• PlayStation
    • PS5 Pro
      • Gry ulepszone na PS5 Pro
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Nintendo
    • Switch 2
      • Nintendo Switch 2
      • Zestawienie wszystkich gier i ulepszeń
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PC
    • Asus ROG Ally
    • Lenovo Legion Go
    • MSI Claw
    • Steam Deck
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
    • Steam Deck
  • Testy
  • Kultura
    • Filmy i seriale
    • Gry planszowe
    • Recenzje
    • Wszystko
  • Redakcja
2 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja North Line już jutro w ARC Raiders

2 tygodnie temuAngie Adams

ARC Raiders z 4 milionami sprzedanych kopii

3 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja 1.1.0 do ARC Raiders gotowa do pobrania

3 tygodnie temuAngie Adams

Sporo atrakcji w ARC Raiders jeszcze przed końcem roku

Zdjęcie okładkowe wpisu Recenzja LEGO: Tumbler – zestaw numer 76240

Recenzja LEGO: Tumbler – zestaw numer 76240

4 lata temu Bartosz Kwidziński
LEGO wydało dość sporo zestawów nawiązujących do Batmana. Przyjrzyjmy się dziś wobec tego Tumblerowi.

LEGO to bez wątpienia jeden z najbardziej znanych i cenionych producentów klocków. Jakiś czas temu w jego ofercie pojawiło się nieco nowych zestawów inspirowanych przygodami Batmana. Jako fan tego bohatera nie mogłem oczywiście przejść obok tego faktu obojętnie. W związku z tym w minionym miesiącu mogliście przeczytać moją recenzję Batmobilu z najnowszego filmu. Przejdziecie do niej z tego odnośnika. To bynajmniej nie jedyny zestaw, który jest skierowany do miłośników Mrocznego Rycerza. Jednym z dostępnych modeli jest recenzowany dziś zestaw numer 726240. Sprawdźmy wobec tego, co znajdziemy w pakiecie i jak wygląda sam karton. Zapraszam do mojej recenzji Tumblera z LEGO.

Opakowanie

Tym, co uderza od samego początku w opakowaniu Tumblera jest rozmiar kartonu. Nie sposób zaprzeczyć – opakowanie to jest ogromne. Jego wymiary wynoszą bowiem aż 58,2 cm x 48 cm x 12,4 cm. Na froncie znajduje się oczywiście wizualizacja złożonego Batmobilu, natomiast z tyłu znajdziemy kolejne wizualizacje – w tym między innymi mini-figurek. Na górze kartonu umieszczono zdjęcie jednej z opon Tumblera w skali 1:1. Już samo to może sugerować, że otrzymamy bardzo duży model. Do tego jednak jeszcze przejdziemy, natomiast teraz zajrzyjmy do środka. Znajdziemy tu kilkanaście worków z klockami. Worki te są ponumerowane od 1 aż do 11. Oprócz tego znajdują się również dwa bloki przylepne, oferujące w sumie aż 13 naklejek. Nie brakuje naturalnie drukowanej instrukcji składania Tumblera. Liczy ona ponad 400 stron, a na początku możemy dowiedzieć się co nieco o samym projektowaniu modelu. Instrukcja zawiera też zdjęcia i cytaty z filmowej trylogii Christophera Nolana. Warto zaznaczyć również obecność tak zwanego brick splittera. To proste narzędzie bardzo ułatwia rozłączanie źle dopasowanych przez nas klocków. Niżej możecie obejrzeć jego prezentację.

Teraz przejdźmy natomiast do metodycznego łączenia klocków umieszczonych w poszczególnych workach.

Pierwszy worek LEGO Tumbler

Należy zauważyć, że sam pierwszy worek (czy raczej worki oznaczone „jedynką”) pozwalają nam zbudować imponującą podstawę konstrukcji. Stworzymy tu główną bryłę, którą następnie będziemy oczywiście rozbudowywać. Kilkadziesiąt kroków pozwoli nam połączyć kilka prostokątnych ram, składających się na podwozie. Postawimy też część nadwozia oraz kilka ekranów. Jak zapewne pamiętacie z filmów, Batman w trylogii Mrocznego Rycerza korzysta z wielu wyświetlaczy informacyjnych, siedząc za kierownicą Tumblera. Samą kierownicę również zbudujemy na tym etapie. Pozostając jeszcze przy tych ekranach, muszę pochwalić LEGO za dodanie jednego z trybów działania Tumblera. Na późniejszych etapach w naszym modelu pojawi się bowiem poniższy wyświetlacz.

Jest to oczywiste odwołanie do jednego z trybów działania, jakie mogliśmy zobaczyć w filmie Mroczny Rycerz. Jeżeli nie kojarzycie jednak tej sceny, to możecie ją obejrzeć niżej.

Drugi worek zestawu 76240

Przystępując do łączenia klocków z drugiego worka, stworzymy między innymi fotele – kierowcy i pasażera. Wyglądają one dobrze, aczkolwiek muszę przyznać, że zdecydowanie bardziej podobało mi się ich budowanie w batmobilu z tegorocznego filmu. W Tumblerze konstruowanie foteli jest nieco za szybkie i mam wrażenie, że nie poświęcono temu elementowi tyle pracy, co we wspomnianym wyżej modelu. W krokach wykorzystujących drugi worek zbudujemy tez boczną ramę szyby Tumblera, jak również osłonę silnika. Oczywiście model staje się coraz cięższy i masywniejszy i gwarantuję Wam, że ostatecznie będziecie na niego potrzebowali sporo miejsca.

Worki trzeci i czwarty LEGO Tumbler

Kolejne worki to naturalnie dalsze rozbudowywanie naszej, i tak już okazałej, bryły. Dodamy teraz górną osłonę silnika oraz następne fragmenty karoserii – oczywiście w kolorze czarnym. Karoseria otrzyma również ukośne elementy. Dzięki nim nabierze swojego charakterystycznego wyglądu, przypominającego czołg. Muszę przyznać, ze drapieżna stylistyka wizualna jest czymś, co urzekło mnie już lata temu w filmach Nolana. Nie inaczej jest na szczęście po zetknięciu się z recenzowanym modelem na żywo. Wierność wizualna jest na bardzo wysokim poziomie. Dodamy również kolejne elementy podwozia. Naturalnie wzmocnią one konstrukcję, a jednocześnie dodadzą nieco gramów do ostatecznej – niemałej – wagi. Pojazd doczeka się też frontowych szyb, na których umieścimy całkiem nieźle prezentujące się wycieraczki. Przywiązanie do szczegółów niewątpliwie jest jednym z największych atutów tego zestawu. Dalsze obudowywanie Tumblera pozwoli nam też zamontować mocowanie dachowe. Będzie ono docierało aż do silnika.

Worki piąty, szósty oraz siódmy

Piąty worek pozwoli nam zamontować coś, na co z pewnością czeka wielu z Was. Wzbogacimy bowiem naszego Tumblera o zestaw opon. Nie sposób zaprzeczyć, że ogromne tylne koła są elementem od razu rzucającym się w oczy. Po zbudowaniu łączenia karoserii z osią przednich kół, możemy je oczywiście zamontować. Natomiast z tyłu wetkniemy po jednej ogromnej oponie w trzy bolce na obrotowej podstawie. Następnie wsuniemy pręty, na których oprzemy konstrukcję utrzymująca kolejne opony. Piąty worek zawiera również elementy hydrauliki. Może nie widać ich na pierwszy rzut oka, ale jednak dodają uroku całemu modelowi przy dokładniejszych oględzinach. Przyznaję, że już po połowie worków Tumbler wyglądał na niemal gotowy. Wpływa to oczywiście korzystnie na dalsze dokładanie klocków.

Szósty worek to dalsze obudowywanie karoserii na bokach. Pojawią się również szyby boczne – ukośne. Umiejscowiono na nich symbole pocisków, jakie może wykorzystywać Batman, siedząc w tym pojeździe. Warto zaznaczyć, ze symbole te nie są do naklejenia i znajdują się już gotowe na odpowiednich elementach. Nie ukrywam, że nie jestem fanem naklejek w modelach LEGO. W związku z tym bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie symbole pocisków. Natomiast worek numer siedem sprawi, że Tumbler wzbogaci się o spore przepustnice na bokach  (wraz z błotnikami). W dalszym ciągu będziemy też oczywiście rozbudowywali karoserię.

Worki numer osiem, dziewięć i dziesięć w LEGO 76240

Im bliżej końca, tym oczywiście bardziej obudujemy bryłę Tumblera. Tym razem dostanie on następne przepustnice. Te będą zlokalizowane na masce. Pozostając przy masce, obudujemy również pozostałą część frontu Tumblera. Idąc dalej, nadal będziemy obudowywać karoserię. Zbudujemy też całkiem interesująco wyglądająca osłonę dopalacza. Batman skorzystał z niego między innymi podczas ucieczki przed GCPD w Batman: Początek. 

Oczywiście nie omieszkał sprawdzić go również przy Foxie 😉. Ostatni worek przeznaczymy natomiast na ostatnie szlify i zakończenie osłaniania dachu. Wydawać by się mogło, że po worku numer 10 możemy spocząć na laurach. Nic bardziej mylnego – czeka na nas bowiem „jedenastka”.

LEGO – obrotowa podstawka i mini-figurki

LEGO w swoim zestawie numer 76240 postanowiło zamieścić pewien bardzo interesujący dodatek. Jest nim obrotowa podstawka. Pełni ona kilka funkcji, Pierwszą z nich jest oczywiście lepsze wyeksponowanie naszego modelu. Do podstawki przyczepiona jest tablica informująca o parametrach i osiągach pojazdu. Skonstruowanie tego akcesorium jest bardzo proste, ale jednocześnie satysfakcjonujące. Oprócz niego osłonimy oczywiście również karoserię, aczkolwiek nie to jest najważniejsze. Warto bowiem zaznaczyć, że otrzymamy dodatkowo mini-figurki. Te prezentują Batmana oraz Jokera. Ten przeciwnik Mrocznego Rycerza jest ukazany w stroju, w jakim widzieliśmy go w świetnej scenie na posterunku policji. Niżej możecie sobie ją przypomnieć.

Wróćmy jednak do elementów, jakie kryje zestaw 76240. Po złożeniu figurek możemy je postawić na – również zbudowanej przez nas – krawędzi budynku. Po obu stronach gzymsu znajdują się gargulce, które stanowią dla Batmana bardzo istotne punkty podczas szybowania między dachami Gotham. Jedenasty worek układa się właściwie sam i stanowi zwieńczenie naszego dzieła. Ten etap liczy sobie zaledwie 5 kroków, a więc jest to istotna różnica względem Tumblera (553 kroki), a nawet podstawki (25 kroków).

Podsumowanie

Czy warto dopasować do siebie 2,049 elementów, jakie liczy sobie recenzowany zestaw? W moim przekonaniu – jako fana Batmana – jak najbardziej tak. Tumbler jest ogromny i samo patrzenie na niego pozwala napawać się dumą. Niestety, nie jest to zestaw idealny. Sporo klocków jest bowiem bardzo słabo połączonych i wiele elementów może łatwo odpaść. Dziwi to w modelu kosztującym około 800 złotych. Z pewnością jest to zestaw po prostu do postawienia i raczej nie powinniście go przenosić z miejsca na miejsce. Miłym akcentem jest dodanie dwóch mini-figurek, aczkolwiek szkoda, że nie ma jeszcze jednej. Na gzymsie bez problemu jest miejsce dla Luciusa Foxa. Alternatywnie można by dodać Gordona. Należy zaznaczyć, że figurki są tak małe, że mieszczą się w kołpaku opony, a więc raczej nie będziecie chcieli ich wkładać do Batmobilu. Niemniej jednak ostatecznie oceniam ten model bardzo dobrze i każdy fan Mrocznego Rycerza powinien się nim zainteresować.

Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook
  • Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram
  • Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp

Batman klocki LEGO Mroczny Rycerz recenzja Tumbler

Bartosz Kwidziński

Korektor i recenzent portalu Konsolowe.info. Posiadacz Lenovo Legion Go, konsol PS5 i XSS oraz gogli PS VR2 i Meta Quest 3.
Ulubione gatunki gier: akcja, przygodówki, platformówki, slashery, skradanki, RPG.
Ulubione gatunki muzyczne: rock/hard rock/metal.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Recenzja: Akcesoria JSAUX do Nintendo Switch 2

Do naszej redakcji niedawno dotarły kolejne akcesoria od firmy JSAUX. Zobaczmy więc, jak sprawdzają się nowa torba, osłona i uchwyty oraz stacja dokująca do kontrolerów.

4.5

Recenzja: Audio Trip [Meta Quest 3]

Co powiecie na ruszanie się w rytm muzyki w grze na Meta Quest 3, Audio Trip? Sprawdźmy, czy warto sprawdzić tę produkcję.

Ikona gry The Witcher

Recenzja komiksu: Wiedźmin: Corvo Bianco

Wiedźmin pojawił się ostatnio w kolejnym komiksie. Czy Corvo Bianco to interesująca pozycja w portfolio Egmontu? Dowiecie się tego z niniejszej recenzji.

7

Recenzja: Hitman: Absolution [Nintendo Switch]

Kilka tygodni temu recenzowałem dla Was androidową wersję gry Hitman: Absolution. Czy warto zainteresować się Rozgrzeszeniem Agenta 47 na Nintendo Switch? Przekonajmy się.

Recenzja komiksu: V jak Vendetta [DC Compact]

W najnowszej linii wydawniczej, DC Compact, możemy znaleźć komiks V jak Vendetta. Czy warto sięgnąć po tę opowieść? Wkrótce dowiecie się tego z niniejszej recenzji. Zapraszam do lektury.

Recenzja kontrolera: Razer Wolverine V3 Pro 8K (PC)

Kilka tygodni temu do naszej redakcji dotarł kontroler Razer Wolverine V3 Pro 8K (PC). Co kryje się pod tak rozbudowaną nazwą i czy warto sięgnąć po tego pada?

📊 Kto powinien zgarnąć statuetkę Game of the Year na The Game Awards 2025?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

HOT

1 dzień temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Razer BlackShark V3 Pro (Xbox, Switch 2)

Razer BlackShark V3 Pro, to słuchawki klasy premium, które latem trafiły na rynek. Obsługują konsole Xbox oraz od kilku dni Nintendo Switch 2. Zapraszamy na nasz test.

2 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Call of Duty: Black Ops 7 (PS5)

Na jesień spadają nie tylko liście, z wielkim hukiem spadła też forma Call of Duty. Black Ops 7 to najsłabsza odsłona uznanej serii. Szczegóły w naszej recenzji.

3 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: ROG XBOX ALLY X – Gamingowy potwór, który nie jest konsolą

ASUS i Microsoft bardzo by chcieli, aby ich urządzenie ROG XBOX ALLY X nazywać konsolą. Niestety nie możemy się na to zgodzić. Powody znajdziesz w naszej recenzji.

4 dni temuKonrad Bosiacki

realme GT 8 Pro Dream Edition – unboxing smartfona, który pokocha każdy fan F1

Nasza redakcja po raz drugi w tym roku przedpremierowo testuje Dream Edition! Tym razem jest to limitowany smartfon realme GT 8 Pro dla fanów F1 na licencji zespołu Aston Martin.

4 dni temuAngie Adams

Konsolowe gotowe na kolejne 10 lat!

Serwis konsolowe.info świętuje dziś swoje dziesiąte urodziny. Z tej okazji mamy dla Was niespodziankę — nowy wygląd strony internetowej.

Ikona gry battlefield
5 dni temuAngie Adams

Darmowy tydzień z Battlefield 6

Macie może zainstalowany Battlefield REDSEC, ale chętnie sprawdzilibyście Battlefield 6? Twórcy już w przyszłym tygodniu wystartują z darmowym dostępem do części gry.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2025 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.

Personalizacja reklam

Hej! Wiemy, że chcesz jak najszybciej wziąć się za czytanie. Krótko i szybko więc:

Na naszej stronie wyświetlamy reklamy AdSense (Google). Od Ciebie zależy, czy będą one personalizowane, czy nie.

  • Personalizowane reklamy wykorzystują dane zebrane o Tobie dane z innych witryn, jest więc większa szansa, że wyświetlą coś, co faktycznie Cię interesuje.
  • Jeśli wolisz jednak reklamy totalnie przypadkowe, wyłącz ich personalizację poniżej.