Strefa Microsotu różniła się od strefy PlayStation. Większość miejsca zajmowały dwie zamknięte powierzchnie– Halo 5 i Rise of the Tomb Raider. Obie gry nie miały jeszcze swojej premiery, w związku z tym grywalne dema odgrodzone były ścianami. Bez problemu można było wejść i pograć w te gry, ale nagrywanie i robienie zdjęć było zabronione. Przy sekcji Halo przez cały czas trwania targów paradował człowiek przebrany za Master Chiefa, przy Tomb Raiderze mogliśmy spotkać Larę Croft.
Tuż obok Halo przygotowana była też kanapa na której można było, za zamkniętymi drzwiami, obejrzeć materiały z Mirror’s Edge 2 po czym spróbować dema samej gry. W pobliżu przechadzała się kobieta w stroju Faith.
Otwarta dla wszystkich była strefa dla młodszych, gdzie dominowały gry na Kinecta – Dance Central czy Kinect Sports. Była też strefa dla graczy starszych z grywalnym Gears of War Ultimate Edition czy Rare Replay.
Nie zapomniano też o Forzie. Można było pościgać się korzystając z profesjonalnych foteli i kierownic. Oczy cieszyło również postawione obok Lamboghini oraz dzielnie stojąca obok hostessa.
Osobny kąt zajmował Minecraft. Znajdowała się tutaj też replika świni z gry. W sekcji tej można było spróbować sił w świeżutkim Minecraft: Story Mode od Telltale Games.
Zaraz obok znajdowała się strefa Windowsa, gdzie mogliśmy sprawdzić w akcji streamowanie gier na komputery z Widnows 10 czy obejrzeć nowy interfejs konsoli, który oficjalnie zostanie wydany w listopadzie.
Na samym środku znajdowała się pokaźna scena. Kiedy nic akurat na scenie się nie działo to z projektora puszczane były różne zwiastuny czy filmy.
Na samej scenie odbywały się różnego rodzaju konkursy, w których można było wygrać ciekawe nagrody. Od czasu do czasu na scenę wychodzili przedstawiciele Microsoftu aby poopowiadać o nadchodzących grach i nowinkach ze świata Xboxa.
Swoje wystąpienie na scenie mieli też Marcelina Zawadzka i Piotr Szychowski z programu XY. Para prowadzących przeprowadziła kilka konkursów czy opowiadała o kulisach powstawania ich programu. Bardzo podobało mi się, że oboje wyszli naprzeciw różnego rodzaju negatywnym opiniom na temat XY. Przede wszystkim Marcelina przyznała się, że wcześniej nie miała dużo do czynienia z grami, ale stara się wszystko nadrobić. Ich występ bardzo mi się podobał, szkoda jedynie, że zawiódł trochę sprzęt, bo mikrofony w pewnym momencie zaczęły płatać figle.
Microsoft na WGW zdecydowanie postawił na jakość, a nie na ilość. Dostępnych konsol było zdecydowanie mniej, ale za to mogliśmy pograć przed premierą w dwa najgorętsze tytuły na tej platformie. Dzięki układowi wszystkich wspominanych wcześniej stref na środku było sporo miejsca aby pomieścić wszystkich chętnych przed sceną. No i samo przejście było na tyle szerokie, że praktycznie nie było momentu, abyśmy napotkali tutaj na korek, czego nie można powiedzieć o innych miejscach na WGW.
Dodaj komentarz