Przed przeczytaniem tej recenzji zachęcam do zapoznania się z recenzją epizodu pierwszego, drugiego,trzeciego, czwartego, piątego oraz szóstego.
Telltale nie zwalnia. Po świetnym odcinku szóstym przyszedł czas na kolejny. I znowu twórcy pokazali coś, czego się nie spodziewałem.
Poprzedni odcinek ewidentnie inspirowany był filmami z serii Piła, natomiast siódmy epizod to wariacja na temat Matrixa, Terminatora czy Odysei Kosmicznej 2001. Oto bowiem nasi bohaterowie trafiają do świata opanowanego przez komputer. Każda żywa istota została przez niego zaczipowana i wykonuje jego rozkazy. Przyjdzie nam więc walczyć z komputerem aby uwolnić mieszkańców świata od złego PAMA. Oczywiście cała historia nie jest krwawa i pełna przemocy, to wciąż gra dla dzieci, ale starsi wychwycą pewne analogie.
Podobnie jak w poprzednim przypadku mamy tutaj jedną zamkniętą całość, a na sam koniec odcinka bohaterowie wyruszają w dalszą podróż.
Poziom dodatkowych odcinków jest naprawdę wysoki. To nie są głupiutkie historie, ale naprawdę ciekawe opowieści. Zdecydowanie lepsze niż podstawowe epizody. Wygląda na to, że ekipie z Telltale games dużo lepiej wychodzi przedstawianie jednoodcinkowych wątków, niż ciągnięcie historii przez kilka odcinków.
Poziom szóstego i siódmego odcinka jest naprawdę wysoki i liczę na to, że ostatni odcinek zakończy całą serię bardzo godnie. Tak naprawdę dla tych dwóch ostatnich odcinków (a de facto nawet i piątego) warto wykupić cały pakiet. Kiedy już przebrniemy przez dość nijakie początki czeka nas naprawdę świetna rozgrywka. Polecam!
Ocena portalu: 9
Dziękujemy Telltale Games za dostarczenie gry do recenzji.
Galeria:
Dodaj komentarz