• NEWSY
  • PlayStation
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Nintendo
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • Steam Deck
  • Gry planszowe
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
    • Steam Deck
  • Testy
  • Poradniki
  • Kultura
    • Kino news
    • Recenzje
    • Wszystko
  • Redakcja

Recenzja: House Flipper [Switch] – dla maniaków wykończeniówki

| 3 lata temu | Autor: Norbert Lura
Musicie przyznać – PlayWay ma dość ciekawą strategię rozwoju w branży. Zerkając na listę najpopularniejszych gier ich autorstwa, zauważymy takie pozycje jak Car Mechanic Simulator, Thief Simulator albo Cooking Simulator.

Studio nieustannie poszukuje ciekawych nisz i próbuje je eksploatować najlepiej jak potrafi. Czasem jednak przesadza, wypuszczając w eter takie gry jak I Am Jesus Christ lub Junkyard Simulator. House Flipper jest na szczęście jedną z lepszych gier polskiego producenta i czas przy niej spędzony był zaskakująco relaksujący.

Grę zaczynamy od wysprzątania naszego pierwszego, skromnego i brudnego domu, który jest pewnego rodzaju centrum zarządzania. To tutaj odradzamy się przy włączeniu gry i to tutaj mamy do dyspozycji komputer. Za jego pomocą zaakceptujemy zgłoszenia dla naszej jednoosobowej firmy. Firmy… sprzątająco-wykończeniowo-budowlenej. Ponadto, sprzedamy lub kupimy dom w przeglądarce internetowej naszego laptopa. Większa część rozgrywki opiera się właśnie na realizowaniu zleceń zalegających w skrzynce mailowej. Akceptując zlecenie, natychmiast przenosimy się na posesję zleceniodawcy, by wypełnić określone zadania. Odbierane zlecenia nie stanowią żadnego wyzwania, ale każde okraszone jest jakąś krótką historią. Przykładowo, „mój były chłopak wyniósł mi z domu kaloryfer”. Tak, na serio jedno z pierwszych zleceń brzmi w ten sposób. Zdarza się, że maile zawierają literówki, albo błędy w tłumaczeniu. Nie uważam tego za jakiś szczególny problem, bo po kilku godzinach gry i tak czytałem te wiadomości bardzo wyrywkowo. Mile zaskoczyła mnie za to, możliwość zmiany waluty w ustawieniach gry. Jest ich dość sporo i oczywiście znajdziemy wśród nich polskie złotówki.

Zlecenia są całkiem zróżnicowane i przez pierwszych kilka godzin gry nieustannie odkrywamy coś nowego. Od zwykłego posprzątania domu przez wstawienie prysznica, aż do tynkowania ścian zewnętrznych. Czasami musimy zburzyć ścianę i postawić nową, by powiększyć pokój. Czasem musimy posprzątać dom wynajmowany przez niechlujnych studentów. Jeszcze innym razem przyjdzie nam wymienić instalację elektryczną albo urządzić pokój dziecięcy. Dość przyjemne jest montowanie różnego rodzaju instalacji – odbywa się ono w formie Quick Time Eventu, gdzie musimy wprowadzać odpowiednią kombinację przycisków wyświetlonych na ekranie, aby obserwować efekt końcowy.

Podczas rozgrywki nieustannie towarzyszy nam tablet. Z jego pomocą kupimy niezbędne materiały do przeprowadzenia remontu i rozdysponujemy punkty ulepszeń. Punkty te otrzymujemy podczas wykonywania wszelkich czynności w grze. Do dyspozycji mamy kilka gałęzi ulepszeń. Możemy między innymi podnieść nasze zdolności negocjacji i otrzymywać większe wynagrodzenia lub negocjonować cenę zlecenia. Ponadto, możemy wykorzystać punkty na ulepszenia poszczególnych czynności – malowania, montowania, gipsowania, murowania itd. Punkty przyznawane są nam relatywnie często, więc świadomość gratyfikacji towarzyszy nam dość często.

House Flipper zadebiutował w 2018 na pecetowym Steamie i już wtedy nie był uważany za grę wybitnie piękną. W moim przekonaniu nie musi taka być. Dostarcza wszystkiego, czego poszukiwacz takiego tytułu oczekuje. Niestety, co do wersji na Nintendo Switch mam pewne uwagi. To oczywiste, że detale gry zostały obniżone na potrzeby mobilnej architektury konsoli. Chociaż uważam że wizualnie gra prezentuje się całkiem dobrze jak na Switcha, to niestety mam pewne obiekcje co do wydajności tego portu. Gra w trybie przenośnym celuje w natywne 720p (to miłe), ale zdarzają się momenty, w których rozdzielczość wyraźnie spada, a ilość klatek na sekundę oscyluje w okolicach dwudziestu. Zdarza się to szczególnie często, gdy wyburzamy ścianę albo w danym pomieszczeniu znajduje się wiele interaktywnych obiektów (przy okazji pochwalę House Flippera za naprawdę pokaźną ilość przedmiotów, z którymi możemy wejść w interakcję). Czasami jednak dzieje się to bez powodu i graczowi towarzyszy odczuwalne opóźnienie wejściowe (input lag) – innymi słowy, podczas sterowania naszą postacią i obracania kamerą mamy wrażenie, jakby protagonista był pod wpływem alkoholu i reagował na nasze komendy ze zdecydowanym opóźnieniem.

Ale czy te wszystkie wspomniane powyżej problemy z wydajnością wpływają drastycznie na odbiór gry? W moim przekonaniu nie, ponieważ House Flipper i tak jest grą dość wolną. Nie potrzebujemy tutaj nieziemskiego czasu reakcji, bo z nikim nie rywalizujemy. Mimo tego pewne moduły społecznościowe byłyby mile widziane. Jakiekolwiek interakcje z innymi graczami byłyby w przypadku tej produkcji wartością dodaną.

House Flipper jest grą niesamowicie relaksującą. Porównałbym to do tego samego rodzaju odprężenia, co w Animal Crossing. Nie musimy się nigdzie spieszyć i naprawdę ciężko jest coś w tej grze zrobić nie tak. Ponadto charakter rozgrywki aż prosił się o to, aby gra trafiła na handhelda. Jest to idealna i miało zobowiązująca produkcja, w sam raz na kilkudziesięciominutowe sesje na ogródkowym leżaku, balkonowym krześle albo w pociągu.

Share this:

  • Click to share on Twitter (Opens in new window)
  • Click to share on Facebook (Opens in new window)
  • Click to share on Telegram (Opens in new window)
  • Click to share on WhatsApp (Opens in new window)
Konsolowe.info
Follow @KONSOLOWEinfo
House Flipper Nintendo Switch Switch
+

Sporo obiektów interaktywnych
Celuje w natywną rozdzielczość
Ogólna oprawa
W sam raz dla przenośnej konsoli

-

Problemy z wydajnością
Brak funkcji społecznościowych
Po dłuższym czasie nudzi

7.0
House Flipper jest grą niesamowicie relaksującą. Porównałbym to do tego samego rodzaju relaksacji, co w Animal Crossing. Nie musimy się nigdzie spieszyć i naprawdę ciężko jest coś w tej grze zrobić nie tak.

Norbert Lura

Miłośnik kompetytywnych FPS’ów i gier wyścigowych, choć nie zamyka się w tych dwóch gatunkach. Przygodę z konsolami rozpoczął od zdzierania opon w Crash Team Racing. Zakochany również w każdej innej grze Naughty Dog.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Czwarta fala Fire Emblem Engage Expansiion Pass już w kwietniu

Nintendo potwierdziło dokładną datę premiery 4 Fali przepustki sezonowej do Fire Emblem Engange. Fani gry nie będą musieli długo czekać.

Pupperazzi pojawi się na Switchu początkiem kwietnia

Psi papparazzi? Na dodatek na konsoli Nintendo Switch? No wiadomo! W kwietniu sięgniemy po aparat w Pupperazzi.

Lego Super Mario otrzyma nowe zestawy

Nowe zestawy z serii Lego Super Mario pojawią się już na początku przyszłego roku. Bez wątpienia jest na co czekać.

Aktualizacja oprogramowania Nintendo Switch do wersji 15.0.0

Nowa aktualizacja systemu między innymi poprawia stabilność i aktualizuje oprogramowanie kontrolera. Więcej szczegółów poznacie w newsie.

Wrześniowy Nintendo Direct już jutro!

Już jutro, 13 września zobaczymy 40-minutowy pokaz Nintendo Direct. Znajdziecie tutaj link do zapowiadanej prezentacji.

Test: karta pamięci Hikvision 256 GB TF-G2 [Nintendo Switch]

Nawet nie wiecie, jak długo zastanawiałam się nad tym, co mogę napisać o karcie pamięci do konsoli Nintendo Switch. Zrobię co w mej mocy, byście dowiedzieli się o niej jak najwięcej.

HOT

3 dni temu / Bartosz Kwidziński

Wojownicze Żółwie Ninja powracają! The Last Ronin dostanie grę

Wojownicze Żółwie Ninja dostaną obiecująco zapowiadającą się grę akcji. Twórcy wzorują się bowiem na serii God of War. Szczegóły w rozwinięciu newsa.

4 dni temu / Bartosz Kałkus

Marvel’s Spider-Man 2 we wrześniu?

Przyjazny pająk z sąsiedztwa wkrótce powróci na naszych konsolach?

1 tydzień temu / Bartosz Kwidziński

Project 007 – IO Interactive uchyla rąbka tajemnicy

Project 007, gra o przygodach Jamesa Bonda, już od pewnego czasu jest w produkcji. Studio IO Interactive przedstawiło nowe informacje.

2 tygodnie temu / Angelika Borucka

Ghostwire: Tokyo z aktualizacją Pajęcza Nić i toną dobrych wieści

Wciąż nie zagraliście w Ghostwire: Tokyo? Aktualizacja Pajęcza Nić to zaledwie część atrakcji zaplanowanych przez Bethesdę dla konsolowych graczy.

2 tygodnie temu / Konrad Bosiacki

Recenzja: Destiny 2 Upadek Światła (PS5/XSX)

Upadek Światła, nowy rozdział Destiny 2, trafił na serwery. Zobaczmy, czy warto wziąć udział w tych zmaganiach.

2 tygodnie temu / Tsumi Deshō

Recenzja: Monster Energy Supercross – The Official Game 6 [PlayStation 5]

Poczuj piach i błoto na własnym padzie Czyli recenzja emocjonującego Monster Energy Supercross - The Official Game 6.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2023 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.