Nie wiem jak wam, ale mnie powrót do kuchni w cebulowym królestwie się nigdy nie nudzi.
Overcooked 2 przywitało niedawno kolejne DLC. Drugie wchodzące w skład przepustki sezonowej. Jest to pierwszy raz, kiedy dodatek aż tak zmienia grę! Nie mamy jedynie nowych kuchni i kilku nowych przepisów, ale nowy tryb gry.
Hordy zombie!
Jeśli graliście w Overcooked 2, dobrze wiecie, ile presji potrafi wywołać zwykła rozgrywka. A dodajmy do tego jeszcze zombie z warzyw, owoców czy pieczywa, które będzie próbowało zniszczyć nam kuchnię! Nie ma lekko, oj nie ma.
Poziomy z hordą stanowią połowę rozgrywek w nowym dodatku, obok normalnych poziomów, znajdą się właśnie takie, choć z początku banalnie łatwe, dość szybko karzą za nonszalancję.
Jak to dokładnie działa: gotujemy, jak zwykle. Zamówienia przychodzą wraz z zombie dobijającym się do jednego z kilku wejść do kuchni. Naszym zadaniem jest jak najszybsze uporanie się ze składnikami, by podać danie. Musimy je podrzucić w dokładnie to wejście, gdzie stoi zombie, więc bardzo łatwo o pomyłkę. Za zamówienia dostajemy pieniądze, za które odbudowujemy barykady blokujące przejścia i tak w kółko. Typów zombie jest kilka, niektóre będą mniej groźne, niektóre o wiele bardziej, co powinno wpływać na kolejność wykonywania zamówień. Jeśli się zapomnimy… no cóż, nasza kuchnia będzie sukcesywnie niszczona. Przegrywamy, gdy poziom dojdzie do zera.
Liczba ataków hord będzie się zmieniać wraz z rosnącymi poziomami, i im później będziemy w grze, tym więcej różnych typów przeciwników przybędzie do kuchni.
Rozgrywka
Tryb hordy to na szczęście nie jedyny typ rozgrywki dostępny w tym dodatku. Mamy też normalne kuchnie, gdzie dalej zbieramy gwiazdki i wypełniamy zamówienia w dowolnej kolejności, przynosząc je do dowolnego punktu wydawania. Wśród nowych potraw znajdziemy zupy oraz owocowe ciasta, przypomnimy sobie też robienie pizzy i burgerów.
Nowy mechanizm dorzucania węgla do pieców skutecznie utrudnia rozgrywkę, choć znajdziemy też przydatne przejścia, odblokowywane przez wydanie zebranych w kuchni pieniążków. Oprócz węgla pojawiły się też gilotyny, które momentalnie siekają ustawione pod nią produkty, i to jeszcze w parach!
Nie zabraknie portali, przesuwających się paneli i przycisków, którymi będziemy aktywować gilotyny czy zmieniać położenie platform. Dodatkowo czekać na nas będą poziomy bonusowe, gdzie gotować będziemy pierożki dla Kevina.
Krótko mówiąc, dodatek Noc Złygłodniałej Hordy to mnóstwo frajdy i sporo nowości. Treści jest znacznie więcej niż w innych dodatkach, a cztery dodatkowe postacie dostajemy od razu – nie musimy nawet przechodzić poziomów, by wskoczyć do kuchni jako duch czy wilkołak.
Za przepustkę sezonową dziękujemy Team 17.
Dodaj komentarz