Polyarc, twórcy gier z serii Moss, z pewnością są doświadczonym studiem w przypadku gier korzystających z wirtualnej rzeczywistości. Co sądzą o kontrolerach nowych gogli, PS VR 2?
Polyarc to bez wątpienia studio, którego gry zaskarbiły sobie serca wielu graczy. Poprzednie dokonania wspomnianego zespołu, seria Moss, zdecydowanie należą do ścisłej czołówki najlepszych produkcji związanych z VR-em. Moją recenzję „dwójki” mogliście oczywiście niedawno przeczytać na portalu. Ten odnośnik zabierze Was do odpowiedniej strony. Mimo że Moss: Book 2 bardzo mi się podobało, nie mogłem nie dostrzec pewnych mankamentów. Jedna z moich obiekcji dotyczyła konieczności posiadania kontrolera DualShock 4. Wygląda jednak na to, że kolejna podróż Quill nie będzie musiała borykać się z tym problemem. Jak bowiem wspomniał serwis PSU, powołując się na majowy numer periodyku PLAY Magazine, studio Playarc już teraz dostrzega zalety PS VR 2. Inżynier z wyżej wymienionego zespołu, Brendan Walker, wspomniał, że dotychczas studio musiało decydować się między DualShockiem 4, a PlayStation Move. Jednak dzięki dwóm precyzyjnym kontrolerom wchodzącym w skład PS VR 2 problem ten przestanie istnieć. Walker zauważył również, że dwa kontrolery symulujące ruchy palców i rąk mają potencjał, by okazać się najlepszymi urządzeniami VR tej generacji.
Brzmi to oczywiście świetnie, ale bez wątpienia każdy z nas samemu musi wyrobić sobie zdanie. Nic nie zastąpi bowiem założenia gogli, chwycenie kontrolerów i zagłębienia się w świat wirtualnej rzeczywistości. Niestety nie wiemy jeszcze kiedy tego dokonamy. Jak na pewno wiecie, data premiery nowych gogli PS VR od PlayStation nie jest jeszcze znana. Tajemnicą pozostaje również cena. Możecie być jednak pewni, że kiedy tylko pojawią się te informacje, niezwłocznie damy Wam znać. Pamięajcie więc, by regularnie do nas zaglądać.
Źródło: PSU
Dodaj komentarz