Godly Corp to symulator, w którym wcielamy się w rolę stażysty w firmie zarządzającej wszechświatem. Ten przygotowany przez łódzkie studio TR8 Torus Studios tytuł jest obecnie dostępny na Nintendo Switch i pecetach.
Twórcy przygotowali kilkanaście zadań, odbywających się podczas kolejnych dni naszej pracy. Kolejne dniówki nie są zbyt ciekawe. Przykładowo będziemy podgrzewać określone miejsca planety, by jej mieszkańcy byli zadowoleni, innym razem podlewamy drzewa, czy też niszczymy jaja obcych. Czasem coś będzie nam przeszkadzać w wykonywaniu zadań – np. biegające robaki, czy atakujące roboty.
Zasiadamy więc za biurkiem, zapoznajemy się z krótką instrukcją i zabieramy się do pracy. Wiszący zegar wskazuje nam ile czasu zostało do końca dniówki. Największą przeszkodą podczas dnia nie będzie jednak poziom trudności wykonywanych zadań – wydają się one wręcz banalne.. Naszym największym wrogiem jest koszmarne, często irytujące sterowanie. Skutecznie utrudnia ono rozgrywkę. Dodatkowo nie ułatwia rozgrywki stanowczo zbyt powolne poruszanie się macki.
Sporo mogę też zarzucić w temacie jakości portu dla konsoli Nintendo Switch. Oprawa graficzna nie zachwyca – na tej platformie są bardziej rozbudowane, lepiej wyglądające tytuły. Ścieżka dźwiękowa jest nijaka. W produkcji można także natrafić na poważne błędy, powodujące wyrzucenie z gry, bądź zawieszenie konsoli. Czasy ładowania są stanowczo zbyt długie. Tytuł nie posiada polskiej wersji językowej.
Niestety, Godly Corp zawodzi pod niemal każdym względem. Nieciekawa rozgrywka w połączeniu z fatalnym, niewygodnym sterowaniem nie zachęcają do dłuższej zabawy. Jakość portu dla Nintendo Switch także nie zachwyca – zdarzają się błędy powodujące zawieszenie konsoli.
Grę do recenzji dostarczyło TR8 Torus Studios.
Dodaj komentarz