Cięcia na linii Marvel-Netflix docierają już do końcowej fazy.
Jeszcze miesiąc temu Netflix mówił, że nie zamierzają anulować kolejnych seriali Marvela, dopóki to Disney sam tak nie zdecyduje. A dziś czytamy jednak, że pierwszy z wspólnych seriali, Daredevil, doczekał się informacji o zakończeniu.
Trzeci sezon Daredevila pojawił się na platformie zaledwie kilka tygodni temu. Recenzje nie były zbyt pozytywne, chociaż sporo ludzi pokładało nadzieje. Anulowany został również Iron Fist, Luke Cage i z podstawowego składu Defenders tylko Jessica Jones jeszcze kontynuuje swoją przygodę. Pojawi się również drugi sezon Punishera, którego aktorzy weszli na plan w marcu.
Daredevil dla wielu był wyznacznikiem jakości Netfliksa i jednym z tych seriali, które przekonywały ludzi do subskrypcji. Nastroje fanów prawdopodobnie trochę się teraz popsują.
Wiadomo, że Disney planuje swoją własną platformę streamingową, gdzie docelowo będą trafiać nowe produkcje spod szyldu Star Wars i innych marek znajdujących się u tego giganta. Można by więc pomyśleć, że miejsce dla Defenders znajdzie się na tej platformie i stąd ich koniec żywota na Netfliksie. Z teorią to kłóci się jednak Agents of S.H.I.E.L.D., które produkowane jest przez stację ABC, a przed momentem (jeszcze przed emisją szóstego sezonu) dostali zielone światło na stworzenie siódmej serii.
Co będzie dalej z diabłem z Hell’s Kitchen? Pozostaje nam trzymać kciuki, by jeszcze powrócił w tym samym składzie, choć na innej platformie.
Źródło: GameInformer
Dodaj komentarz