Dead Space idealnie wpasowywał się w lukę solidnych kosmicznych horrorów nawiązujących do klasycznych filmów S-F jak The Thing czy Aliens.
Ocena serii Dead Space to temat na osobny artykuł. Po pierwszej części, która okazała się dużym hitem, kolejne części starały się odnaleźć swoje miejsce na rynku. Według mnie cała trylogia opowiedziała ciekawą historię. Jednak w warstwie rozgrywki nie twórcy nie mogli się zdecydować czy chcą pójść bardziej w stronę survival horroru, strzelanki, czy gry fabularnej. Z dużym żalem czytałem o anulowaniu czwartej części serii, ponieważ pomimo całkiem niezłych wyników sprzedażowych, trójka nie spełniła wygórowanych wymagań. Kolejnym ciosem była informacja o zamknięciu studia tworzącego grę – Visceral Games, przez jego spółkę matkę Electronic Arts.
Jak dowiedzieliśmy się podczas słuchowiska GamesBeat Decides, nad nową grą z uniwersum Dead Space miałoby pracować studio odpowiedzialne za wydanie w październiku 2020 roku Star Wars: Squadrons. Mowa więc o Electronic Arts Motive. Nie wyklucza się to z wcześniejszą informacją z blogu studia, gdzie jego manager napisał: „Oprócz Star Wars: Squadrons pracujemy również nad kilkoma niezapowiedzianymi projektami. Innowacja jest trudna, ale jest też ekscytująca i energetyzująca”. Ostatecznego potwierdzenia tych pogłosek powinniśmy oczekiwać 22 lipca, podczas EA Play Live.
Źródło: gematsu, VGC
Dodaj komentarz