O filmie
Z animacjami dla dzieci mam ten problem, że część z nich nawet nie stara się być czymś więcej. Jako swoją główną grupę docelową wybierają najmłodszych i nie mają do zaoferowania wiele dla tych starszych widzów. Stają się przez to ciężkostrawne dla rodziców w kinie czy też w domu. Na szczęście nie wszyscy idą tym tropem i podobnie według mnie jest z całą serią Hotel Transylwania.
Jestem fanem dwóch poprzednich odsłon, które nigdy może nie były wybitne, ale miały w sobie to coś. Ciekawych bohaterów, sporo humoru i pomysł na siebie. Duża w tym pewnie zasługa reżyserii Genndy’ego Tartakovsky’ego. Wychowałem się na jego kreskówkach puszczanych w Cartoon Network, dlatego też oglądało mi się te filmy bardzo przyjemnie. Z miłą chęcią zasiadłem do części trzeciej, tym bardziej, że nie miałem okazji zobaczyć jej w kinie.
Akcja Hotelu Transylwania 3, mimo tytułu, nie rozgrywka się w hotelu dla potworów Drakuli. Zamiast tego nasi bohaterowie wybywają na rejs statkiem do zaginionej Atlantydy. Jak przystało na luksusowe wakacje na wodzie rejs do zaoferowania swoim pasażerom ma mnóstwo atrakcji. Basen, opalanie, zwiedzanie podwodnych jaskiń. Razem z Drakulą, jego córką i przyjaciółmi będziemy mogli cieszyć się wakacyjną sielanką, o której każdy z nas chyba marzy.
Niestety, jak to w życiu bywa, nie wszystko jest takie piękne jak na okładce broszury reklamującej rejs. Oprócz widoków na Atlantydę załoga statku ma dla pasażerów kilka innych planów, ale o tym dowiecie się oglądając film.
Jak już wspominałem na początku uważam, że dobra animacja ma w sobie coś dla dzieci, ale także coś dla rodziców. I tak jest w przypadku Hotelu. Dzieci znajdą tutaj kolorowe postaci czy humor, podczas gdy ich opiekunowie będą mogli obejrzeć zmagania dorosłych z często bardzo życiowymi problemami. Dla każdego coś miłego.

Ale oprócz tego uważam, że dobra animacja powinna mieć w sobie także pewien morał. Przekaz uniwersalny i dla rodziców i dla dzieci. na szczęście takie coś znajdziemy i w Hotelu Transylwania 3. Film ogólnie może nie jest równie dobry jak pierwsza odsłona, ale nie spada poniżej pewnego poziomu. W przypadku kolejnych sequeli często ich poziom znacząco spada, a tutaj utrzymuje się znacząco powyżej średniej. Dlatego wydaje mi się, że warto się z nim zapoznać. Będzie to ciekawe doświadczenie nie tylko dla waszych pociech, ale i wy wyniesiecie coś z tego filmu.
Materiały dodatkowe:
Oczywiście jak każde szanujące się wydanie na płycie, tak i tutaj znajdziemy kilka interesujących dodatków, które umilą nam obcowanie z filmem po zakończeniu seansu. Oprócz standardowych komentarzy twórców znajdziemy tutaj też sporo materiałów z produkcji filmu. Zobaczycie jak Tartakovsky projektował postać Drakuli. Bardzo spodobał mi się materiał o aktorach użyczających głosu postaciom w filmie. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego kogo słyszymy w wykonaniu danego bohatera.

W dodatkach znajdziemy także dwa krótkometrażowe filmy. Jeden z nich jest wprowadzeniem do jednego z wątków poruszanych w filmie. Drugi film natomiast to tradycyjnie animowana opowieść o wielkiej stopie. Jeśli zapomnieliście co działo się w poprzednich odsłonach, albo ich nie oglądaliście to obejrzeć możecie także krótką retrospekcję poprzednich wydarzeń.
Na koniec zostawiłem coś, co według mnie jest trochę słabe. W dodatkach znajdziemy sporo piosenek, które możemy wykonać w ramach karaoke. Wszystkie jednak one są dostępne tylko po angielsku. Domyślam się, że nagranie całość od podstaw po polsku byłoby trudne, ale materiały te nie zawierają nawet polskich napisów. Wielka szkoda, chociaż może niektórzy rodzice wykorzystają je do nauki języka angielskiego.
Informacje o wydaniu:
Rok produkcji: 2018
Reżyseria: Tartakovsky Genndy
Czas: 97 min.
Format obrazu: 2.39:1 1080p High Definition 16:9
Dźwięk: Angielski DTS-HD Master Audio 5.1, Arabski Dolby Digital 5.1, Grecki Dolby Digital 5.1, Hebrajski Dolby Digital 5.1, Hindi Dolby Digital 5.1, Polski Dubbing Dolby Digital 5.1, Portugalski Dolby Digital 5.1
Napisy: Angielskie, Arabskie, Greckie, Hebrajskie, Polskie, Portugalskie
Dodatki: Krótkometrażówka „Goodnight Mr. Foot”
– Śpiewaj razem z nami
– Taneczna impreza
– Piosenki z tekstem na ekranie
Film do recenzji dostarczył Imperial Cinepix
Dodaj komentarz