Po długich poszukiwaniach wszystkie sześć najrzadszych przedmiotów Diablo IV zostało znalezionych. Gracze z całego świata grindowali specjalnie dla ich zdobycia, jednak tylko sześciu z nich udało się na nie trafić. Czy jednej osobie uda się trafić je wszystkie? To się okaże, za jakiś bardzo długi czas.
Przedmioty zostały znalezione zaledwie tydzień po tym, jak Blizzard potwierdził ich istnienie. Wszystko zaczęło się od Harlequin Crest, a następnie Doombringer – oba zostały znalezione przed informacjami potwierdzonymi przez producenta. Potem ktoś znalazł dwa kolejne, a chwilę później wypadły dwa ostatnie.
Warto pamiętać, że szanse na otrzymanie któregokolwiek z sześciu itemów są niewiarygodnie małe. Czy jest sens, by spędzać kilkadziesiąt godzin w endgame tylko po to, by jakikolwiek zechciał nam wypaść? Spotkanie Rzeźnika osobiście całkowicie mi wystarcza i póki co wygrywam z nim 2:0. Ok, w drużynie z jeszcze jednym graczem, ale jednak wygrywam!
Na wypadek, gdyby ktoś przegapił wczorajszą informację, w ten czwartek odbędzie się transmisja na żywo, podczas której poznamy datę rozpoczęcia pierwszego sezonu Diablo IV. Dowiemy się też nieco więcej na temat motywu przewodniego oraz aktualizacji, które z całą pewnością są już przygotowane na niedaleką przyszłość.
źródło: vg247.com

Dodaj komentarz