• PlayStation 5
  • Xbox Series X|S
  • Poradniki
  • Nintendo
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PlayStation
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
  • Testy
  • Kultura
    • Kino news
    • Recenzje
    • Wszystko
    • Cosplay
  • Redakcja

Recenzja: Red Wings: Aces of the Sky [Switch] — podniebny taniec

| 2 lata temu | Autor: Piotr Siemaszko

Chyba prawie każdy się z godzi, że jest coś fascynującego w lataniu. Od kiedy pamięcią sięgam, bardzo podobały mi się różnego typu gry lotnicze. Symulatorów raczej staram się unikać, ale po gry typu Ace Combat, w których dominuje akcja, sięgam już bardzo chętnie. Red Wings: Aces of the Sky to dzieło polskiego studia deweloperskiego All In! Games, które postawiło na mieszankę szalonej akcji i lekkostrawnej lekcji historii w przyjemnej komiksowej oprawie. Jak im się to udało? Zapraszamy do recenzji.

Z jakiego typu grą mamy do czynienia dowiemy się już chwilę po jej uruchomieniu, kiedy przywita nas stylizowane menu, z którego poziomu możemy zmienić opcje, obejrzeć napisy końcowe, rozpocząć samouczek oraz dwa dostępne tryby gry: fabularny i przetrwanie. W trybie fabularnym możemy poznać historię lotników Trójprzymierza oraz Ententy, która jest przedstawiana przy pomocy narratora i paneli komiksowych. Przetrwanie to tryb, w który pokonujemy kolejne fale wrogich samolotów. Przeciwnikiem są nie tylko lotnicy, ale też ograniczony czas na ich pokonanie. W obydwu trybach możemy bawić się solo albo z towarzyszem, ponieważ gra umożliwią kooperację lokalną.

Rozgrywka w Red Wings: Aces of the Sky to znakomity przykład zręcznościowej zabawy. Celownik przykleja się do przeciwników jak w Call of Duty, mamy możliwość przybliżenia widoku, aby lepiej ułatwić sobie pogoń za przeciwnikiem, a wszelkie skomplikowane manewry wykonujemy za pomocą przycisków. Przez manewry mam na myśli beczkę, która nie tylko pozwoli nam uniknąć wrogiego ostrzału, ale też strącić bez konsekwencji lecący w naszą stronę samolot. Jest też szybki zawrót, który błyskawicznie ustawi nas w przeciwnym kierunku lotu. Do pozostałych możliwości naszego pilota należy wezwanie eskadry, która pomoże nam w walce oraz eliminacja. To ostatnie to umiejętność, dzięki której możemy zestrzelić z pistoletu ręcznego pilota, którego samolot jest już wystarczająco zniszczony. Ta efektowna akcja umożliwia nam też odzyskanie części utraconego zdrowia. Możemy je również uzupełniać, przelatując przez okręgi regenerujące. Uzupełniają one też nasze paliwo, więc umiejętne korzystanie z nich jest istotną częścią naszych podniebnych podbojów.

Jeżeli chodzi o aspekty audiowizualne Red Wings: Aces of the Sky to prezentują one bardzo przyzwoity poziom. Stylizowana, komiksowa grafika jest bardzo przyjemna dla oka. Trochę odejmuje powagi wydarzeniom, którym były powietrzne bitwy I wojny światowej, ale pasuje do zręcznościowej formuły gry. Modele samolotów wyglądają bardzo ładnie. Nie są może jakoś wyjątkowo szczegółowe, ale bez problemu można rozpoznać w nich latające maszyny z tego okresu. Muzyka akompaniująca wydarzeniom na ekranie jest dobra, ale nie zapada w pamięć na długo. Odgłosy silników, karabinów oraz wybuchów sprawiają, że czujemy się jak w samym centrum akcji — szczególne, jeżeli gramy na słuchawkach. Sterowanie jest intuicyjne i bardzo responsywne. Warto dodać, że do rozgrywki kooperacyjnej wystarczy jedna konsola z kompletem Joy-Conów, aby każdy gracz mógł poczuć się jak prawdziwy as przestworzy, sterując jednym z nich jak wolantem.

Red Wings: Aces of the Sky to gra sprawiająca wiele frajdy. Przystępna w rozgrywce, ale cały czas rzucająca graczowi nowe wyzwania. Całe szczęście, każdy poziom możemy powtórzyć, aby osiągnąć lepszy wynik. Aby tego dokonać będą potrzebne nam odpowiednie usprawnienia, które możemy odblokować za zdobyte po każdej misji gwiazdki. W zależności od wyniku otrzymujemy ich od zera do trzech. Dzięki usprawnieniom nasze karabiny będą wolniej się przegrzewać, zadawać więcej obrażeń etc. Warto o nich pamiętać, bo mogą okazać się niezbędne w późniejszych poziomach. Kampanie nie są długie, ale zdobycie trzech gwiazdek w każdej misji będzie wymagało bardzo dużo czasu i determinacji. Poza klasycznymi pojedynkami powietrznymi gra co jakiś czas daje odpocząć, sadzając nas za sterami bombowca, albo zmieniając cel misji na przelatywanie przez balony z paliwem. Te drugie wymagają dużej koncentracji i sporych umiejętności. Czasami miałem wrażenie, że odciągają nas od głównej rozgrywki na zbyt długo. Jest to jednak zdecydowanie najlepsza gra lotnicza na Switch do tej pory i prawdopodobnie nie spadnie z tego piedestału przez bardzo długi czas.

Za udostępnienie gry do recenzji dziękujemy agencji better i producentowi All in! Games

Konsolowe.info
Follow @KONSOLOWEinfo
Nintendo recenzja Red Wings: Aces of the Sky Switch
+

przyjemna zręcznościowa rozgrywka
bardzo intuicyjne i responsywne sterowanie
przyjemna dla oka grafika
specjalne umiejętności usprawniające rozgrywkę
kanapowa kooperacja

-

niektóre misje wepchnięte na siłę (tak samo, jak ten minus)

9.0
Red Wings: Aces of the Sky polecam każdemu, kto lubi gry lotnicze, ale też zwolennikom przyjemnej zręcznościowej rozgrywki, które będzie przystępna i wymagająca jednocześnie. Znajdzie się też coś dla zwolenników historii I wojny światowej, którzy będą chcieli powtórkę z rozdziału o podbojach Czerwonego Barona oraz jego świty.

Piotr Siemaszko

Gracz od lat 80. Przygodę z grami zaczynał od przesiadywania godzinami w salonach. Z nostalgią wspomina czasy 8 i 16-bitowych konsol. Fan gier sportowych, strzelanek, rpg oraz wszystkiego science-fiction. Gdyby mógł być bohaterem gry, byłby Shepardem.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bowser dołącza do drużyny w Mario + Rabbids Sparks of Hope

Parę dni temu otrzymaliśmy potwierdzenie, że kolejna odsłona Mario + Rabbids pojawi się 20 października. Teraz Ubisoft przygotował pokaz rozgrywki z nadchodzącej gry.

Recenzja: MX vs. ATV Legends – takie legendy należy omijać

Tak złej gry o off-roadzie dawno nie było. Zapraszamy na recenzję MX vs. ATV Legends. Ciężko jest z pewnością zrobić grę wyścigową, która zaoferuje nam kilka różnych dyscyplin.

Gamescom 2022: PlayStation i inni wielcy nieobecni

Gamescom otworzy swoje hale dla fanów gier już za nieco ponad 2 miesiące. Wiadomo też, jakie studia nie pojawią się w Kolonii.

Nowa seria figurek z LEGO Mario

Współpraca LEGO i Nintendo trwa w najlepsze. Kolejne zestawy z serii LEGO Mario regularnie pojawiają się na rynku.

Recenzja: Zorro: The Chronicles [PS4]

Zorro kolejny raz próbuje zdobyć uznanie graczy. Czy udaje się to w najnowszej odsłonie, wzorowanej na serialu animowanym? Odpowiedź przynosi ta recenzja.

Recenzja: The Quarry [PS5] – co Cię nie zabije, to Cię wzmocni

The Quarry, najnowsza produkcja studia Supermassive Games, ukazała się kilka dni temu na konsolach. Czy warto się zainteresować tym tytułem?

HOT

23 godziny temu / Tsumi Deshō

Test: HyperX Clutch – idealny kontroler dla Twojego telefonu + o Diablo Immortal

Coraz więcej gier dostępnych w sklepach aplikacji jest wymagających, a przy tym potrafią wciągnąć nas na długie godziny. Cierpią na tym nasze baterie, ale to nic. W końcu dobra rozgrywka jest tego warta.

2 dni temu / Konrad Bosiacki

PS Plus: Crash Bandicoot 4 zakręci wami w lipcu!

Sony ujawniło w social mediach listę gier dla abonentów PlayStation Plus na lipiec 2022. Posiadacze konsol PS4 oraz PS5 z pewnością mogą przygotować się na prawdziwie zakręcony lipiec.

2 dni temu / Konrad Bosiacki

Test: Razer Kishi V2 – konsolowa jakość w Twojej kieszeni

Razer Kishi V2 zadebiutował w tym miesiącu na rynku. Czy nowa wersja niemal idealnego mobilnego kontrolera z 2020 roku warta jest naszej uwagi?

2 dni temu / Konrad Bosiacki

Sony zaprezentowało słuchawki oraz monitory INZONE dedykowane PS5!

W czerwcu firma Sony Europe zaprosiła naszą redakcję na prezentację zupełnie nowych produktów dla graczy. Poznajcie markę słuchawek i monitorów INZONE, kierowaną głównie do posiadaczy konsol PS5 i PC.

3 dni temu / Harry Raszczak

Najważniejsze z Nintendo Direct 28.06.2022

W tym wpisie znajdziecie najważniejsze informacje z dzisiejszego Nintendo Direct, czy spełnił Wasze oczekiwania? Harvestella Gra trafi do nas 4 listopada tego roku.

4 dni temu / Konrad Bosiacki

Recenzja: F1 22 (PS5)

EA Sports i Codemasters już jutro otworzą bramy do wirtualnego świata Formuły 1. Przekonajmy się, czy warto w tym roku sięgać po F1 22. Najlepsi kierowcy świata od kilku tygodni siedzą za kierownicą bolidów nowej generacji.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2022 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.