Cloud to główny bohater Final Fantasy VII, który wkrótce dołączy do gry Super Smash Bros. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że FFVII nigdy nie pojawiło się na żadnej konsoli Nintnedo. Co więcej, to właśnie „siódemka” była pierwszą częścią serii, która opuściła konsole Nintendo i przeszła do obozu Sony. Szybciej spodziewałbym się debiutu Clouda w PlayStation All Stars niż Super Smash Bros. Najwidoczniej jest to element kampani reklamowej nadchodzącego remake’u Final Fantasy VII.
Cloud powóci… w Super Smash Bros!
Bartosz Kałkus
Miłością do gier zaraził go starszy brat, więc z konsolami jest zaznajomiony od kołyski. Miłośnik wszystkich gatunków gier poza wyścigami i grami sportowymi. Osoba pozytywnie nastawiona do życia, która stara się znaleźć coś dobrego nawet w najgorszym tytule. Bardziej niż grafiką gry ujmują go muzyką, a najlepsze ścieżki dźwiękowe z gier ma zawsze przy sobie. Kolekcjoner, któremu już powoli zaczyna kończyć się miejsce na półce. W ostatnich latach wielki fan gier planszowych, a teraz nie może się doczekać aż będzie mógł grać w coop z synkami.
Indie World Showcase już jutro
Za niespełna dobę odbędzie się nowe Indie World Showcase. Zobaczymy nowe gry niezależne zmierzające na konsole Nintendo Switch.
Recenzja: Princess Peach: Showtime! [Switch]
Jak radzi sobie Peach bez Mario?
Nitro Deck Crystal – nowe warianty kontrolera do Nintendo Switch
Jeżeli lubicie korzystanie z Nintendo Switch, to być może zainteresuje Was Nitro Deck? Urządzenie to otrzymuje nowe warianty kolorystyczne.
Aktualizacja 1.020 do Final Fantasy VII Rebirth przynosi kilka oczekiwanych przez graczy ulepszeń
Po premierze gry wiele osób narzekało na optymalizację i wydajność Final Fantasy VII Rebirth. Najnowsza aktualizacja pozwala bardziej cieszyć się tytułem.
Nowe szczegóły o Visions of Mana
Minęło nieco czasu od ostatnich informacji o grze. Zatem Square postawiło podzielić się tym razem większą ilością szczegółów.
Recenzja: Final Fantasy VII Rebirth (PS5)
Final Fantasy VII jest dla mnie grą wyjątkowo ważną. Jak wielu graczy, tak i ja właśnie od "siódemki" rozpoczynałem swoją przygodę z japońskimi RPG. Miłość pozostała, nostalgia także.
Dodaj komentarz