Bungie po wydaniu Ostatecznego Kształtu całkowicie zmienia plan wydawania nowych lochów i najazdów w Destiny 2. Czy będzie teraz ciekawiej?
Bungie trzy miesiące tumu ogłosiło zmiany w sposobie wprowadzania zawartości fabularnej w Destiny 2. Nową zawartość podzielono na Epizody. Każdy Epizod będzie składał się z trzech Aktów, a każdy Akt będzie trwał około sześciu tygodni. Jesteśmy właśnie na etapie, gdy pierwszy Epizod — Echa wraz z trzecim Aktem dobiega końca. Skupiał się on na historii Mai Sundaresh, Vexach i Nessusie, gracze z pewnością wyczekują już drugiego Epizodu nazwanego Widmo. Start zaplanowano na wtorek 8 października, zakończenie nastąpi w lutym 2025 roku. W tym epizodzie Bungie kontynuuje ewolucję Destiny 2, gracze zagłębią się w mroczne rejony świata fantasy. Do tego powróci uwielbiana postać Fikrul, the Fanatic, który trafił do gry wraz z dodatkiem Porzuceni. Jedną z największych nowości w rozgrywce mają być zguby.
Nowy modyfikator — Zguby
Będą to modyfikatory przyczepione do nieprzyjaciół. Przeciwnik ze zgubą będzie stanowić dla graczy odmienne wyzwanie zależnie od tego, pod wpływem której zguby się znajduje. Wrogowie, którzy pojawiają się z tymi modyfikatorami, będą nieprzewidywalni podczas aktywności, dlatego każde podejście będzie stanowić inne wyzwanie. W Epizodzie II: Widmo pojawią się dwa rodzaje zguby, będą to:
Meteory i porażenie
Zguba typu meteor da nieprzyjaciołom zdolność miotania słonecznymi pociskami śledzącymi, które gracze mogą zestrzelić. Porażenie będzie natomiast nieustannie gromadzić ładunek, który wyładuje się na pojedynczym celu, znajdującym się w zasięgu wzroku przeciwnika. Zabicie wroga z tą zgubą spowoduje rozprzestrzenienie się jej na innych przeciwników w pobliżu. Warto dodać, że może być aktywna tylko jedna zguba na wrogu naraz.
Bungie informuje, że zguby będą pojawiać się okresowo na poszczególnych przeciwnikach. Natomiast modyfikatory wrogów będą używane do zmiany podstawowych aspektów wszystkich wrogów w danej aktywności. Chodzi o to, że przypadku pewnego modyfikatora wrogów, który pojawi się w Widmie, niektórzy nieprzyjaciele będą mogli skopiować od pewnej baronessy Wzgardzonych niektóre sztuczki związane z pułapkami. Warto dodać, że zguby nie będą dotyczyć czempionów. Czempioni wciąż będą istnieć w Epizodzie II: Widmo z modyfikatorami, ale nie będą nosicielami zguby.
Destiny 2: Widmo i nowe limity poziomów mocy
Bungie ujawniło nowe szczegóły dotyczące zmian w limicie mocy w Epizodzie II: Widmo. W tym odcinku Bungie planuje zwiększyć limit mocy o 10. Poniżej znajdziesz nowe pasma mocy od 8 października.
- Power Floor: 1900
- Soft Cap: 1950
- Powerful Cap: 2000
- Hard Cap / Pinnacle Cap: 2010
Historia dostępna od razu w całości
W Epizodzie II: Widmo deweloper zmienił sposób dostarczania treści fabularnych. Nie będzie już cotygodniowego wprowadzania, w którym nowe misje pojawiały się stopniowo. Wszystkie wątki fabularne dla każdego z trzech Aktów będą wydawane jednocześnie. Oznacza to, że gracze otrzymają całą fabułę Aktu 1 na raz, a to samo stanie się z Aktami 2 i 3, gdy zostaną wydane.
Co nowego w najazdach i lochach?
Bungie uważa, że w każdym dodatku będą w dalszym ciągu oferowali wymagającą zawartość gry końcowej w formie albo nowego najazdu, albo nowego lochu. Oczywiście z dodatkową zawartością, która będzie ukazywać się w kolejnych większych aktualizacjach. Każdy kolejny rok rozpocznie się od zupełnie nowego najazdu, który będzie częścią pierwszego dodatku. Z czasem studio rozbuduje ten najazd poprzez dodanie nowych wyzwań, wariantów i nagród. Najazdy będą w dalszym ciągu oferować pełną pulę ekskluzywnych broni, pancerzy i egzotyków, które gracze mogą zdobyć na wyższych szczeblach, podejmując się dodatkowego wyzwania. co ciekawe w Kryptonimu: Apollo, nowe najazdy będą obsługiwać dedykowaną formę personalizacji wyzwań. Pozwalającą graczom z pewnością wybrać modyfikatory zwane pokazami siły. Będą to próby czasowe, nieprzyjaciele z trybu próby lub inne modyfikatory trybu charakterystyczne tylko dla tego najazdu. Im więcej pokazów siły będzie aktywnych w czasie podejścia, tym większa szansa na zdobycie nagrody z wyższego szczebla.
Niestety najazd Wrath of the Machine prawdopodobnie nie powróci do Destiny 2 w najbliższym czasie. Bungie podobno odłożyło go na półkę z powodu wysokich kosztów i dużych wymagań dotyczących zasobów.
Lochy bez płatnego klucza
Natomiast drugi dodatek w roku dostarczy graczom nowy loch z rozbudowaną ofertą nagród. W Kryptonimie: Behemot, drugim dodatku w roku, pojawi się zupełnie nowy loch. Ta aktywność ukaże się jako część dodatku Kryptonim: Behemot, więc nie będzie istniał już osobno płatny klucz lochu. Dodatkowo oferta nagród z nowych lochów zostanie rozszerzona i znajdą się w niej pełne zestawy broni i pancerza – tak jak to ma miejsce w najazdach.
Nowy loch Vesper’s Host
Bungie ujawniło już na blogu nową nazwę najnowszego lochu, brzmi ona Vesper’s Host. Premierę zaplanowano już na w piątek, 11 października. To zaledwie trzy dni po premierze Widma. Egzotyczną nagroda będzie karabin snajperski z Destiny 1 – Ice Breaker. Nowością w tym lochu jest to, że jest to pierwszy loch, w którym włączony będzie tryb Contest Mode trwający 48 godzin. Dotychczas ta mechanika zarezerwowana była tylko dla najazdów. Aby wziąć udział w trybie konkursu, gracze muszą osiągnąć poziom mocy 1985, by sprostać wyzwaniu. Dodatkowo Bungie ujawniło, że w ramach Twitch Drops gracze mogą zdobyć dwa ekskluzywne emblematy oglądając przez 2 godziny wyścig ulubionego streamera na Twitchu.
Powrót Panteonu
Co ciekawe ostatnia większa aktualizacja zawartości w danym roku będzie zawierać wydarzenie, które na wzór Panteonu będzie wykorzystywać zawartość klasycznych najazdów i lochów. Pierwszy Panteon wchodzący w Destiny 2: W stronę Światła osobiście uważam za najlepszą darmową wymagającą zawartość, jak trafiła strzelanki Bungie.
Stream deweloperów
Na koniec pozostaje mi zaprosić was na stream deweloperów, który odbędzie się 1 października, oczywiście na Twitchu. Bungie z pewnością zaprezentuje na nim całą nadchodzącą zawartość.
Gracie jeszcze w Destiny 2? Jak podobał się wam pierwszy Epizod? Sekcja komentarzy jak zawsze jest do waszej dyspozycji. Pamiętajcie, że znajdziecie nas również w mediach społecznościowych. Bardzo chętnie porozmawiamy z Wami zarówno na Facebooku, jak i w serwisie X (na dawnym Twitterze).
Dodaj komentarz