Soulblight jest to przygotowany przez polskie studio My Next Games mroczny roguelike. Produkcja ta trafiła na początku października na konsolę Nintendo Switch. Wcześniej tytuł ten był dostępny wyłącznie na pecetach.
Rozpoczynając zabawę po raz pierwszy produkcja oferuje nam prosty samouczek, pozwalający poznać podstawy rozgrywki. Zaraz po tym możemy wyruszyć z Sanktuarium do kolejnych, losowo generowanych poziomów, wypełnionych różnorakimi wrogami, czy skrzyniami z przydatnymi przedmiotami. Jeżeli po drodze powinie się nam noga i zginiemy, tracimy praktycznie wszystkie posiadane skazy oraz przedmioty, których nie pozostawiliśmy w przeznaczonym do tego miejscu. Zanim jednak zginiemy, tracąc cały pasek zdrowia otrzymujemy ranę, a dopiero cztery rany oznaczają dla nas śmierć.
System walki w Soulblight nie jest przesadnie skomplikowany, nie oznacza to jednak, że potyczki są proste. Jeżeli wróg nas jeszcze nie zauważył, warto spróbować skradania się. Mocno pomaga w tym kamera zawieszona wysoko nad bohaterem, dzięki czemu widzimy spory fragment mapy. Jeśli się to nie uda, pozostaje nam standardowa potyczka, w której wykorzystamy posiadane uzbrojenie. Możemy atakować wrogów, przytrzymywać ich i odpychać, czy blokować ciosy. Cały czas musimy brać pod uwagę ograniczoną wytrzymałość bohatera.
Ciekawą i całkiem unikatową dla tej produkcji mechaniką jest system skaz. Przed rozpoczęciem kolejnych poziomów mamy możliwość wyboru jednej z paru ścieżek. Jedna z nich nie zmienia nic, podczas gdy pozostałe dają nam różnorakie bonusy za określone zachowania. Największą wadą produkcji jest mała różnorodność rozgrywanych etapów, co z czasem wprowadza monotonię do rozgrywki.
Mroczna oprawa graficzna produkcji wygląda dobrze, a ścieżka dźwiękowa świetnie wpisuje się w klimat całości. Niestety, produkcja ma odczuwalne problemy z utrzymaniem stałej płynności, co potrafi momentami negatywnie wpłynąć na rozgrywkę. Szkoda też, że twórcy nie zdecydowali się na dodanie polskiej wersji językowej. Sterowanie sprawdza się bardzo dobrze, a podczas rozgrywki nie natrafiłem na jakiekolwiek błędy.
Soulblight to przyjemny roguelike, posiadający parę ciekawych mechanik i niezły system walki. Szkoda, że z czasem do gry wkrada się monotonia, a port dla konsoli Nintendo Switch ma problemy z utrzymaniem stałej płynności.
Grę do recenzji dostarczyło My Next Games
Brak polskiej wersji upatrywałbym w tym ze wybór jezyka w grze jest zależny od jezyka systemu. Owszem dev mógł się wysilić ale po co. Nintendo też nie jest bez grzechu, bo co im szkodzi spolszczyć soft – pewnie nawet ktoś za darmo by to zrobił ale oni nie chcą bo są uparci jak osły.
Uzależnienie wyboru języka od języka systemu jest według mnie jedną z głupot jaką robią twórcy gier.
Niejedna gra ma kiepską polską wersję językową, przez co (na pozostałych platformach) wymuszają na graczu zmianę języka konsoli jak chce się zagrać z angielskimi / innymi głosami. Nigdy nie zrozumiem jaki to problem, by dodać jedną (czy dwie) opcję w menu, by dać graczom wybór bez zabaw z zmianą języka konsoli.
Pikaknight yes but
bardziej problem jest jak nie ma pl niż niby jest kiepska. wole kiepskie pl niż całkowity brak