Phil Spencer już na E3 zapowiedział, że Microsoft pracuje nad technologią, która pozwoli na streamowanie gier na telefony i tablety. Przyszedł czas na nazwę i trochę więcej informacji.
Ideą Project xCloud jest udostępnienie wszystkim graczom tytułów konsolowych w konsolowej jakości. Przekładając to na realne przypadki, na telefonie czy tablecie, każdy z nas mógłby zagrać w Halo, Gearsy, nową część Forza Horizon, Sea of Thieves czy nadchodzące Red Dead Redemption. Tak, Microsoft nie planuje ograniczać się tu do tytułów na wyłączność.
Project xCloud jest już w fazie testów, na przygotowanym z tej okazji materiale widzimy, że technologia ta już działa i zapewnia faktycznie płynną rozgrywkę. Sterować można za pomocą kontrolera z Xbox One bądź korzystając z ekranu dotykowego.
Prezentowany filmik pokazuje, że nie potrzebujemy mieć konsoli, by streamować gry, które udostępniane nam będą z serwerowni Azure znajdujących się na całym świecie. Aktualnie serwery do usługi xCloud znajdują się tylko w stanie Waszyngton w USA, ale w przyszłości znajdą się one w każdym data center Azure.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy xCloud będzie dostępne dla zwykłych użytkowników. Nie wiadomo też, ile ta usługa będzie kosztować, bo trzeba od początku założyć, że będzie to usługa płatna. Działać mają wszystkie gry dostępne na Xbox One, których już teraz jest ponad 2000. A będzie jeszcze więcej, do czego drzwi otwiera planowane wsparcie dla klawiatur i myszy.
Testy z zewnętrznymi użytkownikami rozpoczną się w 2019 roku.
Źródło: Blog Microsoft
Dodaj komentarz