• PlayStation 5
  • Xbox Series X|S
  • Poradniki
  • Nintendo
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PlayStation
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
  • Testy
  • Kultura
    • Kino news
    • Recenzje
    • Wszystko
    • Cosplay
  • Redakcja

Recenzja: Nowa Gwinea [Planszówka]

| 2 tygodnie temu | Autor: Harry Raszczak
Z pewnością cieszy fakt, że tak dużo planszówek projektowanych jest w naszym kraju. Jak prezentuje się Nowa Gwinea od Grzegorza Rejchtmana?

Od Nemesisa, U-BOOT poprzez Robinsona Crusoe, do takich gier jak, Ubongo. O polskich grach mówi się na świecie, a wymienione tytuły to tylko niektóre ze stworzonych w Polsce perełek. Jak widzicie, jest wśród nich coś dla dojrzałych planszówkowiczów, jak i propozycja dla graczy w prawie każdym wieku. Wspomniane pod koniec Ubongo to właściwie pradziadek Nowej Gwinei. Skupmy się więc na bohaterze dzisiejszej recenzji.

Komponenty

Gra mieści się w pudełku o wymiarach 29,5 × 29,5 × 7 cm, co jest dosyć standardowym rozmiarem dla planszówki. Warto zwrócić uwagę, że prezentuje się ono naprawdę kapitalnie. Dominującą barwą jest zieleń, a na pudełku znajdziemy jeszcze ładne białe czcionki i symbole egzotycznych zwierząt. Na centralnym miejscu okładki znajduje się kolorowa papuga z dodatkowymi odblaskowymi elementami. Wewnątrz znajdziemy:

  • 32 dwustronne plansze zadań
  • 48 kafelków chat (po 12 na gracza)
  • 1 tor punktacji
  • 4 żetony punktów
  • 4 pionki
  • kostka
  • worki strunowe
  • instrukcja

Wszystko to mieści się w świetnie zaprojektowanej wyprasce. Wiecie już, że często zwracam uwagę na ten element. Miejsce w pudełku wykorzystano więc bardzo dobrze. Na tym jednak nie koniec ciepłych słów pod adresem wykonania gry. Zdecydowanie na uwagę zasługuje kostka k6, jednak nie z tradycyjnymi kropkami, a symbolami 6 zwierząt. Plansze zadań, kafelki chat, tor punktacji jak i reszta żetonów, wykonane są z grubego kartonu. Wyglądają bardzo przyjemnie dla oka. Mam tylko jedną uwagę w kierunku toru punktacji, pomimo że jest ładny, to w trakcie gry niestety mało czytelny.

Instrukcja i zasady

W pudełku nie mogło oczywiście zabraknąć instrukcji, którą możecie zobaczyć również w tym miejscu. Są to właściwie dwie strony. Choć w dużym formacie, to wszystko przeczytamy w parę minut. Zasady przedstawiono w sposób bardzo zrozumiały. Co więcej, miłośnicy Ubongo, czy Papua od razu się wśród nich odnajdą, Nowa Gwinea jest bowiem w moich oczach re-implementacją, wspomnianych tytułów. Nie mogę napisać, że jest to rozwinięcie tamtych gier, zasady są podobne, jednak z pewnością nie bardziej skomplikowane. Widać na pewno ciągłe doskonalenie komponentów gry, mówię tu w szczególności o ślicznej kostce, zrobionej specjalnie pod recenzowany tytuł. Dla tych z Was, którzy nie grali jeszcze w planszówki autorstwa Grzegorza Rajchmana postaram się pokrótce przedstawić koncepcję serii na podstawie Nowej Gwinei.

Każdy z maksymalnie 4 graczy dostaje pionka w wybranym kolorze i 12 kafelków domostw danego koloru. Przed graczami należy też umieścić plansze zadań. Plansze te są dwustronne, to znaczy każda posiada stronę łatwą i trudną. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, aby doświadczeni gracze układali trudniejszy wariant, a nowicjusze i młodzi gracze wariant łatwy. Zadaniami graczy będzie zakrycie domostwami wszystkich źródeł wody na planszy. Dodatkowe punkty zdobędziemy, jeśli zakryjemy przy tym znajdujące się na planszach drzewa owocowe. Znajduje się na nich również 6 totemów z symbolami zwierząt. Dopiero od rzutu kostką będziemy wiedzieli, który totem musi być zakryty (wynik rzutu), reszta zaś nie może być przykryta pod domostwami. Same domostwa nie mogą wychodzić poza plansze, oraz nie mogą stykać się ścianami. Za to każdy kafel musi się stykać przynajmniej jednym narożnikiem z innym. Gracze układają domostwa jednocześnie, a wygrywa ta osoba, która zakryje wszystkie źródła wody i krzyknie „Gwinea” jako pierwsza. Gra kończy się po 9 takich rundach. Grę przewidziano od 2 do 4 osób.

Rozgrywka

Jak to wszystko wygląda w praktyce? Jak widzicie to w dużej mierze gra logiczna, każdy ma przed sobą „własne zadanie”, więc interakcja graczy ogranicza się do wyścigu, kto pierwszy ułoży swoje domy w przepisowy sposób. W samej instrukcji podano parę wariantów punktacyjnych, a ja sam zagrałem w grę z dzieckiem młodszym niż sugerowany wiek na pudełku (8 lat). Jak się bawiliśmy? Bardzo dobrze! Kluczem jest swobodne podejście, może nie do żelaznych zasad wspomnianych wcześniej, ale właśnie tych punktacyjnych. Nie rozgrywaliśmy również pełnych regulaminowych 9 rund. Uważam, że dobrze jest samemu określić tu sobie długość rozgrywki kiedy gramy na przykład z dzieckiem. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby grać w Nową Gwineę samemu, albo wspólnie z drugim graczem myśleć nad optymalnym ułożeniem domów na jednej karcie zadań. Nie ma jednego sposobu na rozwiązanie karty (nie jak na przykład w wypadku gier-łamigłówek z serii SmartGames). Jedyną rzeczą, która raziła mnie podczas rozgrywki to wspomniany tor punktacji, który jest mało czytelny. Przy lekkim nim poruszeniu ciężko będzie również dojść do tego, gdzie gracze znajdowali się na jego polach.

Wnioski

Jak się okazało, firma Egmont wydaje bardzo dobrze wykonane gry. Co do jakości komponentów nie mam najmniejszych zastrzeżeń, tak jeśli chodzi o wypraskę, grubość kartoników. Trzeba pochwalić przepiękną kostkę z symbolami zwierząt. Graficznie Nowa Gwinea prezentuje się również bardzo dobrze, jedynie tor punktacji mógłby być bardziej czytelny. Sama gra nie ma wielu mechanik, to w zasadzie łamigłówka z dużą re-grywalnością (32 dwustronne karty zadań, z czego każde zadanie ma 6 wariantów zależnych od rzutu kością). Przy małej ilości zasad gra pozostawia dużą dowolność w określaniu punktacji. Sam pozwalałem sobie modyfikować liczbę rund, dostosowując ją do młodszego gracza. W grze nie ma dużej interakcji między uczestnikami. Można więc śmiało powiedzieć, że gra się bardzo podobnie w grupie jak i samodzielnie. Jeżeli macie poprzednie gry, jak Ubongo, czy Papua, musicie się zastanowić, czy odrobinę zmieniona formuła to wystarczający argument, aby sięgnąć również po Nową Gwineę. Jeżeli jednak nie posiadacie jeszcze żadnej z gier Grzegorza Rajchmana, to recenzowany jest w moim odczuciu najlepszą grą z serii do tej pory. Recenzowaną planszówkę można znaleźć w cenie poniżej 100 zł, co uważam za bardzo dobrą kwotę.

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za dostarczenie egzemplarza recenzenckiego.
Konsolowe.info
Follow @KONSOLOWEinfo
Egmont Nowa Gwinea
+

+ Proste zasady
+ Możliwość modyfikowania rozgrywki
+ Jakość wykonania

-

- Nie dla miłośników gier z wieloma mechanikami
- Tor punktacji mógłby być bardziej czytelny

Harry Raszczak

Wielki miłośnik mobilności Switcha. Szczęśliwy użytkownik PlayStation 5.
Gdy nie rozwiązuje taktycznych i strategicznych łamigłówek pola bitwy lubi uciec w kosmos gdzie nikt nie usłyszy jego krzyku. Nigdzie nie rusza się bez kijka prawdy.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nadchodzi Fortnite X Marvel: Wojna Zerowa

Tego lata fani Marvela i Fortnite mogą szykować się na kolejną, międzywymiarową bitwę z miniserią Fortnite X Marvel: Wojna Zerowa. Debiut serii zaplanowano już na czerwiec tego roku.

Recenzja: Ekspozytura „Rygor”: Goście hotelu Arago — Tom 1 [Komiks]

Agencja Wywiadu zrobiła niecodzienną rzecz i wyszła z cienia, aby przypomnieć nam sukcesy polskiego wywiadu z okresu drugiej wojny światowej.

Recenzja komiksu: Batman: Death Metal – Tom 4

Batman kończy swoją przygodę w alternatywnym uniwersum. Wobec tego przyjrzyjmy się czwartemu tomowi z serii Death Metal.

Recenzja komiksu: Batman: Opowieści o duchach

Batman otrzymał w tym miesiącu kolejną część swoich przygód. Przyjrzyjmy się wobec tego Opowieściom o duchach. Batman to bez cienia wątpliwości mój ulubiony komiksowy bohater.

Recenzja: Wanted Lucky Luke [Komiks]

Lucky Luke wraca w niezależnej historii, oddalonej od głównego wątku. Czy to dalej historia dla dzieci? Przekonajmy się!

Recenzja: Świat Mitów — Odyseja [Komiks]

Seria Świat Mitów przedstawia najciekawsze historie z antycznej mitologii i przyznam, że szczególnie czekałem właśnie na Odyseję. Jest to zresztą bardzo wdzięczny do adaptacji mit.

HOT

6 dni temu

Recenzja: Evil Dead: The Game [PS5]

Macie ochotę wcielić się w postać Asha Williamsa lub jego przyjaciół z kultowej serii Evil Dead? To zapraszam, bo na dodatek największy fun można złapać trybie kooperacji i PVP.

2 tygodnie temu

Ubisoft+ już wkrótce na konsolach PlayStation

Ubisoft+, abonament znanego studia, już za kilka tygodni pojawi się na konsolach PlayStation. W przyszłości będzie dostępny również na konsolach Xbox.

2 tygodnie temu

RDR2, AC Valhalla i Returnal — poznaliśmy jakie gry Sony zaoferuje w nowym PlayStation Plus

23 czerwca Sony wprowadzi nowe abonamenty PlayStation Plus. Od jakiegoś czasu znaliśmy już ceny poszczególnych abonamentów, ale nie wiedzieliśmy jakie gry wejdą w skład poszczególnych wersji abonamentu. Teraz Sony odkryło wszystkie karty.

2 tygodnie temu

Test: Turtle Beach Stealth 600 Gen2 Max

Turtle Beach Stealth 600 Gen2 Max – jeden zestaw słuchawkowy, by wszystkimi konsolami rządzić. Oto nasz test. Gamingowe słuchawki to nieodzowny gadżet w arsenale każdego gracza.

2 tygodnie temu

Jak dobrze wybrać VPN dla graczy online?

Na graczy online czeka w internecie wiele niebezpieczeństw. Sprawdź jak ich uniknąć oraz wykorzystać VPN do poprawy swojego bezpieczeństwa. Czym jest VPN? Jest to skrót od virtual private network.

2 tygodnie temu

Dead Space Remake – Znamy dokładną datę premiery!

Motive studio należące do Electronic Arts, ogłosiło dzisiaj, że gra Dead Space trafi na konsole 27 stycznia 2023 roku.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2022 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.