Niedawne wykupienie EA przez prywatnych inwestorów od początku miało w sobie zaszyte niemałe wyzwanie, czyli dług w postaci 20 miliardów.
Według analityków z branży, jednym ze sposobów na poradzenie sobie z długiem może być wyprzedanie części studiów podległych EA. W pierwszej kolejności na sprzedaż najprawdopodobniej trafiłby BioWare, później może także DICE. Los tego drugiego jest w rękach debiutującego jutro Battlefield 6.
Całość transakcji ogłoszonej pod koniec zeszłego miesiąca opiewała na 55 miliardów dolarów. PIF, Silver Lake oraz Affinity Partners są teraz posiadaczami Electronic Arts, dla którego 25 września był ostatnim dniem na giełdzie. Aż 20 miliardów z tej kwoty to finansowanie dłużne, które studio musi jak najszybciej odrobić. Najprawdopodobniej oznaczać to będzie wciąż redukcje pracowników i studiów, a według najnowszych raportów, część studiów mogłaby trafić w inne ręce.
Dla graczy sprzedaż zależnych studiów na pewno byłaby lepszą wiadomością, niż kompletne ich zamknięcie. BioWare to rodzice serii Mass Effect i Dragon Age, którzy ostatnio zaliczyli wielką porażkę swoją najnowszą grą w uniwersum Dragon Age i prawdopodobnie są oni pierwsi na liście studiów, które Electronic Arts mogłoby się pozbyć.
DICE już jutro ma swoją wielką premierę, a Battlefield 6 ma szansę przywrócić franczyzę do statusu, który miała dekadę temu. Jak wszyscy wiemy, oczekiwania fanów są ogromne, ale gra wydaje się mieć spory potencjał, już na ten moment wywołując większe zainteresowanie niż nadchodzące Call of Duty. Jeśli gra dobrze będzie sobie radzić, szwedzkie studio powinno być bezpieczne.
Gry sportowe z grupy EA Sports od lat radzą sobie całkiem dobrze, a wśród najlepiej zarabiających tytułów jest oczywiście The Sims 4 oraz Apex Legends. Raczej bezpieczne są także studia zajmujące się grami mobilnymi, od lat znajdujące się na czele tabelek z przychodami.
Jak myślicie, w czyich rękach BioWare najlepiej by się odnalazł?
Pamiętajcie, że to już koniec publicznych spotkań finansowych EA. Najbliższe zaplanowane bylo na 28 października, ale zamiast niego dostaniemy jedynie notkę prasową.
Źródło: Gamespot

Dodaj komentarz