Test: Słuchawki Nacon RIG 800 PRO HX – po prostu kapitalne!

Słuchawki ze stacją dokującą to z pewnością jeden z najbardziej topowych akcesoriów, na jaki mogą pozwolić sobie gracze. Zapraszamy na test RIG 800 PRO HX – bezprzewodowych słuchawek z Dolby Atmos do konsol Xbox Series.

Starsi gracze na pewno pamiętają firmę Plantronics; szczególnie jej gamingową markę RIG, która produkowała nie najgorsze słuchawki dla graczy. Natomiast pozostali nasi czytelnicy mogą kojarzyć tę firmę z rozmaitych headsetów służących do komunikacji. Choćby popularnych słuchawek bezprzewodowych do smartfonów. Jak to czasami na rynku bywa, mniejsza firma lub jej konkretny dział są wykupywane przez większego giganta. Tak też było w 2020 roku, kiedy to Nacon rozpoczął ekspansję na gamingowy rynek. Francuzi kupili od Plantronics ich gamingową markę RIG. Do naszej redakcji na testy tym samym trafił jeden z najbardziej topowych modeli – RIG 800 PRO HX.

Co w pudełku?

Nacon RIG 800 PRO HX to nieźle ulepszony headset wzorowany na modelu RIG 800 PRO. Słuchawki możemy bezprzewodowo podłączyć zarówno do konsol Xbox One i Xbox Series, jak i komputerów klasy PC. W dużym kartonowym pudełku znajdziemy oczywiście słuchawki, stację dokującą, nadajnik USB, kabel USB – microUSB oraz instrukcję. Warto dodać, że stacja dokująca jest umieszczona w osobnym kartoniku. Wszystko jest ładnie zapakowane i widać, że mamy do czynienia z produktem premium. Choć niestety niemałym rozczarowaniem jest tutaj końcówka oraz gniazda microUSB – zarówno w słuchawkach, jak i stacji dokującej. Uniwersalna końcówka USB-C już dawno stała się standardem w gamingu i aż dziwne, że jeszcze nie wszyscy się do tego stosują.

Budowa Nacon RIG 800 PRO HX

RIG 800 PRO HX to słuchawki niemal w całości wykonane z plastiku. Jeżeli jesteście fanami dobrego stylu i schludności, to możecie się trochę rozczarować. Nie ma tu żadnych zewnętrznych elementów ze skóry ekologicznej, czy metalu. Jest tylko samoregulujący się skórzany pasek pod gripem wypełniony pianką, który oddziela naszą głowę od plastikowego gripu. W dość ciekawy sposób rozwiązano możliwość regulacji długości ramion słuchawek. Postawiono na niestandardowe rozwiązanie, które przypomina mi… wyciskanie tabletek przeciwbólowych z listka. Na każdej ze słuchawek zamontowany jest taki plastikowy walec, który wciskamy w jedno z trzech okienek na ramionach. Przyznaję, na początku miałem obawy, że mogę coś połamać, ale po kilku próbach i testach z pewnością mogę stwierdzić, że elementy są dość mocne, a sam patent na mocowanie jest ciekawy. Testowane słuchawki są bardzo lekkie, ważą zaledwie 290 gramów. Po kilku godzinach spędzonych w Destiny 2 zupełnie zapomniałem, że mam na sobie słuchawki.

Kapitalne pady dwa w jednym

Pady na słuchawki wypełnione zostały miękką pianką, która zapamiętuje kształty, a ta obszyta została skóra ekologiczną na zewnątrz i welurem wewnątrz – w miejscu styku padów ze skórą. Muszę przyznać, że połączenie tych dwóch elementów wyszło kapitalnie. Zazwyczaj pady mamy skórzane albo welurenowe. Te pierwsze świetnie niwelują dźwięki zewnętrze, natomiast drugie sprawiają, ze ucho się nie nagrzewa. Nacon sprawił, ze mamy przysłowiowe „dwa w jednym” i, jak wspomniałem, wyszło to wspaniale. Ucho nie nagrzewa się oraz nie docierają do nas żadne dźwięki wewnętrzne. Otwory w padach mają wymiary 60 x 40 mm oraz 25 mm głębokości; bez problemu mieści się w nich całe ucho dorosłego gracza. Słuchawki wyposażono w wysokiej jakości głośniki. Są to 40-milimetrowe przetworniki neodymowe ze wzmocnieniem niskich częstotliwości. Możecie być pewni, że żaden dźwięk nie umknie waszym uszom.

Na lewej słuchawce umieszczono jednokierunkowy mikrofon na giętkim pałąku z bardzo wygodnym systemem jego aktywacji. Mikrofon uniesiony jest zawsze wyłączony, natomiast opuszczony zawsze włączony. Co ciekawe, na lewej słuchawce znajdziemy przycisk od regulacji natężenia mikrofonu. Naciskając go, aktywujemy jeden z trzech poziomów: off, medium i high. Jest to z pewnością wygodne rozwiązanie, gdy ktoś z naszych rozmówco stwierdzi, że za cicho nas słyszy. Na lewej słuchawce znalazło się całe centrum sterownia zestawem Nacon RIG 800 PRO HX. Patrząc od góry, zobaczymy pokrętło od balansu dźwięków czatu i gry, włącznik i wyłącznik słuchawek, pokrętło od głośności oraz port microUBS służący do ładowania.

Bateria i zasięg

Stacja dokująca oraz nadajnik bezprzewodowy umożliwiają prac ze słuchawkami do 10 metrów. Natomiast wbudowany akumulator 1800 mAh wystarczy na 24h; pełne naładowanie trwa 7 godzin. Duży wskaźnik LED umieszczony na froncie stacji poinformuje nas, gdy sprzęt został już całkowicie naładowany.

Bezprzewodowe podłączenie na dwa sposoby

Słuchawki RIG 800 PRO HX podłączymy do konsol Xbox na dwa sposoby. Pierwszy to oczywiście stacja dokująca, którą z konsolą Xbox łączymy za pomocą kabla USB. Następnie do stacji wpinamy nadajnik USB, w którym przesuwamy przełącznik na pozycję Xbox. Jest to z pewnością najwygodniejsze rozwiązanie, gdyż słuchawki za każdym razem umieszczone w stacji są ładowane. Niestety tutaj, przynajmniej dla mnie, pojawia się dość irytujący problem. Chodzi o to, że wycięcie na mikrofon umieszczono po prawej stronie stacji, więc za każdym razem musimy obracać słuchawki o 180 stopni. Dotyczy to zarówno momentu, gdy ściągamy je ze stacji i zakładamy na głowę, jak i gdy ściągamy po gamingowej sesji. Takie obracanie headsetu jest bardzo niewygodne. Na duży plus mogę zakwalifikować za to silne magneys w stacji dokującej, które bez problemu przyciągną słuchawki i pewnym chwytem zakotwiczą je w docku.

Drugi sposób podłączenia to oczywiście wpięcie samego nadajnika USB do konsoli. Jednak wtedy pozostaje nam ładowanie słuchawek za pomocą dołączonego kabla USB. Możliwość podłączenia słuchawek na dwa sposoby ma oczywiście swoje plusy, szczególnie gdy korzystamy z dwóch urządzeń. Możemy stację dokującą podłączyć do Xboxa, natomiast gdy chcemy skorzystać z RIG 800 PRO HX na PC, to wystarczy tylko wypiąć z niej nadajnik USB i umieścić go w komputerze. Jest to o tyle wygodne, ze nie musimy całej stacji przenosić między konsolą i PC, aby korzystać ze słuchawek na wybranej platformie.

Dolby Atmos w Nacon RIG 800 PRO HX

Wróćmy jednak do konsoli Xbox Series, ponieważ ta platforma najbardziej nas interesuje. Słuchawki wspierają absolutnie fantastyczny format dźwięku, jakim jest bezsprzecznie Dolby Atmos. Teraz przygotujcie się na fajerwerki. Kupując słuchawki RIG 800 PRO HX, otrzymujecie na konsolach Xbox darmowy Dolby Atmos! Oznacza to, że nie musicie opłacać licencji dla firmy Dolby, kosztującej 80 zł na rok – dla soudbarów i kina domowego licencja jest darmowa. Pewnie zastanawiacie się, jak poprawnie skonfigurować Dolby Atmos na konsolach Xbox. Spieszę z odpowiedzią.

Po sparowaniu słuchawek Nacon RIG 800 PRO HX z konsolą Xbox musimy udać się do sklepiku, aby pobrać aplikację Dolby Access. Po jej uruchomieniu powinniśmy w prawym górnym roku ekranu zobaczyć nazwę i model naszych słuchawek. Pierwsza zakładka aplikacji „home” poświęcona jest zwiastunom oraz demonstracyjnym filmom z efektami Dolby Atmos. W zakładce „Products” przełączamy się między urządzeniami – kinem domowym lub słuchawkami. Natomiast w „Settings” zarządzamy głównie korektorem dźwięku – możemy wybrać efekty dla gier, filmów oraz muzyki, a także możemy zapisać trzy ulubione ustawienia.

Gry z efektem Dolby Atmos

Te znajdziemy tylko na konsoli Xbox Series. Oczywiście nie wszystkie produkcje wspierają ten zaawansowany rodzaj dźwięku. Na szczęście jest ich już coraz więcej. Do najbardziej popularnych tytułów obsługujących dźwięk Dolby Atmos należą Gears 5, Halo Infinite, A Plague Tale: Requiem, Forza Horizon 5, Metro Exodus, Call of Duty: Modern Warfare II, Assassin’s Creed Valhalla, Tiny Tina’s Wonderlands czy nasz Cyberpunk 2077. Wszystkich kompatybilnych produkcji uzbierało się już ponad 50, a niemal połowa z nich pojawiła się tylko w 2022 roku. Pełną listę znajdziecie TUTAJ, a większość z nich jest dostępna w usłudze Game Pass.

Jedną z najnowszych gier z obsługą Dolby Atmos, która trafiła do Game Pass jest GhostWire: Tokyo. To wyjątkowa gra FPP z elementami paranormalnymi, w której dźwięk ma ogromne znaczenie. Na słuchawkach Nacon RIG 800 PRO HX bez problemu szybko określimy, z której strony nadciąga niebezpieczeństwo. Do tego dzięki świetnie wzmocnionym niskim tonom nieraz dostaniemy gęsiej skórki, przykładowo gdy wbiegniemy w szkodliwą mgłę. Zawsze gdy dostaję do testów nowy sprzęt z Dolby Atoms, to lubię wrócić do gry Cyberpunk 2077. Niestety nie jestem fanem najnowszego dzieła CD Projekt RED, ale muszę oddać polskiemu deweloperowi, że ich gra jest fantastycznie udźwiękowiona. Nawet nie trzeba wdawać się w żadną strzelaninę, wystarczy po prostu wybrać się na spacer po Night City, aby posłuchać tych wszystkich dźwięków żyjącego miast i jego mieszkańców. Choć przyznaję, że strzelanina też brzmi kapitalnie; szczególnie gdy z helikoptera mogłem ostrzeliwać przeciwników na dachu.

Podsumowanie

Nacon RIG 800 PRO HX nie jest idealnym headsetem, ale to bezsprzecznie kapitalny zestaw w stosunku cena/jakość. Można mieć zastrzeżenia do jego skromnej plastikowej obudowy, jednak cała zawartość premium mieści się wewnątrz, oferując wysokiej jakości dźwięk 3D. Dolby Atmos brzmi świetnie, do tego otrzymujecie wieczną darmową licencję. Jestem zachwycony padami wykonanymi dwóch materiałów, dzięki którym ucho nie nagrzewa się oraz nie docierają do nas dźwięki zewnętrzne. Słuchawki są wyjątkowo lekkie i wygodne, więc wraz z pojemną baterią idealnie nadadzą się na dłuższe sesje gamingowe. Warto pamiętać o dwóch możliwościach podłączenia zestawu, przez nadajnik microUSB oraz stację dokującą. Sama stacja w takie cenie jest też dość miłym zaskoczeniem. Dzięki niej słuchawki zawsze będziemy mieli naładowane i gotowe do gry. 799 zł za taki zestaw to prawdziwa okazja w czasach wysokiej inflacji.

Sprzęt na testy dostarczyła firma Nacon