Battle Royale, będący na fali popularności gatunek gier, doczeka się w najbliższej przyszłości kilku nowych tytułów. Większość z nich to rozgrywka Battle Royale przeniesiona do realiów istniejących gier. Nie inaczej będzie z Dying Light!
Dodatek z tym trybem zapowiedziano już pod koniec 2017.
Nie jest to Battle Royale jaki znamy z PUBG czy z Fornite, zdecydowanie jest tu więcej zachowane z charakteru samego Dying Light.
Na mapie lądujecie w szóstkę, nie macie przy sobie nic, zbieracie co się napatoczy, żeby pozabijać zombie, co konieczne jest do wykonania misji. Tak, bo jeszcze są misje. Postacie się leveluje, co podnosi poziom zdrowia i siły. Ukończenie rozgrywki możliwe jest dopiero, gdy wykonacie wszystkie misje i dostaniecie się do bezpiecznej strefy, w której czeka helikopter… i pozostali gracze, którzy walczą o swoje miejsce na pokładzie.
Dying Light: Bad Blood powinien się ukazać jeszcze w tym roku, oczywiście na PC, PlayStation 4 i Xbox One.
Źródło: WCCFTech
Dodaj komentarz