Przez ostatnie kilka tygodni mogłem testować soundbar firmy JBL z dźwiękiem Dolby Atmos. Stwierdzam, że to jedno z najlepszych tego typu urządzeń, z jakimi ostatnio miałem do czynienia.
Na naszym portalu miałem okazję napisać już recenzje kilku soundbarów. Niektóre z nich miały dedykowany tryb dla graczy, inne Dolby Atmos oraz niską cenę, ale żaden z nich nie miał dotychczas… odczepianych głośników. Typowy soundbar składa się z subwoofera oraz grajbelki, w której mamy 5 lub 7 głośników. Dwa z nich umieszczone są na bokach, a kolejne dwa są skierowane pod kątem do góry – mają one za zadanie przekazać do naszych uszu efekty Dolby Atmos. Dźwięk najpierw odbija się od sufitu, a następnie dociera do widza. Jest to najprostsza i najmniejsza konstrukcja, aby nasz pokój przekształcić w małe kino domowe.
W droższych soundbarach czołowych producentów, szczególnie modelach flagowych, możemy znaleźć dodatkową parę głośników, które umieszczamy za kanapą, jednak wymagają one mimo wszystko dodatkowego zasilania, a co za tym idzie – w naszym pomieszczeniu pojawiają się kolejne kable. Zupełnie inaczej jest w najnowszym soundbarze firmy JBL. Głośniki tylne są całkowicie bezprzewodowe. Mają wbudowane akumulatory, które pozwalają na 10 godzin ciągłej pracy, a ich ładowanie, które trwa 3 godziny odbywa się po prostu w soundbarze.
Może się wydawać, że 10 godzin pracy to mało, ale jest to czas wystarczający na odbycie solidnego maratonu filmowego, czy grania w konsolowe gry przez cały dzień. Trzeba tylko pamiętać, aby głośniki po zakończonej sesji umieścić w soundbarze. Rozładowanie głośników tylnych w czasie oglądania filmu lub grania w konsolowe gry wcale nie musi oznaczać końca rozrywki. Umieszczamy je w soundbarze i działają od razu – jak typowe głośniki w listwie dźwiękowej – z tą różnicą, że mamy wtedy cztery głośniku zwrócone ku górze, które wydobywają z siebie efekty Dolby Atmos w odpowiednich produkcjach. Krótko podsumowując, w zestawie mamy głośnik centralny, bezprzewodowy subwoofer i dwa odłączane głośniki surround ze zwróconymi do góry oraz do przodu przetwornikami, które zapewniają dźwięk przestrzenny.
Gdy poziom baterii spadnie, wskaźnik stanu na odłączanych głośnikach zacznie migać na
czerwono, a na wyświetlaczu soundbara pojawi się odpowiedni komunikat. Gdy baterie się całkowicie wyczerpią, to również na soundbarze pojawi się odpowiedni komunikat, a sam zestaw przejdzie w tryb energooszczędny.
Warto wspomnieć, że odłączane głośniki w soundbarze trzymają się za pomocną silnych magnesów, a odpowiednie wycięcia w obudowie pozwolą nam zamontować odpowiedni głośnik do przypisanego mu boku w soundbarze. W zestawie znajdziemy także odpowiednie zaślepki do głośników bocznych oraz boków soundbaru, aby całość lepiej się prezentowała.
Cały zestaw ma łączną moc wynoszącą aż 820 watów. 300 watów ma sam subwoofer (wymiary: 305 x 440 x 305 mm, 11 kg.) i generuje naprawdę fantastyczne niskie tony. Soundbar ma moc 400 watów (wymiary: 884 x 62 x 120 mm), a odłączane głośniki po 60 Watt (wymiary 173 x 60 x 120 mm). W soundbarze znajdziemy dwa gniazda HDMI (w wersji HDCP: 2.3) – wejście HDMI oraz wyjście HDMI z obsługą ulepszonego zwrotnego kanału audio (eARC). Z odpowiednim telewizorem dostaniemy obraz ultra HD 4K Pass-Through z technologią Dolby Vision. Znajdziemy tutaj także jedno wejście optyczne oraz łączność bezprzewodową Wi-Fi oraz Bluetooth (wersja 4.2).
Spinając telewizor oraz soundbar kablem HDMI przez gniazda ARC, wszystkie podłączone urządzenia po HDMI w pozostałych gniazda HDMI telewizora otrzymują dostęp do soundbara oraz wszystkich jego efektów dźwiękowych. Podobnie wszystkie urządzenia podłączone do dwóch wejściowych gniazd HDMI w soundbarze otrzymują dostęp do wszystkich efektów graficznych telewizora; z obrazem 4K na czele. Tutaj warto zaznaczyć, że podłączając konsolę Xbox One kablem HDMI do soundbara, tuż po jej uruchomieniu na małym ekranie grajbelki zobaczymy od razu napis Dolby Atmos. Bez żadnych dodatkowych konfiguracji mogłem przystąpić do testowania gier i filmów na Blu-Ray lub platformie Netflix zgodnych z Dolby Atmos. Na konsoli PS4 dźwięk Dolby Atmos uzyskamy tylko w kompatybilnych filmach wydanych na płytach Blu-Ray, a na Xbox One dodatkowo w grach oraz np. na Netflix, czy Amazon Prime. Sama konsola od Sony nie wspiera dźwięku Dolby Atmos.
Całym zestawem sterujemy oczywiście za pomocą pilota, na którym oprócz podstawowych funkcji sterowania głośnością znajdziemy takie dodatkowe ustawienia jak poziom efektu Dolby Atmos/DTS:X: środkowy (domyślnie), wysoki lub niski. Możemy wybrać poziom basów subwoofera w skali 1/2/3 (domyślne)/4/5 oraz wybrać poziom dźwięku bezprzewodowego dla tylnych głośników: środkowy (domyślnie), wysoki lub niski. W pilocie mamy także ukryte przełączanie się miedzy trybami standardowym oraz inteligentnym. Aby wyłączyć ten drugi, musimy przez trzy sekundy przytrzymać przycisk od wyciszenia dźwięku. Domyślnie za każdym razem po włączeniu soundbar pracuje w trybie inteligentnym, stąd też brak odpowiedniego przycisku na pilocie do różnych ustawień korektora dźwięku – szkoda.
Czym jest Dolby Atmos
Dolby Atmos pozwala na przesyłanie teoretycznie nieograniczonej liczby ścieżek audio, które są dynamicznie przekazywane do głośników. Dźwięki obiektów są indywidualnie adresowane i precyzyjnie pozwalają określić nam ich lokalizację w scenie filmowej. To nowy wymiar dźwięku, który stawia widza w sam środku akcji. Ten efekt jest najbardziej odczuwalny, gdy coś przelatuje nam nad głową. Pozwala też wyraźniej usłyszeć opady atmosferyczne, czy inne małe obiekty, ale w dużej ilości. Zdecydowanie wyraźniej usłyszymy, że ktoś porusza się piętro nad nami, kroki będą nieporównywalnie wyraźniejsze, a dzięki temu my precyzyjnie określimy, w jakim miejscu taka osoba się znajduje. Dolby Atmos kapitalnie sprawdza się w strzelankach i grach przygodowych. Dotychczas, korzystając z głośników 5.1 lub 7.1, mogliśmy tylko określić kroki przeciwników w tej samej płaszczyźnie. Z Dolby Atmos dzięki dodatkowym głośnikom sufitowym w soundbarze, które odbiją dźwięk od sufitu usłyszymy oraz dokładnie zlokalizujemy także postaci, które poruszają się nad nami.
Gry z efektem Dolby Atmos
Te znajdziemy tylko na konsoli Xbox One – oczywiście nie wszystkie produkcje wspierają ten zaawansowany rodzaj dźwięku. Do najbardziej popularnych tytułów obsługujących dźwięk Dolby Atmos należą Gears 5, Overwatch, Shadow of The Tomb Raider, Forza Horizon 4, Resident Evil 2, Metro Exodus, Tom Clancy’s The Division 2, Assassin’s Creed Origins i Crackdown 3. Wszystkich kompatybilnych produkcji jest razem 15.
Wspomniałem, że subwoofer ma 300 watów, a ja jestem przekonany, że nawet mi nie było dane wykorzystać 50% jego mocy. Bas jest tak potężny, że już przy skali głośności ustawionej na 20 ciężko było wysiedzieć w pokoju. Maksymalny poziom zamyka się na 30, ale wtedy musiałbym pożegnać się z oknem i figurkami ustawionymi na półkach. Subwoofery lubię najbardziej testować w grze World of Warship: Legends, w której wystrzeliwując salwę z dział potężnego pancernika mogę przekonać się o mocy danego sprzętu. No i musicie uwierzyć mi na słowo, ze salwa z największego dostępnego w grze pancernika Yamato, który ma 3 działa po 460 mm wstrząsa całym pokojem.
W niemniejszym szoku byłem, odpalając grę wyścigową GRID wydaną w ubiegłym roku, do której wróciłem, testując najnowszą kierownicę Logitecha. Większość samochodów z serii GT brzmi po prostu przyzwoicie, ale gdy wsiadłem do Bugatti Veyron, to nagle czas się dla mnie zatrzymał. Nieraz już miałem tym samochodem przyjemność jeździć w innych grach i korzystać z różnych głośników, czy zestawów słuchawkowych, ale to, co zaprezentował mi zestaw JBL BAR 9.1 bije wszystko inne na głowę. Tak soczystego basu wydobywającego się z szesnastocylindrowego silnika i tak pięknie świszczących 4 turbosprężarek jeszcze nie słyszałem.
Ostatnio na konsole trafiła odnowiona gra Tony Hawk’s Pro Skater 1+2, która wyróżnia się fantastyczną ścieżką dźwiękową. Mamy tutaj zarównano mieszankę dobrego rocka, jak i punka i rapu. Aby muzyka na testowanym soundbarze brzmiała najlepiej, musimy zrezygnować z tylnych głośników i przymocować je do soundbaru, a bas w subwooferze ustawić na trzeci z pięciu poziomów. Niestety muzyka w konfiguracji dźwięku przestrzennego brzmi dosyć nienaturalnie.
Za to bardzo naturalnie i fantastycznie brzmią efekty Dolby Atmos w filmach, które ostatnio oglądałem na Netfliksie. Nie tylko mogłem poczuć się jakbym był w centrum akcji oglądanego filmu, ale także byłem w stanie wyłapać wszystkie dodatkowe efekty, jak krople deszczu, czy szelest liści.
Na rynku mamy wiele firm produkujących praktycznie takie same soundbary i przez dłuży czas ciężko było znaleźć sprzęt, który czymś się wyróżnia. Patrzymy na moc sprzętu, liczbę wejść i wyjść oraz – w tych droższych – czy ma Dolby Atmos. Firma JBL zebrała te wszystkie najważniejsze parametry, nie zapominając o komforcie użytkownika, który chce przenieść salę kinową do swojego salonu, a przy tym do minimum ograniczyć liczbę kabli. Mamy tutaj świetne dodatkowe bezprzewodowe głośniki, które tylko pogłębiają dźwięk przestrzenny oraz efekty Dolby Atmos, a jednocześnie zajmują bardzo mało miejsca i nie potrzebują dodatkowego zasilania. Cena 4000 zł jest tutaj moim zdaniem adekwatna do proponowanych parametrów oraz oferowanej jakości dźwięku.
Sprzęt na testy dostarczyła firma JBL
Specyfikacja techniczna:
Łączna moc zestawu: 820 W
Łączna moc głośnika centralnego: 400 W
Moc głośników surround: 2 x 60 W
Moc subwoofera: 300 W
Wejście HDMI: 1
Wyjście HDMI: 1 z eARC
HDMI w wersji HDCP: 2.3
Maymalne SPL: 103 dB
Pasmo przenoszenia: 34 Hz – 20 kHz
Wejście audio: 1 x optyczne
Wersja Bluetooth: 4.2
Sugerowana cena detaliczna: 4199 zł
Mam też JBL 9.1. od miesiąca. Bogato gra. Super doznania. Mam też 1 problem tzn. nie chodzi regulacja tylnych odpinanych głośników. Może ktoś miał taki problem
Testowałem …JBL BAR 9.1 I SAMSUNG Q90R…..Naczytałem sie o tych dwóch sprzetach przez 2 dni że aż mnie głowa bolała…na Rtings można porównać bezpośrednio….ale to wszystko dziwne bo te sprzęty to 2 różne światy…niestety oba zwróciłem….JBLA bo po prostu to słabizna a SAMSUNGA bo wysokata listwa i problem z tv .Myślę że nadaje się idealnie dla ludzi co mają tv powieszone na scianach.A teraz już krótko NIe jestem fanem Samsunga a to on pozamiatał JBLa…jak ktoś sie zastanawia co i jak to piszcie,może coś podpowiem..
Mam pytanie a mianowicie czy ten JBL podłączony do oled cx65 lg będzie wspierać Dolby Atmos oglądając film bezpośrednio z Netflixa czy musi być podłączony x box żeby Dolny Atmos działał?
Dolby Atoms uzyskasz z aplikacji Netflix zainstalowanej na telewizorze oraz aplikacji na konsoli xbox one