Take-Two ostatnio coraz częściej używa swoich prawników. Po pozwach modderów, nadszedł czas na studio Hazelight i ich hit It Takes Two.
Według Take-Two, It Takes Two swoją popularność zawdzięcza popularności pierwszej marki. A oprócz słów „Take Two”, nikt inny nie powinien wykorzystywać m. in. Rockstar, Civilization, Social Club czy Take Five. Wszystkie te zwroty/słowa w języku angielskim istnieją już oczywiście od długiego czasu, choć Take-Two ma do tych znaków towarowych prawa.
Tylko czy „It Takes Two” naprawdę kojarzy się komukolwiek z Take-Two? Zamiast z filmem z bliźniaczkami Olsen z lat ’90-tych o tym samym tytule?
Hazelight na ten moment komentuje bez komentowania, jako że sprawa nadal jest w toku. Możemy się jednak spodziewać, że mało kto uzna podstawy pozwu za zasadne.
Przy okazji warto jednak przypomnieć, że It Takes Two to jedna z najlepszych tegorocznych gier. Gra nominowana do The Game Awards jest w aż sześciu kategoriach, w tym tej najważniejszej, do gry roku.
Źródła: USPTO / The Gamer
Dodaj komentarz