Mamy dla Was do zgarnięcia doceniany przez wielu horror Monstrum – gra, w której przejmujemy kontrolę nad bohaterem uwięzionym na pokładzie olbrzymiego, popadającego w ruinę okrętu. Naszym zadaniem jest znalezienie drogi ucieczki. Tropem głównego bohatera cały czas będzie podążać tytułowe monstrum.
Monstrum to niezwykła, trójwymiarowa przygodówka z gatunku survival horror. Za stworzenie tego tytułu odpowiada studio Team Junkfish, które jak do tej pory nie stworzyło żadnej głośnej produkcji. Wcielając się w postać głównego bohatera dowiemy się, że nie będziemy w stanie zabić potwora, dlatego naszym zadaniem będzie korzystanie ze wszystkich możliwych metod, by zmylić pościg. Do dyspozycji będziemy mieli kryjówki oraz narzędzia i przedmioty odwracające uwagę. Twórcy postanowili zwiększyć poziom trudności w grze, wprowadzając system permanentnej śmierci. Co to oznacza? Że jeden błąd lub przeoczenie oznacza, że zaczniemy całą zabawę od samego początku, na nowej mapie i z innym potworem.
Zadanie konkursowe
Odpowiedzcie nam na pytanie:
Czy wprowadzenie do gry systemu permanentnej śmierci jest dobrym posunięciem twórców?
Swoje kreatywne odpowiedzi wraz z nazwą konsoli, jaką posiadacie, możecie zamieszczać w komentarzach pod tym wpisem konkursowym na naszym portalu lub Fanpage’u na Facebooku, na Twitterze, a także pod wpisem konkursowym, do 30 maja 2020 roku.
Nagrodą w konkursie jest pięć egzemplarzy gry Monstrum (1x PS4, 2x Xbox ONE, 2x Nintendo Switch) w wersji cyfrowej
Regulamin:
Organizator Konkursu
1. Organizatorem Konkursu jest portal konsolowe.info
2. Sponsorem nagrody jest SOEDESCO
Obszar i czas trwania Konkursu
1. Konkurs rozpoczyna się 23 maja 2020 roku i trwa do 30 maja 2020 roku i swoim zasięgiem obejmuje obszar Rzeczpospolitej Polskiej. Zgłoszenia konkursowe przyjmowane będą do 30 maja 2020 roku, godziny 23:59.
Zasady prowadzenia konkursu
1. Uczestnikiem Konkursu, na warunkach określonych w niniejszym Regulaminie, może być osoba zamieszkała na terenie Rzeczpospolitej Polskiej, która w okresie obowiązywania konkursu za pomocą komentarza udzieli odpowiedzi pod postem konkursowym na stronie www Organizatora.
2. W Konkursie nie mogą brać udziału pracownicy i przedstawiciele Organizatora, pracownicy i przedstawiciele firm, których produkty lub usługi stanowią nagrody w Konkursie oraz członkowie ich rodzin: małżonkowie, rodzeństwo, wstępni i zstępni.
Zasady uczestnictwa:
- Uczestnik zamieszcza komentarz z odpowiedzią na pytanie w poście konkursowym na portalu lub Fanpage’u i Twitterze Organizatora,
- Ocenie podlega tylko kreatywność uczestników.
Zwycięzcą Konkursu zostanie pięć osób, które przygotują najciekawsze odpowiedzi na pytanie konkursowe
Nagroda
1. Nagrodą w konkursie jest pięć egzemplarzy gry Monstrum (1x PS4, 2x Xbox ONE, 2x Nintendo Switch) w wersji cyfrowej, ufundowane przez SOEDESCO
2. Nagrodzonych zostanie pięć osób, które przygotują najciekawsze odpowiedzi na pytanie konkursowe.
Zwycięzca
- O przyznaniu nagrody oraz terminie, miejscu i sposobie ich przekazania Organizator poinformuje Zwycięzców telefonicznie, e-mailowo lub za pomocą aplikacji Messenger w przeciągu 2 dni roboczych.
Ta piękna chwila, gdy pada człowiek Internet… No nic, szans na wygraną nie mam, ale i tak z chęcią odpowiem.
W moim odczuciu, jako niedługiej posiadaczki ps4, permanentna śmierć nie jest dobrym posunięciem. Sama jestem raczej mało zdolna, więc podejrzewam, że taka gra mogłaby mnie zwyczajnie przerosnąć.
Natomiast według mnie ciekawym rozwiązaniem byłoby to, na co wpadli marketingowcy gry „Senua”, gdzie ręka głównej bohaterki przy każdym zgonie czerniała coraz bardziej. Co prawda tutaj okazało się, że to jedynie chwyt i bohaterki nie da się „zabić na śmierć”, nie mniej jednak to zagranie bardzo mi się podobało i spokojnie mogłoby występować w większej ilości gier. Na zasadzie, że ok, da się bohatera zabić na amen po określonej ilości zgonów i widać efekty każdego z nich.
Pozdrawiam 🙂
Cześć! Gratuluję wygranej! 🙂 Odezwij się do nas w wiadomości na naszym fanpage’u facebook.com/konsoloweinfo, by zgarnąć swój kod. 🙂
Wprowadzenie do gry permamentnej śmierci, było dobrym posunięciem. Pozwoliło ono stworzyć mroczny klimat gdzie śmierć jest naprawdę bolesna, a garcz w obawie przed utratą postępów robi wszystko by nie zginąć.
nintendo switch
Cześć! Gratuluję wygranej! 🙂 Odezwij się do nas w wiadomości na naszym fanpage’u facebook.com/konsoloweinfo, by zgarnąć swój zwycięski kod. 🙂
Odpowiedzi jest kilka, dlaczego nie należy wprowadzać systemu permanentnej śmierci jako główny schemat gry:
1. Gra ma być grą, dostarczającą zabawy, a nie realizmu i irytacji po zgonie zaczynając ją od nowa.
2. Wiele niedociągnięć, bugów może zaważyć o niepowodzeniu akcji, dzięki losowemu zachowaniu, sterowaniu, utknięciu przed przeszkodą.
3. Gra musiałaby być doszlifowana perfekcyjnie pod względem mechaniki, wykorzystania otoczenia, gameplau na tyle, by żadna przeszkoda, kamyczek i inna rzecz nie doprowadziły do zgonu bohatera.
4. W rzeczywistości to „my” jesteśmy w stanie określić zagrożenie poprzez słuch (otaczający zewsząd, a nie bazując na domysłach gry skąd dochodzi), my dowodzimy naszym ciałem i mamy lepszy zmysł percepcji, odruchów, zwinności, zachowania w czasie zagrożenia niż losowy bezradny bohater. Gra nie pozwala nam na odczucie tego, a także na zachowanie pewnych rozwiązań, które zrobilibyśmy w realu. Np. w grze można używać do obrony rurki, a ja w prawdziwej sytuacji zagrożenia brałbym co pod ręką się znajdzie lub wykorzystał otoczenie. Mało gier proponuje takie zagrania i zachowania narzucając pewien wytyczony schemat obrany przez twórców odgórnie. Nie wspominając ile razy w grze mały kamień utrudniał życie przejścia po nim i blokował postać.
5. Więc, jeżeli gra miałaby mieć lub chce mieć system permanentnej śmierci, to musiałaby posiadać multum rzeczy interaktywnych z otoczeniem w taki sposób, jakby człowiek wykorzystał do maximum w realnym życiu w danej sytuacji.
Odpowiedzi jest kilka, dlaczego nie należy wprowadzać systemu permanentnej śmierci jako główny schemat gry:
1. Gra ma być grą, dostarczającą zabawy, a nie realizmu i irytacji po zgonie zaczynając ją od nowa.
2. Wiele niedociągnięć, bugów może zaważyć o niepowodzeniu akcji, dzięki losowemu zachowaniu, sterowaniu, utknięciu przed przeszkodą.
3. Gra musiałaby być doszlifowana perfekcyjnie pod względem mechaniki, wykorzystania otoczenia, gameplau na tyle, by żadna przeszkoda, kamyczek i inna rzecz nie doprowadziły do zgonu bohatera.
4. W rzeczywistości to „my” jesteśmy w stanie określić zagrożenie poprzez słuch (otaczający zewsząd, a nie bazując na domysłach gry skąd dochodzi), my dowodzimy naszym ciałem i mamy lepszy zmysł percepcji, odruchów, zwinności, zachowania w czasie zagrożenia niż losowy bezradny bohater. Gra nie pozwala nam na odczucie tego, a także na zachowanie pewnych rozwiązań, które zrobilibyśmy w realu. Np. w grze można używać do obrony rurki, a ja w prawdziwej sytuacji zagrożenia brałbym co pod ręką się znajdzie lub wykorzystał otoczenie. Mało gier proponuje takie zagrania i zachowania narzucając pewien wytyczony schemat obrany przez twórców odgórnie. Nie wspominając ile razy w grze mały kamień utrudniał życie przejścia po nim i blokował postać.
5. Więc, jeżeli gra miałaby mieć lub chce mieć system permanentnej śmierci, to musiałaby posiadać multum rzeczy interaktywnych z otoczeniem w taki sposób, jakby człowiek wykorzystał do maximum w realnym życiu w danej sytuacji.