I to zaledwie po 3 miesiącach od bycia na stanowisku!
Nad Blizzardem dalej zbierają się czarne chmury. Od pozwu dotyczącego dyskryminacji oraz prześladowania seksualnego, ciągle dochodzą informacje, iż w Blizzard trwa chaos.
Jean Oneal jest, a raczej już była współprowadzącą studio, lecz postanowiła odejść ze stanowiska. Zajmowała je tylko trzy miesiące.
Odeszła, ponieważ w firmie dalej źle się dzieje, a fakt, że mają oni przed sobą kilka pozwów, wcale temu wszystkiemu nie pomaga.
W zeszłym tygodniu Activision ogłosiło, że zrzeka się wymaganego arbitrażu, co według ABK Workers Allience jest „ogromną wygraną”, ale to dopiero początek prac, które należało wykonać już dawno temu.
Podczas rozmów z inwestorami, które miały miejsce jakiś czas temu, doszła informacja, iż ich nowe gry będą oczywiście opóźnione.
Dodaj komentarz