Neil Armstrong, jakiego nie znałem.
O filmie:
„Orzeł wylądował” tymi słowami Neil Armstrong ogłosił światu, że wraz z Buzzem Aldrinem wylądowali bezpiecznie na księżycu. Armstrong zszedł po drabince, postawił stopę na księżycowym gruncie i wygłosił historyczne słowa: „To jest mały krok człowieka, ale wielki skok dla ludzkości”. Misja Apollo 11 zakończyła się sukcesem, każdy dobrze ze szkoły zna tę historię. Jednak w szkole nie dowiecie się nic więcej o Neilu Armstrongu niż to, że był astronautą oraz pierwszym człowiekiem, który stanął na Srebrnym Globie.
„Pierwszy Człowiek”, to film w reżyserii Damiena Chazelle’a (Twórca La La Land), który został nagrodzony na tegorocznej gali rozdania Oscarów nagrodą za najlepsze efekty specjalne (Pokonali m.in. nowych Avengersów oraz Player One). A te w filmie robią naprawdę ogromne wrażenie, szczególnie warto docenić moment lądowania na księżycu. W roli głównej obsadzono Ryana Goslinga, który świetnie sobie poradził z rolą Neila Armstronga. Główna rola kobieca przypadła Claire Foy, która zagrała żonę Armstronga.
„Pierwszy Człowiek” nie jest filmem science fiction, to film historyczny i biograficzny. To film z jednej strony o największym narodowym bohaterze Ameryki, ale z drugiej strony jest to film o człowieku, który ma rodzinę, przyjaciół i mimo wielu osobistych tragedii dotarł na księżyc. Damien Chazelle oparł swój film na autoryzowanej książce biograficznej autorstwa Jamesa R. Hansena o tym samym tytule. Film Chazelle’a opowiada nam o człowieku, który nigdy nie czuł się bohaterem, Neil unikał rozgłosu i zawsze uważał, że misja Apollo była zespołową pracą ponad 400 tysięcy Amerykanów.
Jednak zanim Neil Armstrong stanął na księżycu musiał zmierzyć się z wieloma tragediami, w tym stratą zaledwie dwuletniej córeczki oraz przyjaciół, którzy zginęli podczas testów, czy wcześniej organizowanych misji kosmicznych. Gosling świetnie sprawdził się w roli człowieka, który jest zamknięty w sobie, ma kamienną twarz, ale jego serce i rozum cały czas chcą dążyć za marzeniami. Sam Armstrong także mógł stracić życie podczas testów i nauki latania lądownikiem księżycowym, katapultował się z niego na trzy sekundy przed katastrofą.
Armstronga poznajemy, jako testowego pilota rakietowego samolotu North American X-15, który mógł się wznieść na wysokość 100 kilometrów i osiągnąć prędkość ponad 7000km/h. Z czasem Neil został włączony do Programu Apollo, który zajmuje się amerykańskimi lotami kosmicznymi. Wiązało się to z przeprowadzką rodzinny Armstrongów do nowego miejsca. Od tego momentu przyglądamy się Armstrongowi, który ciężko trenuje i szykuje się do swojego pierwszego lotu w kosmos. Miedzy tymi wydarzaniami musi zmagać się z wieloma tragediami, które dotknęły jego przyjaciół z NASA oraz protestami ludzi, którym nie podoba się to, jak ogromna ilość pieniędzy idzie na badanie i rozwój lotów kosmicznych. Wedle Wikipedii całkowity koszt Programu Apollo wyniósł aż 25,4 miliarda dolarów.
Świetnie w roli żony Armstronga wypadła Claire Foy, która stara się utrzymać ognisko rodzinne, podczas gdy jej mąż jest rozbity przez wspomniane tragedie oraz marzenia o dotarciu na księżyc. Mocno zapadła mi w pamięć scena w której Janet przeprowadza trudną rozmowę z Neilem. Wymusza na nim, aby porozmawiał z dziećmi. Rozmowa ta ma ich przygotować na to, że tatuś może już nie wrócić do domu.
„Pierwszy człowiek”, to fantastyczny film biograficzny. Film, który prezentuje nam jednego z największych bohaterów Ameryki, jako zwykłego człowieka. Człowieka, który pomimo wielu smutnych wydarzeń dotarł jako pierwszy na księżyc. Armstrong osiągając ten cel nie spoczął na laurach. Uważał, że jest to sukces wielu tysięcy ludzi. Lojalny, stanowczy, unikający rozgłosu, pewny siebie i pędzący za marzeniami, taki właśnie był Neil Armstrong – pierwszy człowiek, który postawił stopę na księżycu.
Materiały dodatkowe:
Wydanie Blu-Ray bogate jest w wiele materiałów dodatkowych, które doceni każdy fan podbijania kosmosu. Mamy tutaj wiele komentarzy reżysera i głównych aktorów. Najlepszymi dodatkami są moim zdaniem materiały pokazujące, jak nakręcono rekonstrukcje lądowania na księżycu oraz sceny w makiecie rakietowego samolotu North American X-15, . Fani docenią także zdjęcia nakręcone w siedzibie NASA oraz trening astronautów. W scenach usuniętych możemy zobaczyć m.in. pożar domu Armstrongów.
„Pierwszy człowiek” jest dostępny na Blu-Ray w angielskiej ścieżce dźwiękowej w bezstratnym formacie Dolby Atmos i muszę przyznać, że efekty dźwiękowe na soundbarze Samsunga HW-N850 były fantastyczne, szczególnie moment lądowania na księżycu, start rakiety Saturn V oraz pierwsze sceny filmu w których Gosling lata w rakietowym samolocie X-15. Polski lektor jest dostępny w systemie dźwięku Dolby Digital 5.1.
Informacje o wydaniu:
- Data premiery: 6 marca 2019
- Produkcja: USA, Japonia
- Gatunek: Dramat, Biograficzny
- Scenariusz: Josh Singer wg książki „First Man: The Life of Neil A. Armstrong” Jamesa R. Hansena
- Reżyseria: Damien Chazelle
- Obsada: Ryan Gosling, Claire Foy, Jason Clarke, Kyle Chandler, Corey Stoll, Christopher Abbott, Ciarán Hinds
- Dodatki: Sceny usunięte a także * Mały krok i wielki skok * Rekonstrukcja lądowania na Księżycu * Zdjęcia w NASA * Trening astronautów * Komentarz reżysera i jeszcze więcej!
- Dźwięk: DA angielski; DD 5.1: czeski, polski (lektor), rosyjski; DD 7.1 węgierski
- Napisy: angielskie, bułgarskie, czeskie, chorwackie, estońskie, greckie, węgierskie, litewskie, łotewskie, polskie, rosyjskie, rumuńskie, słoweńskie
- Obraz: 1080/23.98PsF; 16:9 2.39:1 Anamorphic Widescreen
Film do recenzji dostarczyła Filmostrada
Dodaj komentarz