W sobotę 16 listopada miałem przyjemność wybrać się do Gdyni na Gaming Concert. Zapraszam do zapoznania się z moją relacją z tego wydarzenia.
Bez wątpienia wiele osób zgodzi się ze mną, że muzyka jest niesamowicie ważna w odbiorze gier; z takiego podejścia wychodzą też organizatorzy Gaming Concert. Kilka dni temu miałem okazję wybrania się na to wydarzenie do Gdyni. Bardzo chętnie skorzystałem z tej możliwości, czego efektem jest dzisiejszy artykuł.
Początek Gaming Concert 2024
Gaming Concert odbywał się w gdyńskim Polsat Plus Arena. Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 18:00. Warto wspomnieć jako ciekawostkę, że w tym samym miejscu odbywał się festiwal gier planszowych – Rebelkon. Relacjonowaliśmy dla Was jedną z odsłon tej imprezy, a do odpowiedniego artykułu zabierze Was ten odnośnik. Teraz wróćmy jednak do koncertu. W miejscu, gdzie kiedyś stały stanowiska z grami planszowymi, tym razem znajdowała się spora scena i mnóstwo krzeseł czekających na melomanów. Sala nie była całkowicie obłożona, niemniej nadal było widać, że wielu graczy docenia dobrą muzykę. Na początku każdej z części, na jakie podzielono koncert konferansjer zapowiadał utwory, których powinniśmy spodziewać się w danej sekcji. Rozpoczęto od dość poważnej tematyki – Battlefielda. Można było usłyszeć muzykę odnoszącą się do „piątki” oraz 1942. Nie brakowało świetnego filmu wojennego, jaki można było oglądać na wielkim ekranie za muzykami. Materiał ten został stworzony specjalnie na potrzeby koncertu, co oczywiście doceniam.
Podobało mi się także wykorzystywanie efektów pirotechnicznych. Pod sceną znajdowało się kilka urządzeń, z których co pewien czas – pasując do muzyki – wypuszczany był dym lub (a czasem nawet jednocześnie) wysokie – słupy iskier. Ponadto wielu muzyków założyło na koncert koszulki odwołujące się do konkretnych gier, z których utwory można było słyszeć. Cała orkiestra oraz chór (CoOperate
Orchestra & Choir) pod batutą Adama Domurata brzmieli naprawdę świetnie i życzę każdemu fanowi gier uczestnictwa w tak dobrze zrealizowanym koncercie. Muszę też pochwalić solowych wokalistów – Beata Bielska w Aloy’s Theme z serii Horizon, czy Jędrzej Suchan w aranżacji Blood Upon the Snow z God of War: Ragnarok to prawdziwe perełki tego i tak bardzo dobrego koncertu. Podobnie jak Legends Never Die z League of Legends. Notabene nie jestem fanem tej gry, ale muzyka z niej – a słyszałem ją po raz pierwszy – bardzo mi się spodobała.
Podczas dwugodzinnego koncertu zagrano utwory z wielu gier – zarówno klasycznych (a nawet kultowych), jak i nowości. Wśród produkcji i serii, z których muzykę można było usłyszeć znalazły się:
- Apex Legends
- Assassin’s Creed: Valhalla
- Battlefield
- Crysis 2
- DOOM
- Dragon Age: Inkwizycja
- Dziedzictwo Hogwartu
- Frostpunk
- God of War: Ragnarok
- Gothic
- Horizon
- League of Legends
- The Elder Scrolls III: Morrowind
- The Elder Scrolls V: Skyrim
- The Last of Us
- The Thaumaturge
- Wiedźmin 3: Dziki Gon
Jak widać, rozpiętość gatunkowa gier była dość spora. Dzięki temu koncert ten powinien podobać się wielu graczom – zawsze fajnie jest usłyszeć nagrania ze swoich ulubionych tytułów. Zwłaszcza, jeśli wykonane są tak dobrze jak na koncercie w Gdyni.
Podsumowanie Gaming Concert 2024
Dwie godziny z Gaming Concert upłynęły niesamowicie szybko i przyjemnie. Uważam, że zdecydowanie warto wybrać się na to wydarzenie, jeśli tylko będziecie mieć okazję. Niezależnie od miejsca, do którego będą przypisane Wasze bilety powinniście bardzo dobrze bawić się na takim wydarzeniu. Ogromny ekran służył nie tylko prezentowaniu filmów, grafik i animacji inspirowanych konkretnymi grami. Wykorzystano go bowiem również do ukazania muzyków grających swoje partie na koncercie oraz śpiewających partie wokalne. Gaming Concert Gdynia 2024 to w mojej opinii bardzo udane wydarzenie i raz jeszcze polecam zainteresowanie się nim wszystkim graczom oraz melomanom. Na koniec zachęcam przyjrzenie się moim zdjęciom z koncertu. Znajdziecie je w poniższej galerii.
Wejściówkę prasową zapewniło nam Visual Production.
Dodaj komentarz