Dzisiaj kilka słów o e-sporcie na Warsaw Games Week. A raczej o jego braku…
Tak jak porównanie WGW do Gamescom jest całkiem trafne, tak wspominanie o PGA w tym kontekście nie ma żadnego sensu. Poznańska impreza dosyć niedawno stała się atrakcyjna głównie dla osób marzących o spotkaniu ulubionego Youtubera albo pooglądaniu meczy w Counter Strike’a czy League of Legends.
W Warszawie z kolei jedynym typowo e-sportowym stoiskiem był Roccat prowadzony dumnie przez dwóch członków polskiej drużyny LoL’a – Marcina ‘Jankosa’ Jankowskiego i Oskara ‘Vandera’ Bogdana. Panowie mierzyli się w grze z publicznością, komentowali mecze, rozmawiali z ludźmi, podpisywali autografy… Przy okazji rozdając oczywiście sprzęt gamingowy swojej organizacji. Patrząc na jeden z licznych pojedynków, zacząłem się zastanawiać, czy większa dawka e-sportu zdałaby egzamin.
Oczywiście, że tak. Jeżeli decydujemy się na bardziej bezpieczny wariant, stawiamy małą scenę i angażujemy kilku wydawców, którzy przyjeżdżają do nas ze swoimi grami. Niewielki turniej w The Division, Siege’a, Mario Kart czy Forzę? A dlaczego nie? Więcej osób sprawdziłoby chociażby wspomniane wyścigi, gdyby mieli przy okazji możliwość wygrania kilku gadżetów.
Druga opcja potrzebuje tego, co wielu organizatorom często trudno zrozumieć – umiaru. WGW pokazało, że mimo braku głośnych konferencji PlayStation rodem z Paryża, wydawcy przyjeżdżają do nas chętnie i potrafią przykuć uwagę graczy czymś więcej niż odgrzewanymi kotletami pokroju Drivecluba. Cała impreza nie może więc stracić charakteru targów, jaki czuć było w ostatni weekend. Pogodzenia e-sportu z pokazem gier brzmi dosyć ciężko, ale moim zdaniem nie jest niemożliwe.
Taka inicjatywa niewątpliwie przyciągnęłaby ludzi, patrząc po statystykach streamów pokazujących mecze Polaków. Warszawskie targi nabrały odpowiedniego rozpędu, pokazały, czego można się spodziewać i pozwalają oczekiwać większych rewolucji za kilka lat. E-sport jest rozrywką, którą bardzo chętnie oglądałbym na WGW, ale tylko w przerwach między kolejnymi pokazami.
Dodaj komentarz