Nie możecie się doczekać najnowszego tytułu spod szyldu EA Originals? Czas przyjrzeć się bliżej krainom w Lost in Random.
W krainie, gdzie za wiele rzeczy odpowiada rzut kością, nie powinna dziwić ilość dostępnych krain. Sześć. Z nazwami pochodzącymi od numerów momentalnie ustawiają swój „priorytet” i miejsce w hierarchii społeczeństwa.
Jedynkowo
Najniższa w krain jest praktycznie jednym wielkim złomowiskiem. Obskurna, brudna i zapuszczona, znajduje się na samym końcu łańcucha pokarmowego. Mieszkańcy tej krainy zajmują się głównie ładowaniem rupieci na statki towarowe, wysyłane później do Królowej.
Dwumiasto
To miasto dualizmu i rozdwojonych osobowości. Królowa, rzucając kością, decyduje o zmianach w miasteczku, które dotykają wszystkich, łącznie z burmistrzem.
Trójnomia
To kraina pełna chaosu. Po morderstwie króla Trójnomii, miasteczko znajduje się w stanie wojny domowej toczonej między dziećmi króla — trojaczkami. Napotkamy tam wielkie maszyny wojenne i… inne niebezpieczeństwa.
Czwórburg
Kraina bezprawia i hazardu, gdzie Królowa przymyka oko na nielegalne zagrania Czterownika. Podobno nie wszystko jednak jest w tym miasteczku źle i pośród kłamców będziemy mogli znaleźć również pomocną dłoń.
Pięciopolis
Pięciopolis to przede wszystkim duch przeszłości i fabryki kart, która była główną dumą krainy. Nad miastem wciąż górują fabryczne kominy, choć ich zastosowanie nie jest już tak szlachetne, jak kiedyś.
Szóstopia
Jak sama nazwa wskazuje, to przecież Utopia! Najlepsza, najwspanialsza, cudowna i idealna! To szczęście (i pewnie też zaszczyt!) mieszkać w miejscu tak bliskim królowej. I musi tam być naprawdę dobrze, skoro nikt nie wraca.
Prawda?
Lost in Random to gotycko-bajkowa gra action-adventure, w której wcielamy się w Even, próbującej dotrzeć do swojej siostry.
Grę zobaczymy na konsolach: Playstation 4 i 5, Xbox One i Series oraz Nintendo Switch. Tytuł pojawi się również na PC. Premiera już 10 września.
Źródło: EA
Dodaj komentarz