Square Enix zrobiło niespodziankę wszystkim fanom gatunku japońskich RPG. W najnowszym komunikacie ujawniło premierę LIVE A LIVE na PS5, PS4 oraz PC.
Remake LIVE A LIVE ukazał się 22 lipca 2022 roku wyłącznie na konsoli Nintendo Switch. Od tego czasu fani spekulowali czy tytuł zawita na pozostałe platformy. Square Enix w końcu oficjalnie potwierdziło plotki.
Podana data nie jest wcale tak odległa. Gra ukaże się na PlayStation 5, PlayStation 4 oraz na Steam już 27 kwietnia. Ponadto dla chętnych demo tytułu jest już dostępne. Pozwala graczom zapoznać się z pierwszymi częściami trzech z ośmiu historii: Dzikim Zachodem. Zmierzchem Edo oraz Odległą przyszłością. Oczywiście, jak to obecnie jest w praktyce, zapisy z dema będzie można przenieść do pełnej gry.
Square Enix podało również oficjalny opis, dla osób, które do tej pory nic nie wiedziały o tytule:
LIVE A LIVE daje graczom swobodę odkrywania ośmiu różnych historii, w których poznają oni osiem zróżnicowanych bohaterów. Każda z historii osadzona jest w różnym miejscu i epoce, między innymi na Dzikim Zachodzie i w erze prehistorycznej.Każdy rozdział zaoferuje graczom wyjątkowe mechaniki do opanowania, ale głównym filarem wszystkich jest klasyczna, turowa walka. Gracze mogą również dostosować rozgrywkę do własnych preferencji, a epizodyczny format tytułu umożliwi ukończenie rozdziałów w dowolnej kolejności, a nawet rozgrywanie ich równolegle.Wyprodukowany przez Takashiego Tokitę (Chrono Trigger i Final Fantasy IV), oryginalnego reżysera gry w wersji na Super Nintendo, LIVE A LIVE zostało ożywiony przy użyciu technologii HD-2D, która łączy nostalgię sztuki pikselowej z nowoczesną grafiką. Gracze będą mogli cieszyć się także przearanżowaną ścieżką dźwiękową, która została odtworzona pod czujnym okiem oryginalnej kompozytorki Yoko Shimomury (Final Fantasy XV i seria Kingdom Hearts).
Warto przypomnieć, że nadchodzącą gra jest kolejną odświeżoną produkcją wykorzystującą silnik HD-2D. Podobnie jak w przypadku obu części Octopath Traveler i Triangle Strategy, dzięki temu tytuł łączy w sobie nostalgię z nowoczesną technologią. Zatem spokojnie trafić może w gusta zarówno pikselowych koneserów jak i graczy, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z gatunkiem. Nie da się też ukryć, że dzięki takim produkcjom więcej graczy może zanurzyć się w klasycznych grach i nie będą oni aż tak kręcić nosem. Już niebawem możemy oczekiwać kolejnych tytułów korzystających z tego właśnie silnika, między innymi będzie to remake trzeciej części Dragon Questa.
Zaprezentowano też oficjalny zwiastun nadchodzącego wydania:
Źródło: Gematsu
Dodaj komentarz