. Na VIII poziomie 53 TP Markowskiego stanowi potrójne zagrożenie, oferując graczom dobry pancerz, duże opuszczenie działa i wysoką penetrację. To czyni go doskonałym narzędziem do zadawania obrażeń. Tyszkiewicz IX poziomu może również narobić wiele szkód, ale dowódcy powinni pamiętać o blokowaniu uszkodzeń swoimi wieżyczkami, aby utrzymać tę maszynę w walce. Na X poziomie 60TP Lewandowskiego jest najlepszym czołgiem ciężkim w nowej linii z naprawdę mocnym pancerzem i działem o wysokich uszkodzeniach, idealnym do wymiany ognia podczas natarcia.
Polskie czołgi z pewnością wyposażono w unikatowe zaopatrzenie dostępne tylko dla nich. Do wyboru mamy klasyczne polskie dania jak żurek i faworki zwiększające umiejętności załogi w bitwie. Ponadto nasze jednostki mogą używać pocisków wolframowych, ulepszonego prochu czy oleju przekładniowego zwiększające statystyki pojazdów w bitwie.
źródło: Wargaming
Dodaj komentarz