• PlayStation
    • PS5 Pro
      • Gry ulepszone na PS5 Pro
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Nintendo
    • Switch 2
      • Nintendo Switch 2
      • Zestawienie wszystkich gier i ulepszeń
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PC
    • Asus ROG Ally
    • Lenovo Legion Go
    • MSI Claw
    • Steam Deck
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
    • Steam Deck
  • Testy
  • Kultura
    • Filmy i seriale
    • Gry planszowe
    • Recenzje
    • Wszystko
  • Redakcja
2 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja North Line już jutro w ARC Raiders

2 tygodnie temuAngie Adams

ARC Raiders z 4 milionami sprzedanych kopii

3 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja 1.1.0 do ARC Raiders gotowa do pobrania

3 tygodnie temuAngie Adams

Sporo atrakcji w ARC Raiders jeszcze przed końcem roku

Zdjęcie okładkowe wpisu 60 Seconds! – recenzja (XONE)
Xbox One PlayStation 4

60 Seconds! – recenzja (XONE)

6 lat temu Mateusz Papis

Czy w 60 sekund zdążysz przygotować się na apokalipsę?

Pytanie w tytule recenzji nie jest często zadawanym pytaniem, podczas codziennych obowiązków. Jednak Robot Gentleman postanowił pochylić się nad tym konkretnym tematem. Owocem tego jest gra 60 Seconds!. Produkcja pierwotnie debiutowała na komputerach osobistych 25 maja 2015 roku. Teraz po prawie 5 latach gra trafiła na Xbox One oraz PlayStation 4. Pora zobaczyć czy po takim czasie tytuł nadal potrafi wciągnąć.

60 Seconds! rozgrywa się na typowym amerykańskim przedmieściu. Jeśli kojarzycie takie obrazki jak ładny, przytulny dom, klasyczny Cadillac przed domem oraz idealnie przystrzyżony trawnik, to odnajdziecie się w stylistyce od razu. Jako głowa rodziny, Ted, mamy jedno, bardzo ważne zadanie.

Przez 60 sekund musimy zebrać wszystkie potrzebne przedmioty oraz naszą rodzinę do schronu. Okazuje się bowiem, że w świecie gry właśnie rozpoczyna się wojna atomowa, więc to od nas zależy jak długo przetrwamy, po tym jak radioaktywny pył osadzi się na wszystkim co znaliśmy do tej pory.

Fabuła gry nie należy do zbyt oryginalnych. Ot musimy przetrwać w schronie, z zapasami, które zabraliśmy z domu, bądź zdobędziemy podczas ekspedycji na radioaktywne pustkowia. Produkcja podzielona jest na dwa moduły.

Pierwszy, polega na tym, że musimy w minutę zebrać z domu wszystko co jest nam potrzebne do przeżycia. W tym segmencie poruszamy się po naszym domu i zbieramy to co wpadnie nam w ręce. Przez tą krótką chwilę jesteśmy raczeni trójwymiarową grafiką, która może nie należy do najbardziej fotorealistycznych, jednak pasuje do przedstawionej konwencji.

Ogólnie sterowanie podczas sekwencji w trzech wymiarach, do skomplikowanych nie należy, więc każdy odnajdzie się bez trudu. Po zagraniu kilku scen, tym co może denerwować, jest kolizja z różnymi obiektami, przez co czasami nawet najmniejszy element wyposażenia naszego domu może stanąć między nami, a upragnioną puszką zupy, tak niezbędną w postapokaliptycznej diecie

Jednak to nie zwiedzanie naszego domu będzie czynnością, przy której spędzimy najwięcej czasu. Po zejściu do schronu, jesteśmy witani komiksowym obrazkiem, gdzie możemy zobaczyć naszą rodzinę, oraz zebrane w pośpiechu zapasy. Z biegiem czasu, widok naszych czterech ścian może zmienić się diametralnie. Każdego dnia jesteśmy stawiani przed szeroką paletą drobnych bądź dużych wyborów.

Komu rozdysponujemy racje żywnościowe, kto otrzyma lekarstwa, kiedy zmorzy go choroba, czy też decyzja o tym, czy wspomożemy innych potrzebujących. Każda decyzja ciągnie za sobą konsekwencje i to od nas zależy, jak zakończy się przymusowy urlop w schronie.

Siłą 60 Seconds! jest fakt, że za każdym razem możemy być świadkami innych wydarzeń. Na przykład podczas jednego przejścia cała nasza rodzina może umrzeć, ze względu na to, że nie mieliśmy wystarczająco zapasów. Innym razem do końca może wytrwać tylko jeden członek familii, a w kolejnym scenariuszu wszyscy mogą zwariować i rozbiec się na cztery strony świata. Pomimo kilku powtarzających się wydarzeń, ilość opcji jest porażająca.

Pomimo tego, że produkcja nie należy do półki wysokobudżetowej, to klimatyczna (choć prosta) grafika 3D, w połączeniu z dobrymi komiksowymi planszami, daje efekt nad wyraz udany. Muzyka przygrywająca podczas poszukiwania zapasów, oraz podczas siedzenia w schronie, bez problemu wprowadza w klimat i nim się obejrzycie, to będziecie odgrywać kolejny scenariusz.

Jeśli szukacie gry, która pomimo krótkiego czasu ukończenia, oferuje od groma alternatywnych przejść, to powinniście się zainteresować 60 Seconds!. Pomimo swojej prostoty produkcja jest szalenie grywalna i każde podejście oferuje odmienne doznania, czy to w kwestii mikropowieści, bądź wyzwań, które są przed nami stawiane. Jednymi słowy idealny tytuł do krótkich sesji, pomiędzy bardziej rozbudowanymi produkcjami.

Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook
  • Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram
  • Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp

60 Seconds recenzja xbox one Robot Gentleman Xbox One
+

+ klimatyczna oprawa
+ różnorodność scenariuszy
+ rozgrywka na wiele podejść

-

- responsywność postaci w trybie 3D
- po pewnym czasie niektóre wydarzenia się powtarzają

8
Jeśli szukasz tytułu, który można przechodzić wiele razy, to 60 Seconds! jest właśnie dla Ciebie. Duża ilość scenariuszy naszego przetrwania, daje odpowiednią motywację, do wielokrotnego schodzenia do schronu. Jako produkcja na krótsze posiedzenia - tytuł wręcz idealny.

Mateusz Papis

Z grami za pan brat od dziecka dzięki Tekkenowi 3. Miłośnik gatunków i gier wszelakich z nastawieniem na japońską sztukę game-devu. W momentach odpoczynku od elektronicznej rozrywki, fan szeroko pojętej kultury a także od niedawna zapalony modelarz Gundamów.

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapowiedziano grę z Carmen Sandiego

Ogłoszono grę na podstawie przygód popularnej bohaterki Carmen Sandiego. Przygotuje ją Gameloft.

Kilkanaście minut z Replaced

Jeżeli czekacie na Replaced, mam dla Was dobrą wiadomość. Studio Sad Cat udostepniło kilkanaście minut zapisu rozgrywki.

Replaced przesunięte na 2025 rok

Jeżeli czekaliście na Replaced od Sad Cat Studios, to niestety musicie poczekać dłużej. Gra ukaże się w przyszłym roku.

Disney Epic Mickey Rebrushed – data premiery i kolekcjonerka

Już za niecałe 3 miesiące ukaże się Disney Epic Mickey Rebrushed. Gra dostanie też edycję kolekcjonerską. Szczegóły znajdziecie w rozwinięciu newsa.

Recenzja: Persona 4 Golden [Xbox One X]

Persona 4 Golden wylądowała na naszych urządzeniach. Kto z Was już zatopił się w zawartej w tej części gry fabule?

Recenzja: Persona 3 Portable [Xbox One X]

Nie jedna osoba nie mogła się doczekać tego tytułu i tegorocznej premiery. No cóż, okazało się, że najprawdopodobniej nie jestem targetem dla tej gry.

📊 Kto powinien zgarnąć statuetkę Game of the Year na The Game Awards 2025?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

HOT

1 dzień temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Razer BlackShark V3 Pro (Xbox, Switch 2)

Razer BlackShark V3 Pro, to słuchawki klasy premium, które latem trafiły na rynek. Obsługują konsole Xbox oraz od kilku dni Nintendo Switch 2. Zapraszamy na nasz test.

2 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Call of Duty: Black Ops 7 (PS5)

Na jesień spadają nie tylko liście, z wielkim hukiem spadła też forma Call of Duty. Black Ops 7 to najsłabsza odsłona uznanej serii. Szczegóły w naszej recenzji.

3 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: ROG XBOX ALLY X – Gamingowy potwór, który nie jest konsolą

ASUS i Microsoft bardzo by chcieli, aby ich urządzenie ROG XBOX ALLY X nazywać konsolą. Niestety nie możemy się na to zgodzić. Powody znajdziesz w naszej recenzji.

4 dni temuKonrad Bosiacki

realme GT 8 Pro Dream Edition – unboxing smartfona, który pokocha każdy fan F1

Nasza redakcja po raz drugi w tym roku przedpremierowo testuje Dream Edition! Tym razem jest to limitowany smartfon realme GT 8 Pro dla fanów F1 na licencji zespołu Aston Martin.

4 dni temuAngie Adams

Konsolowe gotowe na kolejne 10 lat!

Serwis konsolowe.info świętuje dziś swoje dziesiąte urodziny. Z tej okazji mamy dla Was niespodziankę — nowy wygląd strony internetowej.

Ikona gry battlefield
5 dni temuAngie Adams

Darmowy tydzień z Battlefield 6

Macie może zainstalowany Battlefield REDSEC, ale chętnie sprawdzilibyście Battlefield 6? Twórcy już w przyszłym tygodniu wystartują z darmowym dostępem do części gry.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2025 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.

Personalizacja reklam

Hej! Wiemy, że chcesz jak najszybciej wziąć się za czytanie. Krótko i szybko więc:

Na naszej stronie wyświetlamy reklamy AdSense (Google). Od Ciebie zależy, czy będą one personalizowane, czy nie.

  • Personalizowane reklamy wykorzystują dane zebrane o Tobie dane z innych witryn, jest więc większa szansa, że wyświetlą coś, co faktycznie Cię interesuje.
  • Jeśli wolisz jednak reklamy totalnie przypadkowe, wyłącz ich personalizację poniżej.