W zeszłym roku usłyszeliśmy o tym, że zmiany w Xbox Live nadchodzą i będą duże. Rozpocząć się miały od nowych avatarów, o których na razie ucichło, choć miały się pojawić jeszcze w 2017.
Nowe avatary
To nie tak, że pomysł został porzucony. Jest szansa, że pojawią się one jeszcze w najbliższym kwartale. Pamiętacie je jeszcze?
https://www.youtube.com/watch?v=j69H1aDNgRw
Kariera
Już jakiś czas temu po wywiadzie z Mike’iem Ybarrą wiadomo było, że osiągnięcia się zmienią, tak, żeby doceniać nie tylko ludzi, którzy sprawdzają różne tytuły i zdobywają osiągnięcia w różnych grach, ale też tych, którzy grają tylko w kilka z nich, ale za to o wiele więcej, niż reszta ludzi.
W Xbox Guide aktualnie możemy szybko podejrzeć osiągnięcia z gry, w którą właśnie gramy, posortowane według naszego stopnia wykonania go, można też przypiąć sobie taki „tracker” to ekranu, żeby na bieżąco widzieć postęp. W nowej wersji ma się jeszcze pojawić tutaj opcja wyświetlenia osiągnięć, do których mamy nabliżej, ale nie tylko z aktualnej gry, ale z wszystkich tych, w które gramy. Na razie nie wiadomo, czy będzie możliwe filtrowanie tej listy po grach, które są aktualnie zainstalowane, ale to i tak świetny ruch w kierunku łowców osiągnięć.
W nowej Karierze użytkownicy będą mieli swoje poziomy i rangi, a co jakiś czas będą też odblokowywać skrzynki…
Skrzynki?
No właśnie. Kontrowersyjne ostatnio skrzynki.
Będą one zawierać kosmetyczne detale do avatarów. Pamiętacie może, że w grach z Xbox 360 odblokowywało się razem z osiągnięciami „zwierzątka” czy unikatowe koszulki. Pamiętam tego niebieskiego stworka ze Swarm czy koszulki z Minecrafta. Nie wiadomo, czy skrzynki będzie można też kupować, choć jest to mało prawdopodobne. „Sklep” ubrań i dodatków do avatarów na Xbox Live działa już od długiego czasu.
Tryb „nie przeszkadzać”
Oprócz możliwości „chowania się”, czyli wyświetlania jako „offline”, dodana zostanie opcja „nie przeszkadzać”, która uciszy wszystkie powiadomienia i zaproszenia, które mogłyby zakłócić wasz spokój. Szczególnie przydatne podczas oglądania Netflixa czy gry w dynamicznych grach, gdzie każdy dźwięk i uszczknięty kawałek ekranu momentalnie wkurzają.
Źródła: WindowsCentral
Dodaj komentarz