Na początku marca do sprzedaży trafiło Treasure Stack. Produkcja ta łączy w sobie elementy platformówki oraz gry logicznej. Za jej przygotowanie odpowiedzialne jest studio Pixelakes. Tytuł ten dostępny jest na konsolach Nintendo Switch, Xbox One i pecetach.
Podstawy rozgrywki przypominają bardzo mocno Wario’s Wood z NESa. Kierowana przez nas postać porusza się po wąskiej, złożonej z sześciu linii planszy. Po owych liniach spadają pary bloków w kilku wersjach kolorystycznych. Naszym zadaniem jest ich niszczenie poprzez łączenie co najmniej jednej skrzyni z kluczem w tym samym kolorze. Poza chodzeniem w lewo i prawo możemy skakać, podnosić i przestawiać bloki oraz ściągać spadające pary za pomocą haka. Czasem natrafiamy na bonusy ułatwiające nieco zadanie. Przykładowo miecz czyści linię, a bomba wysadza pobliskie bloczki.
Podczas zabawy musimy się zmierzyć z dwoma głównymi utrudnieniami. Czym dłużej trwa runda, tym szybciej zaczynają spadać kufry. Dodatkowo co pewien czas zsyłane są nam dodatkowe przeszkadzające bloki, znikające jeśli obok nich połączymy skrzynkę z kluczem. Podstawowe zasady są banalne do opanowania, jednak przetrwanie dłużej niż parę minut jest niemałym wyzwaniem.
Twórcy oddali graczom dwa główne tryby gry. Grając samemu musimy przetrwać jak najdłużej, próbując zdobyć jak największą liczbę punktów. Drugą opcją jest potyczka z innymi osobami. Toczyć je możemy zarówno lokalnie (do 4 graczy przy jednej konsoli), jak i sieciowo. Szkoda, że poza tym studio Pixelakes nie przygotowało dodatkowych trybów gry, czy jakichś wyzwań. Co ciekawe, twórcy pozwalają na zabawę międzyplatformową, dzięki czemu powinno się dać łatwiej znaleźć przeciwnika. Niestety, nawet to nie pomaga – serwery zwykle świecą pustkami.
Oprawa audiowizualna Treasure Stackwypada nieźle. Podczas rozgrywki nie natrafiłem na większe błędy, gra nie ma też problemu z utrzymaniem płynności. Ze strony wykonania narzekać mogę na brak opcji szybszego wystartowania kolejnej próby / rozpoczęcia poszukiwania kolejnego zawodnika. Po zakończonej grze, tytuł zawsze wyrzuca nas do ekranu głównego.
Treasure Stack to wciągająca gra, którą mogę polecić fanom tego typu produkcji. Największą wadą tytułu jest ilość dostępnej zawartości – brakuje jakichś dodatkowych trybów rozgrywki. Ze względu na to oraz całkiem wysoką cenę, z zakupem poczekałbym raczej na jakąś promocję.
Grę do recenzji dostarczyło Pixelakes
Dodaj komentarz