Kultowy Piotruś Królik trafił wreszcie na wydanie blu-ray!
O FILMIE:
Piotruś nie jest u nas za bardzo znany. To postać rozpoznawalna głównie w Wielkiej Brytanii, a książki tam urosły do miana legendarnych. Każde dziecko rozpoznaje niebieski kurtko-płaszczyk, a i starsi często lubią sięgać po historie o królikach rozrabiakach. Ale my tu o filmie! Tona marchewek i gadających zwierząt to coś, czego potrzebujecie w te jesienne wieczory. Uwierzcie mi, bo produkcja ta rozgrzeje Was bardziej niż dobra herbata.
Fabuła nie wydaje się być dosyć zawiła. Pan McGregor próbuje piąć się po szczeblach kariery, jednak po wiadomości, iż odziedziczył spory domek na prowincji, postanawia odwiedzić miejsce, które zostało mu zapisane. Początkowe plany o sprzedaży posiadłości legną w gruzach kiedy na drodze do szczęścia staną mu niepokorny Piotruś Królik oraz urocza sąsiadka Bea. Oboje odmienią życie młodego chłopaka z Londynu, ale każde z nich zrobi to na swój unikalny sposób… Powiedzmy sobie szczerze – tego typu filmy nie muszą mieć odkrywczej fabuły. Ważne, żebyśmy miło i przyjemnie spędzili czas przed telewizorem.
Rose Byrne, Domhnall Gleeson i Sam Neil grają postaci ludzkie. Wprowadza to film w poziom balansowania pomiędzy naszym żywym światem, a tym animacyjnym. Trio aktorów ma na swoich kontach wiele produkcji familijnych, więc nie trzeba chyba mówić, że również i tutaj ich praca jest na jak najwyższym poziomie. Natomiast jeżeli chodzi o głosy królików w ich oryginalnym brzmieniu to swojej barwy użyczyli tutaj m.in. James Corden, jako tytułowy bohater, Margot Robbie, Daisy Ridley oraz Elizabeth Debicki, które odegrały rolę młodszych sióstr Piotrusia. Corden jak zawsze zaskakuje, a tym razem jest to zaskoczenie pozytywne – chociaż początkowo musiałam się przyzwyczaić do jego głosu (nie pasował mi do „postaci” królika), po dłużej chwili słuchałam – byłam kupiona. Trójka Pań to najwyższy poziom dubbingu, szczególnie w wykonaniu Margot Robbie, która miała niełatwe, sepleniące zadanie do wykonania. Jeżeli weźmiemy pod uwagę nasz polski zespół – nie ma się do czego przyczepić, naprawdę. Wzięcie do obsady mniej znanych ludzi, ale odpowiednio dobranych, oceniam bardzo na plus.
https://www.youtube.com/watch?v=lWpRFTV_2A4
Puszczając „Piotrusia Królika” młodszej widowni, niejednokrotnie padało pytanie czy zwierzęta na ekranie są prawdziwe. Animatorzy wykonali kawał dobrej roboty, bo cała ich praca tchnęła życie w te pluszowe zwierzaki. Najmniejsze detale – chociażby jak rozwiana przez wiatr sierść animalnych bohaterów czy mokre od deszczu futro – to ten poziom szczegółów, które zasługują na najwyższe uznanie.. Dynamika postaci i świetne odwzorowanie sprawiają, że nie da się oderwać wzroku od produkcji, a to bardzo dobra oznaka w tego typu kinie.
Cóż mogę rzecz. Spodobał mi się ten film. I tak naprawdę nie tylko mi, bo do seansu przyłączyła się cała rodzina, która koniec końców była bardzo zadowolona z przygód Piotrusia Królika. Jest to niewątpliwie jedna z lepszych familijnych produkcji ostatniego 10-lecia, a w tym roku nie przypominam sobie, bym widziała coś lepszego. Urocze, ciepłe, zabawne i bardzo dobrze zagrane – czego chcieć więcej?
WYDANIE PUDEŁKOWE I MATERIAŁY DODATKOWE:
Jak widzicie na poniższych zdjęciach, Piotruś Królik zawładnął okładką. Bardzo sympatyczny przód, bez zbędnych informacjach o wydaniu. Jednak cały efekt psuje prostokącik z informacją o krótkometrażówce dostępnej na płycie, którą de facto nie ma co się za bardzo chwalić. Z tyłu natomiast ciekawie skomponowany kolaż z postaciami z filmu, otoczony opisem dystrybutora, cytatem i specyfikacją. Na boku znajdziemy tytułowego bohatera i bardzo dobrze widoczny tytuł dzieła – okładka wyróżnia się wśród innych swoją pomarańczową wersją kolorystyczną.
Jeżeli chodzi o dodatki to tutaj się niestety twórcy nie popisali. Niecałe 20 minut, z czego interesujący jest tylko 7-minutowy materiał z planu. Co więcej, musimy się zadowolić wersją angielską, bez jakiegokolwiek spolszczenia. Trochę dziwna sytuacja, zważywszy na to, iż film jest skierowany przecież do dzieci.
- MINI MOVIE – 00:03:55 – Krótkometrażówka o siostrach Piotrusia, a konkretnie rywalizacji między nimi i… pracy zespołowej. Niestety nie ma polskich napisów.
- Shake your cotton-tail dance along – 00:02:36 – Materiał skierowany do młodszych, układ taneczny przygotowany pod jedną z piosenek z filmu.
- Peter Rabbit mischief in the making – 00:07:25 – O książkowym pierwowzorze, trochę materiałów z podkładania dubbingu, informacji o aktorach i tworzenia animacji.
- Previews – 00:00:31 + 00:01:30 + 00:02:38 – Zapowiedzi filmu ”Pierwsza gwiazdka”, “The Swan Princess: A Royal MyZtery”, “Jumanji: Przygoda w dżungli”
INFORMACJE O WYDANIU:
- Czas trwania filmu: 95 minut
- Dźwięk: DTS-HD-MA 5.1: angielski; DD 5.1: polski dubbing, estoński, litewski, łotewski, rosyjski, ukraiński
- Obraz: 1080p High Definition; 2:39:1; 16×9
- Napisy: polskie, angielskie, estońskie, łotewskie, litewskie, polskie, rosyjskie, ukraińskie,
- Licencja: film do sprzedaży detalicznej bez licencji do wypożyczania
- Dystrybutor: Imperial Cinepix
Film do recenzji wydania udostępnił Imperial Cinepix.
Dodaj komentarz