Kiedy pierwszy zwiastun nadchodzącego filmu Mortal Kombat – który ma premierę 16 kwietnia – pojawił się w sieci, otrzymaliśmy pewien zaskakujący obraz. Bo nie brakuje w nim krwi i brutalności, jaką znamy z serii gier. Za to brakuje mnóstwa znanych i lubianych postaci, w tym rozrywkowego Johnny’ego Cage’a.
Po raz pierwszy Johhny został wprowadzony do serii w 1992 roku. Cage był stałym elementem serii, a nawet główną postacią w pierwszym filmie, odgrywanym przez Lindena Ashby. Jak się jednak okazuje, nie ma go w nowej produkcji. I wyobraźcie sobie, że znamy powód, dlaczego się nie pojawi.
„Powodem, dla którego nie dołożyliśmy do filmu Johnny’ego Cage’a, jest to, że jest on bardzo egoistycznym facetem. Owszem, jest zabawny, podobnie jak Kano” – wyjaśnił producent Todd Garner podczas konferencji prasowej poświęconej filmowi.
W filmie Kano jest grany przez wychowanka House of Lies, Josha Lawsona. Jak sugeruje zwiastun, wydaje się on być postacią, która wprowadza dawkę humoru do całości. Biorąc pod uwagę mroczny i brutalny ton filmu, dwójka humorystycznych bohaterów mogłaby okazać się zbyt dużą ilością.
Poza tym to, że nie ma go w tym filmie, nie oznacza, że nie ma planów dla Johnny’ego Cage’a. „Jeśli Bóg pozwoli, jesteśmy w stanie zrobić kolejny. Wszyscy na to czekają” – powiedział Garner.
Na film musimy jeszcze poczekać niecały miesiąc do 16 kwietnia. Czy uda nam się go zobaczyć w kinach w dniu premiery? O tym dowiemy się dopiero za jakiś czas…
źródło: gamespot.com
Dodaj komentarz