Każda odsłona Final Fantasy wyciska ze sprzętu na który jest wydawana bardzo dużo mocy.
Jak wiadomo od premiery oryginału na PSP minęło już sporo czasu, a jakość grafiki poszła mocno do przodu. Programiści i graficy zajmujący się remasterem nie próżnują i starają się nam zapewnić jak najlepszy tytuł.
Drugie wydanie Type-0 to świetna okazja dla Europejczyków aby zapoznali się z tą świetną produkcją, która z pewnością trafi w gusta wszystkich fanów serii i zachęci do spróbowania każdego miłośnika akcji.
Masakra jakaś! Ilość wielokątów na postaciach jest identyczna z tą z PSP (co widać zresztą na screenach) Jedyne co chyba dodali to cienie i jakiegoś blura :-/