Czy połączenie feudalnej Japonii samurajów i roninów z Science-Fiction może się udać? A czy kiedykolwiek z rąk Stana Sakai wyszło coś złego?
Nazwisko Stana Sakai, twórcy komiksów o walecznym samuraju Usagi Yojimbo, może wydać się konsolowym graczom dosyć znajome. Pamiętacie przecież, że bohater Ghost of Tsushima ma na imię Jin Sakai i nie sądzę, aby był to czysty przypadek. Autor komiksów o Usagim (jak również nagrodzonej nagrodą Eisnera historii 47 Roninów) od lat rozbudza wyobraźnie czytelników pasjonującymi opowieściami. Pierwsze skrzypce grają w nich samurajowie, ninja, czazsem możni władcy a innym razem zwykli mieszkańcy feudalnej Japonii. Z tą jednak różnicą, że postaci przedstawione są w „zwierzęcych” formach. Czy fakt, że Usagi to królik umniejsza powadze opowieści o jego przygodach? W żadnym wypadku! Jednak jak na to wszystko wpłynie umiejscowienie akcji w scenerii Science Fiction? Przekonajmy się!
Scenariusz
W przypadku serii o Usagi Yojimbo autor scenariusza jest jednocześnie rysownikiem. Jak już wiecie ze wstępu, jest nim wspomniany przeze mnie Stan Sakai. Jest to dosyć niecodzienna sytuacja, jednak z pewnością komiksom z tej serii wychodzi to na dobre! Mamy tu przed sobą kompletną wizję autora, który kocha to co robi. Można to wyczytać z krótkich komentarzy Stana przed każdym z 3 głównych opowiadań obecnych w tomie Legendy. O wszystkich dodatkach napiszę szerzej w akapicie poświęconym samemu wydaniu albumu. Wróćmy jednak do historii, które możemy poznać.
Usagi w kosmosie to pierwsza z nich. Przenosi nas w daleką przyszłość, w której japoński miecz samurajów — katana stał się jeszcze bardziej potężny. Dzięki dodatkowej energii potrafi przez parę sekund przeciąć każdy materiał. To, co się jednak nie zmieniło (od czasów feudalnej Japonii) to ciągłe wojny między prominentnymi klanami. Bohaterowie znani z innych opowiadań z serii o Usagim przedstawieni są w swoich inkarnacjach z przyszłości. Uczestniczą w walkach, latając kosmicznymi myśliwcami, eksplorują egzotyczne planety… jeśli lubicie klimaty Gwiezdnych Wojen, zdecydowanie bez problemu odnajdziecie się w tej historii.
W Senso, czyli drugiej opowieści dochodzi do bardzo ciekawego zabiegu. Oto podczas decydującej bitwy między klanami w Japonii ery Edo, między walczące armie spadają statki obcych. Machiny, które z nich wyjdą, nie rozróżniają poszczególnych rodów, siejąc zniszczenie dla wszystkich żywych istot. Nasi bohaterowie muszą stawić im czoła, jednak z pomocą przyjdą im również szalone machiny….
Yokai to trzecia, najkrótsza historia i to w niej znajdziemy najwięcej klimatu Japonii wieków średnich. Nie ma tu elementów Science-Fiction, jednak znalazło się miejsce dla samej fantastyki. Im mniej napiszę o fabule w wypadku tej historii, tym lepiej. Warto zwrócić jednak uwagę, że przedstawiono ją w kolorze.
Oto opis tomu, pochodzący ze strony Egmont:
Nowe wydanie popularnej serii „Usagi Yojimbo”. Księga zatytułowana „Legendy” zbiera historie wydane w tomach „Usagi w kosmosie”, „Senso” oraz „Yokai”.
Przygody Usagiego w przyszłości! Czy kodeks samuraja przyda się roninowi w zmaganiach z nowoczesną technologią? Istoty zamieszkujące ten świat są podzielone na wojujące ze sobą klany, Usagi jest wiernym sługą jednego z nich i musi się zmierzyć z agresywnymi maszynami, a także zapobiec kradzieży danych umożliwiających odnalezienie klanowego skarbu.Podczas jednej z bitew przeciwko panu Hikijiemu o ziemię uderza metalowa rakieta. W jej wnętrzu kryją się nowi, niespodziewani wrogowie. Usagi i jego bliscy będą musieli zebrać całą swoją odwagę, a także wykazać się hartem ducha i pomysłowością, by stawić czoła przerażającym machinom wojennym i powstrzymać inwazję przybyszów z kosmosu.
Usagi będzie również musiał zmierzyć się demonami i duchami z japońskiego folkloru, po tym jak zdesperowana kobieta poprosi go, by pomógł jej odnaleźć uprowadzoną córkę. Podczas poszukiwań porwanej dziewczynki głęboko w lesie Usagi odkryje, że yokai gromadzą się, by przejąć władzę nad okolicą. Na szczęście do Usagiego dołączy Sasuke. Ale sprawy nie zawsze mają się tak, jak nam się wydaje – zwłaszcza jeśli mamy do czynienia z siłami nadprzyrodzonymi! Seria „Usagi Yojimbo” jest wydawana od ponad trzydziestu lat i tłumaczona na kilkadziesiąt języków.
Autorem scenariusza i rysunków jest Stan Sakai, a nowe wydanie zostało wzbogacone o kolorową galerię okładek.
Ilustracje
O pracy, jaką wykonał Stan Sakai przy rysowaniu Legend, nie można powiedzieć złego słowa. Szczególnie warto wspomnieć o ostatniej z historii, czyli Yokai. Mamy tu do czynienia z niezwykle rzadką sytuacją, w której autor jest jednocześnie scenarzystą, rysownikiem, oraz odpowiada za kolory. Rysunki Stana Sakai z reguły mają mocny kontur, ale autor nie ma problemu z pokazaniem ogromu pól bitew, czasem zwiększając, bądź zmniejszając szczegółowość postaci widocznych na stronach komiksu. Usagi Yojimbo: Saga. Legendy bardzo dobrze oddaje dramatyzm scen, który w opowieści o samurajach jest niezwykle ważny. Zresztą wystarczy, że spojrzycie na przykładowe strony zaprezentowane w tej recenzji.
Wydanie
W wypadku wydawnictwa Egmont przyzwyczaiłem się już do dużych komiksowych wydań w formatach zbliżonych do A4. Jednak Usagi Yojimbo: Saga. Legendy przypomina bardziej wydania mangowe, choć oficjalnie jest to komiks amerykański. Do swoich rąk dostajemy wcale niemały, bo 600 stronicowy zeszyt w formacie A5 i miękkiej oprawie ze skrzydełkami. W środku też nie znajdziemy kredowego papieru, a raczej taki zwykły, książkowy. Niemniej komiks jest poręczny i przyjemny w odbiorze. Jest w nim również to, co bardzo lubię, czyli duża liczna materiałów dodatkowych. Znajdziemy tu wstępy od samego autora, które zdradzają kulisy powstania każdej historii, okładki z alternatywnymi wersjami, szkicami, a kończąc na wywiadzie ze Stanem Sakai. Niezwykle interesujące było poznanie procesu kolorowania Yokai metodą akwareli, czy też poznanie przesłanek stojących za autorem, aby przenieść Usagiego w kosmos.
Wydanie | 2021 |
Seria/cykl | Usagi Yojimbo: Saga |
Scenarzysta | Stan Sakai |
Ilustrator | Stan Sakai |
Tłumacz | Jarosław Grzędowicz |
Typ oprawy | miękka ze skrzydełkami |
Data premiery | 08.12.2021 |
Liczba stron | 560 |
Werdykt
Usagi Yojimbo: Saga. Legendy to prawdziwa uczta dla miłośników japońskiej kultury oraz miłośników Science Fiction. Dla dotychczasowych fanów królika-samuraja znajdzie się tu smaczek w postaci jednej z trzech historii, którą pokolorował Stan Sakai — scenarzysta i rysownik serii. Do tego należy dodać bardzo interesujące, przesiąknięte samurajskim klimatem historie, które jednak nie uciekają w kompletny patos, dostarczając niekiedy odrobiny humoru. Dodając na deser dużo materiałów dodatkowych, dostajemy bardzo solidną publikację, która pozwoli przenieść się nam wieczorami w odległe światy… bardzo dawno temu… w odległej galaktyce.
Egzemplarz recenzencki dostarczył Egmont
Dodaj komentarz