Lekko ponad pół roku temu przedstawiliśmy wam pierwszy soundbar z trybem specjalnie dla konsolowych graczy – Samsung HW-N650 5.1. Mamy nadzieję, że nasz test tego soundbara przekonał was choć trochę, że „grajbelki” to świetne urządzenia, które zajmują mało miejsca, łączą się z wieloma sprzętami bezprzewodowo oraz oferują bardzo dobrą jakość dźwięku. Dzisiaj chcielibyśmy zaprezentować wam kolejny soundbar od firmy Samsung. Nie ma typowego „trybu gier”, ale za to jest wyposażony w technologię Dolby Atmos oraz 13 głośników, z których dźwięk rozchodzi się w trzech wymiarach. Samsung HW-N850 powstał we współpracy z amerykańską firmą Harman Kardon, która od prawie 70 lat produkuje nagłośnienie dla zastosowań domowych.
Soundbar Samsung N850 to naprawdę wielki kawałek belki. Jej długość wynosi aż 122 cm, szerokość 13 cm, a wysokość 8 cm. Najlepiej więc będzie prezentować się pod telewizorem o przekątnej minimum 55 cali. W zestawie z soundbarem jest potężny bezprzewodowy głośnik niskotonowy. Subwoofer i soundbar ma łączną moc wynoszącą 372 watów, natomiast sam subwoofer ma 162 waty. W normalnych warunkach soundbar może pracować w trzech trybach: standardowym, przestrzennym i inteligentnym. Jak wspomniałem na początku, soundbar jest wyposażony w aż 13 głośników. Na froncie znajdziemy dziewięć – 6 głośników po 18 watów i 3 głośniki po 10 watów. Dwa głośniki boczne (18 watów na lewym głośniku i tyle samo na prawym) ustawione pod kątem sprawiają, ze dźwięk będzie odbijał się od ścian i sprawiał efekt przestrzeni otaczającej nas ze wszystkich stron. Kluczowe wydają się być dwa głośniki zamontowane na górnej części soundbara. One także są umieszczone pod kątem, aby wydobywający się z nich dźwięk odbijał się od sufitu i potęgował efekt doznań kinowych z efektami Dolby Atmos.
Do zestawu został oczywiście dołączony plastikowy pilot, który ma taką samą budowę, jak wszystkie piloty dodawane ostatnio do telewizorów Samsunga. Pilot pozwala nam na już dokładniejszą konfigurację soundbara. Mamy na nim bardzo ważny przycisk od parowania z urządzeniami, które łączą się przez moduł Bluetooth. Szkoda, że tego przycisku nie ma na samym soundbarze, bo jak padną nam baterie lub zgubimy pilota, to nie będziemy mogli z soundbarem sparować nowych urządzeń. Są przyciski od sterowania głośnością całego zestawu oraz osobno dla subwoofera. Jest Mute od wyciszenia dźwięku, przyciskiem od ustawień możemy regulować wysokie tony oraz bass. Mamy tu także przycisk od zmiany źródła sygnału.
Od lat 90-tych towarzyszy nam dźwięk przestrzenny. Standard ten był najbardziej popularny w konfiguracji głośników 5.1, a z czasem został rozszerzony o dodatkową parę głośników bocznych na system 7.1, który dobrze przyjął się w grach i filmach. W 2012 roku przyszedł przełom i firma Dolby Labaratories zaprezentowała nowy kinowy system dźwięku – Atmos. Dolby Atmos najłatwiej jest opisać jako dźwięk trójwymiarowy. Nowością jest tutaj montowanie głośników nad głowami widzów w salach kinowych. Inżynierom z Dolby chodziło o przekazanie dźwięków, które najlepiej oddają otaczający nas świat, w którym na co dzień towarzyszą nam dźwięki dochodzące z góry. Pierwsze domowe efekty Dolby Atmos polegały na umieszczeniu kilku głośników pod sufitem. Najnowsze rozwiązanie, które oferują soundbary polega na odbijaniu fal dźwiękowych od sufitu tak, aby dźwięki były słyszane tuż nad naszą głową.
I wiecie co? To naprawdę działa.
Tak wędrują fale dźwiękowe z soundbara do naszych uszu
Dzisiaj dźwięk Dolby Atmos jest już dostępny w wielu filmach wydawanych na płytach Blu-Ray, a także w filmach i serialach w serwisach VOD typu Netflix, czy Amazon Prime oraz w konsolowych grach (obecnie tylko na Xbox One). Gry na PS4 niestety nie obsługują standardu Dolby Atmos, ale – co ciekawe – na PS4 możemy bez problemu odpalić filmy Blu-Ray z tym formatem. Oczywiście nie wszystkie gry na Xbox One wspierają Dolby Atmos. Do najbardziej popularnych tytułów obsługujących ten efekt należą Gears of War 4, Shadow of The Tomb Raider, Forza Horizon 4, Resident Evil 2, Metro Exodus czy niedawno wydane Tom Clancy’s The Division 2. Wszystkich produkcji jest razem 13. Na poniższym filmie możecie posłuchać, jak deweloperzy ze Square Enix przygotowali ścieżki dźwiękowe Dolby Atmos w Shadow of The Tomb Raider:
Dolby Atmos pozwala na przesyłanie teoretycznie nieograniczonej liczby ścieżek audio, które są dynamicznie przekazywane do głośników. Dźwięki obiektów są indywidualnie adresowane i precyzyjnie pozwalają określić nam ich lokalizację w scenie filmowej. To nowy wymiar dźwięku, który stawia widza w sam środku akcji. Ten efekt jest najbardziej odczuwalny, gdy coś przelatuje nam nad głową. Pozwala też wyraźniej usłyszeć opady atmosferyczne, czy inne małe obiekty, ale w dużej ilości. Zdecydowanie wyraźniej usłyszymy, że ktoś porusza się piętro nad nami, kroki będą zdecydowanie wyraźniejsze, a dzięki temu my precyzyjnie określimy, w jakim miejscu taka osoba się znajduje. Dolby Atmos kapitalnie sprawdza się w strzelankach i grach przygodowych. Dotychczas korzystając z głośników 5.1 lub 7.1 mogliśmy tylko określić kroki przeciwników na tej samej płaszczyźnie. Z Dolby Atmos, dzięki dodatkowym głośnikom sufitowym lub soundbarowi, który odbija dźwięk od sufitu, usłyszymy oraz precyzyjnie określimy także postaci, które poruszają się nad nami.
Z testowanych przez mnie produkcji na Xbox One najlepsze wrażenia miałem z grania w Gears of War 4. Na początku drugiego aktu mamy misję, w której walczymy z helikopterem. To jest najlepsza scena prezentująca możliwości Dolby Atmos i soundbara Samsung HW-N850 5.1. Kapitalnie prezentuje się także początek Metro Exodus, gdy poruszamy się po tunelach metra, a z każdej strony, w tym z góry, słychać odgłosy zbliżających się potworów.
Co ciekawe, dźwięk Dolby Atmos jest darmowy na Xbox One tylko dla soundbarów i głośników kina domowego. W przypadku zestawów słuchawkowych obsługujących Dolby Atmos musimy już wykupić licencję od firmy Dolby. Konfiguracja Atmosa na Xbox One jest bardzo prosta. Kablem HDMI łączymy konsolę z soundbarem, następnie drugim kablem HDMI łączymy soundbar z telewizorem. Po uruchomieniu Xboxa One wchodzimy w ustawienia dźwięku i ustawiamy Dźwięk HDMI na Bitstream wyłączony, a w Formacie Bitstream wybieramy Dolby Atmos for Home Theater. Następnie z Microsoft Store pobieramy program Dolby Access, a po uruchomieniu aplikacji ustawiamy Dolby Atmos for Home Theater. To wszystko – od tego momentu kompatybilne gry oraz filmy, a nawet sama konsola, tuż po uruchomieniu będzie włączać się z automatycznie z trybem Dolby Atmos w soundbarze. Zanim zaczniemy grać w pierwsze tytuły, oglądać filmy na Blu-Ray lub w VOD, to w aplikacji Dolby Atmos możemy sprawdzić kilka dem oraz zwiastunów gier i filmów z dźwiękiem Dolby Atmos.
Ciekawa informacja pojawiła się w marcu tego roku. Microsoft ogłosił, że dźwięk Dolby Atmos będzie dostępny we wszystkich produkcjach (grach, filmach i serialach) uruchomionych na Xbox One. Dolby Atmos upmixing jest już testowany przez pierwszych użytkowników w programie Xbox Insider. Algorytm przygotowany przez Dolby oraz Microsoft będzie w locie miksował sygnały stereo przez konsolę Xbox One do dźwięku przypominającego efekty Dolby Atmos. Oczywiście mix nigdy nie będzie tak dobry, jak oryginalne efekty Dolby Atmos przygotowane przez realizatora dźwięku, ale skoro upmixing ma sprawić, ze wszystkie produkcje nabiorą „wielokanałowości”, to na pewno warto nad tym popracować.
Można powiedzieć, że dźwięk Dolby Atmos dopiero raczkuje w grach – jak wspomniałem tylko 13 produkcji na Xbox One jest wyposażonych w ten system dźwięku. Lista filmów i seriali na Blu-Ray z Dolby Atmos przekroczyła już 100 pozycji, a każdego miesiąca pojawia się nowe wydanie. Dużo lepiej oferta seriali i filmów z Atmos wygląda na VOD. Amazon Prime i Netflix coraz częściej wrzucają seriale z dźwiękiem trójwymiarowym, jednak trzeba pamiętać, że jakość strumieniowa dźwięku nie będzie tak dobra, jak na płycie Blu-Ray. Niestety Netflix się trochę wycwanił z Dolby Atmos i te efekty dźwiękowe znajdziemy tylko w najdroższym pakiecie z 4K za 52 zł, podczas gdy Amazon Prime ma wszystko w jednej ofercie.
Dolby Atmos powstało po to, aby dźwięk w kinach był jeszcze bardziej realny w odbiorze. Do wielu głośników rozmieszczonych wokół widzów dołączono kilka głośników nad ich głowami i to w sali kinowej sprawia kapitalny efekt. Zatem podczas seansu doznania z oglądania filmu z Dolby Atmos będą najlepsze. Jednak spędzając miesiąc z soundbarem Samsung HW-N850 5.1 przekonałem się, że każdy może przenieść salę kinową do swojego domu. Oczywiście trzeba zainwestować trochę pieniędzy w soundbar z Dolby Atmos, odtwarzacz Blu-Ray, albo konsolę do gier oraz duży telewizor z rozdzielczością 4K i jak najlepszym HDRem, ale końcowy efekt będzie fantastyczny. Jeżeli jesteście maniakami kina, chcecie docenić oraz usłyszeć każdy szczegół, dzięki któremu poczujecie się, jakbyście uczestniczyli wewnątrz oglądanego dzieła, to ten soundbar powstał z myślą o takich ludziach jak wy.
Soundbar Samsung HW-N850 mogliśmy testować razem z telewizorem Samsung QE55Q6FNA, to najtańszy QLED, jaki Samsung ma do zaoferowania. Kilka miesięcy temu recenzowaliśmy dla Was model Q7F, który w naszych testach wypadł fantastycznie. Model Q6F oferuje podobną jakość obrazu, ma niski input lag i jest wyposażony w ten sam fantastyczny tryb dla graczy – Motion Plus Gra, a dzięki matrycy 120Hz świetnie nadaje się także do oglądania sportu. Oprócz pełnego wsparcia dla rozdzielczości UHD 4K mamy w nim także technologię premium, czyli HDR10+. Niestety w zestawie nie ma pudełka „One Connect” (osobna skrzynka ze wszystkimi złączami), które znajdziemy w zestawie z telewizorem Q7F, ale za to pozostawiono fantastyczny tryb Ambient, dzięki któremu nieużywany telewizor znika na ścianie. Jednym z większych minusów tego telewizora są tylko słabe kąty widzenia. Telewizor z soundbarem łączymy za pomocą gniazda HDMI ARC, a następnie soundbar z konsolą łączymy za pomocą zwykłego gniazda HDMI. Gniazdo HDMI ARC (Audio Return Channel) jest w tym przypadku bardzo ważne, bo tylko ono jest zdolne przekazywać zwrotny dźwięk z telewizora do soundbara. Od tego momentu możemy całym zestawem sterować jednym pilotem, co jest bardzo wygodne.
Ostatnio wydany hit na PS4 – „Days Gone” na Samsungu Q6F 2018 prezentuje się fantastycznie!
Żyjemy w pięknych czasach – technologia rozwija się w szalonym tempie, a producenci gier i filmów prześcigają się w fantastycznych efektach graficznych, które każdy może zobaczyć w swoim domu na ekranie 4K, a wkrótce nawet 8K. Jednak piękny obraz to nie wszystko. Warto zadbać o to, by otaczał nas realistyczny dźwięk – już nie tylko przestrzenny, ale także trójwymiarowy. Dolby Atmos bardzo dobrze przyjęło się w kinach. Teraz pora, aby producenci gier odważniej poszli w tym kierunku, aby zapewnić graczom jak najlepsze doznania z odbioru swoich produkcji.
Sprzęt na testy dostarczyła firma Samsung Polska
Cena soundbara : 3999 zł
Dodaj komentarz