Typoman to wydana pierwotnie w 2015 roku nietypowa platformówka, dostępna początkowo wyłącznie na Wii U. Dwa lata później tytuł ten trafił na PS4 i Xbox One, a od dziś można go zakupić również na Nintendo Switch.
W tej produkcji wcielamy się w złożonego z liter H,E,R,O bohatera, który to przemierza mroczny, pełen niebezpieczeństw i pułapek świat. Całą grę podzielić można na przeplatające się dwa typy rozgrywki. Pierwszy z nich to fragmenty typowo platformówkowe, podczas których standardowo przeskakujemy po kolejnych platformach. Są one bardzo proste, więc żaden gracz nie powinien mieć z nimi problemów. Dodatkowo, dzięki częstym punktom kontrolnym, po przypadkowej śmierci nie musimy ponownie przechodzić długiego fragmentu poziomu.
Najciekawszą częścią tego tytułu są jednak zagadki logiczne, oparte o ciekawe łamigłówki słowne. Wykorzystując obecne na danym obszarze litery mamy tworzyć odpowiednie słowa, otwierające nam dostęp do dalszej części mapy. Dla przykładu, gdy zbliżymy się do wyłączonej platformy, uruchomić ją możemy wyrazem “ON”. Zamkniętą bramę otwieramy składając słowo “OPEN”, a wysoko ułożoną drabinę ściągamy na dół za pomocą “DOWN”.
Poszczególne zagadki zostały zaprojektowane dobrze, a ich poziom trudności stopniowo rośnie. Oparcie łamigłówek o wyrazy oznacza, że tytuł ten wymaga niezłej znajomości języka angielskiego. Nieco szkoda też, że całość jest bardzo krótka. Grę da się ukończyć w przeciągu 2-3 godzin.
Edycja dla Nintendo Switch odróżnia się od wydanej 3 lata temu na Wii U paroma poprawkami, m.in. pod względem oprawy graficznej, czy bazy obecnych w grze wyrazów, pozwalających na rozwiązanie poszczególnych zagadek. Dodano także możliwe do odnalezienia cudzysłowy, pozwalające poznać fabułę gry. Niestety, przy okazji wersja ta pozbawiona została całkowicie obsługi ekranu dotykowego.
Dodatkowo, pojawiły się tutaj dwie mini-gierki. Word Hunter polega na układaniu jak największej ilości wyrazów w ciągu 60 sekund. Drugą z nich jest Antonymiser, w którym mamy stworzyć podany przez grę wyraz z dostępnych liter. By tego dokonać musimy jednak najpierw zebrać brakujące znaki poprzez tworzenie antonimów innych słów. Przykładowo, załóżmy że posiadamy litery A,V,U,I,O,Z,W,N,S,D,L,E, a ułożyć mamy “EYE”. Brakujące “Y” zdobywamy układając NO, które zostanie zamienione na “YES”.
Oprawa audiowizualna gry wypada nieźle. Klimatyczna, dwuwymiarowa grafika wygląda dobrze. Ścieżka dźwiękowa jest ok, nie przeszkadza w zabawie, ale też nie zapada w pamięć.
Typoman to przyjemna, wypakowana niezłymi łamigłówkami platformówka. Największą jej wadą jest jej długość. Warto przemyśleć zakup, gdy tytuł będzie w jakiejś sensownej promocji.
Grę do recenzji dostarczyło Wales Interactive.
Dodaj komentarz