• PlayStation
    • PS5 Pro
      • Gry ulepszone na PS5 Pro
    • PlayStation 5
    • PlayStation 4
    • PSVR
    • PS Vita
    • Poradnik: jak zacząć z PS4?
  • Xbox
    • Xbox Series X|S
    • Xbox One
    • Poradnik: jak zacząć z XOne?
    • Testy klawiatur i myszek
      • Logitech G910 i G502 Hero
      • HyperX Alloy Core i PulseFire Core
  • Nintendo
    • Switch 2
      • Nintendo Switch 2
      • Zestawienie wszystkich gier i ulepszeń
    • Switch
    • 3DS
    • WiiU
    • Poradnik: jak zacząć z NSwitch?
  • PC
    • Asus ROG Ally
    • Lenovo Legion Go
    • MSI Claw
    • Steam Deck
  • Recenzje
    • PS Vita
    • PS4
    • Xbox One
    • Nintendo
    • PS5
    • Xbox Series
    • Steam Deck
  • Testy
  • Kultura
    • Filmy i seriale
    • Gry planszowe
    • Recenzje
    • Wszystko
  • Redakcja
2 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja North Line już jutro w ARC Raiders

2 tygodnie temuAngie Adams

ARC Raiders z 4 milionami sprzedanych kopii

3 tygodnie temuAngie Adams

Aktualizacja 1.1.0 do ARC Raiders gotowa do pobrania

3 tygodnie temuAngie Adams

Sporo atrakcji w ARC Raiders jeszcze przed końcem roku

Zdjęcie okładkowe wpisu Recenzja: Outward: The Soroboreans [PS4]
Xbox One PlayStation 4

Recenzja: Outward: The Soroboreans [PS4]

5 lat temu Michał Azarewicz

Ta gra jest jak Australia – dosłownie wszystko może Cię zabić.

Kiedy przeczytałem opis wydawcy czym jest Outward, stwierdziłem że to coś, czego chętnie bym spróbował. Otwarty świat, potrzeba dbania o naszego bohatera pod kątem jedzenia, picia, snu, niebezpieczeństwa czające się na każdym kroku – brzmiało naprawdę super, jak wyzwanie. Skończyło się na wielu, naprawdę wielu słowach, uważanych powszechnie za obelżywe (oraz kombo wiązankach tychże słów o które sam siebie nie podejrzewałem, przeklinam sporo), oraz prawie zniszczonym padzie. Tak – to nie jest gra dla słabych ludzi (parafrazując klasyka). Ale po kolei.

Jak już wspomniałem, Outward to gra RPG z bardzo otwartym światem. Kreator postaci wydaje się naprawdę biedy (a pomimo starań, naszej postaci nie można nazwać ładną), ponieważ definiujemy tylko wygląd. W grze możemy być kim chcemy i rozwijać naszą postać według własnego widzimisię. Historia, też nie stawia nas na pozycji herosa, czy zbawcy świata. Jesteśmy zwykłym mieszkańcem wioski, który dodatkowo spłaca dług swoich rodziców. I spłacać go musi, bo inaczej konsekwencje będą straszne. Dlatego wyrusza na wyprawę, która ma mu zapewnić pokaźną sakiewkę. Niestety wyprawa kończy się fiaskiem, statek rozbija się, a nasz „bohater” ledwo uchodzi z życiem. Dodatkowo – cała wioska wydaje się mieć tą tragedię w głębokim poważaniu, bo pierwszą rzeczą jaką robią mieszkańcy to domaganie się spłaty kolejnej raty długu. Dostajemy na to 5 dni. Początek nie wygląda zachęcająco.

Styrana życiem twarz w połączeniu z emo grzywką wydała mi się intrygującym wyborem.

Outward to tak po prawdzie symulator przetrwania w fantastycznym świecie w otoczce RPG. Bo kiedy już weźmiemy zadania, mające pomóc uzbierać pieniądze na tą nieszczęsną ratę, to po opuszczeniu murów wioski czeka nas przetrwanie, ciągłe pilnowanie poziomu pragnienia i głodu, ucieczka przed wszystkim co zobaczymy na naszej drodze oraz modlenie się, aby nic nie zjadło nas w czasie snu. Bieganie po nocach też nie należy do najbezpieczniejszych i raczej tego nie polecam (choć w początkowym etapie gry czas nagli i trzeba się zastanowić czy podejmować ryzyko), zwłaszcza że pomimo posiadania latarni, czy innej pochodni dość łatwo się zgubić. W grze udostępniony jest system craftingu, który jest dość rozbudowany. Całe szczęście większość podstawowych przedmiotów jesteśmy w stanie wyprodukować sobie sami (łącznie z bronią i tarczą), a materiałów do tego znajdziemy dość sporo. Trzeba jednak pamiętać, że aby stworzyć bardziej wymyślne przedmioty (i potrawy!) należy odnaleźć przepisy, bez nich nie będziemy w stanie tworzyć wielu naprawdę przydatnych rzeczy.

Nie jestem specjalistą od łowienia ryb, ale kolega powiedział, że w nocy nieźle biorą – true story!

Walka w Outward podobna jest do tej znanej z gier Souls-like. Przewroty, timing, parowanie, ciągła kontrola Staminy. Ponieważ nie jestem fanem tego typu gier, dłuższą chwilę zajęło mi przyzwyczajenie się do tego w jaki sposób walczyć i … kiedy walczyć. Początkowo z hurra optymizmem atakowałem każde zwierze napotkanie za murami (będzie mięso i racje żywnościowe!), niestety z dość opłakanym skutkiem, dlatego miejcie się w początkowych etapach na baczności i zbierajcie jagódki z krzaków. Przynajmniej nie zginiecie od razu. Śmierć też jest ciekawym elementem – po utraceniu wszystkich punktów życia, nasz bohater „ginie” po czym budzi się w losowej lokacji – najczęściej bez ekwipunku. Jedną z najbardziej frustrujących sytuacji był niespodziewany atak dwóch bandytów (którzy nie wyglądali jak bandyci i to mnie zmyliło), który doprowadził do mojej śmierci. Kiedy się ocknąłem, znajdowałem się w … obozie tych bandytów, bez ekwipunku, z informacją że zostanę stracony. Oczywiście wszyscy przeciwnicy są od nas mocniejsi, co kończy się kolejną śmiercią. Z uporem maniaka próbowałem zwiać z tego obozu przez około cztery godziny. W końcu skorzystałem z wcześniej zapisanej gry.

Czerwona chusta na głowie jest niezwykle stylowa, no i dzięki niej możemy nieco wyróżnić się w tłumie.

Oprawa audiowizualna stoi na przeciętnym poziomie. Jest to oczywiście bardzo subiektywne, jednak dla mnie gra jest po prostu brzydka. Momentami można trafić na dość ładne widoczki (zwłaszcza w dalszej części gry, kiedy poznamy już nieco więcej świata), ale ogólnie jest generycznie i nieco bez wyrazu – jakby całość stworzono z dostępnych w silniku bazowych assetów. Dialogi są dość drewniane (ale w Outward nie o fabułę chodzi) i krótkie, więc aktorzy podkładający głosy nie mogli się specjalnie wykazać.

Latarnia czy pochodnia to jedna z najważniejszych rzeczy w tej grze. Miejcie zawsze kilka na zapas, bo kończą się w najmniej oczekiwanym momencie!

Podsumowując – Outward: The Soroboreans jest grą dla określonego typu graczy. Nie jest to standardowe Action RPG dla szerokiej widowni, jak Assasins Creed, czy Tomb Rider. Potrzeba ciągłego pilnowania wielu czynników i nieustannego kontrolowania otoczenia pod kątem czającego się na każdym kroku niebezpieczeństwa staje się po 40 godzinach naprawdę męcząca. Jednak jeśli jesteście fanami takich hardkorowych symulatorów przetrwania w fantastycznym świecie – to jest to tytuł zdecydowanie dla Was (i dodajcie 1/2 punkty do oceny końcowej według własnych preferencji).

Grę do recenzji dostarczyło Koch Media Poland.

Podziel się:

  • Kliknij, aby udostępnić na X (Otwiera się w nowym oknie) X
  • Kliknij, aby udostępnić na Facebooku (Otwiera się w nowym oknie) Facebook
  • Kliknij, aby udostępnić na Telegramie (Otwiera się w nowym oknie) Telegram
  • Kliknij, aby udostępnić na WhatsApp (Otwiera się w nowym oknie) WhatsApp

Action RPG cRPG Koch Media Poland Outward PlayStation 4 PS4 rpg akcji
+

- gra dla fanów symulatorów przetrwania
- rozbudowany system dbania o poziom głodu/pragnienia/wytrzymałości

-

- gra dla fanów symulatorów przetrwania
- drewniana fabuła
- generyczna grafika, słabe udźwiękowienie

5

Michał Azarewicz

Jedna odpowiedź do “Recenzja: Outward: The Soroboreans [PS4]”

  1. Avatar VNV pisze:
    14 lipca 2020 o 10:04

    To nie jest recenzja dodatku The Soroboreans, tylko podstawowej wersji. Wprowadzacie w błąd.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nowe informacje o Nioh 3 w epoce Bakumatsu

KOEI TECMO Europe oraz Team NINJA ujawnili kolejny rozdział swojej nadchodzącej mrocznej gry Nioh 3 o samurajach, która zadebiutuje w lutym 2026 roku.

Loulan: The Cursed Sand – zapowiedziano interesujący action RPG na PS5

Świat klonów Diablo otrzyma kolejnego członka. PlayStation zapowiedziało ciekawy Hack ‘n’ Slash - Loulan: The Cursed Sand.

Ys vs. Trails in the Sky: Alternative Saga powraca po latach

Serie gier RPG Ys i Trails spotykają się ponownie za sprawą crossoveru- Ys vs. Trails in the Sky: Alternative Saga.

Nowy zwiastun Where Winds Meet z Tokyo Game Show 2025

Na Tokyo Game Show 2025 nie mogło zabraknąć gry Where Winds Meet. Zobaczycie nowy zwiastun.

Nioh 3 oficjalnie na początku lutego 2026

KOEI TECMO oraz Team NINJA ogłosili oficjalnie, że Nioh 3 zada pierwsze ciosy kataną w lutym 2026 roku na konsolach PS5.

Amazon ujawnił datę premiery Nioh 3

Japoński oddział sklepu Amazon trochę się pośpieszył. Dzięki ich ofercie poznaliśmy datę premiery gry Nioh 3.

📊 Kto powinien zgarnąć statuetkę Game of the Year na The Game Awards 2025?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

HOT

23 godziny temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Razer BlackShark V3 Pro (Xbox, Switch 2)

Razer BlackShark V3 Pro, to słuchawki klasy premium, które latem trafiły na rynek. Obsługują konsole Xbox oraz od kilku dni Nintendo Switch 2. Zapraszamy na nasz test.

2 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: Call of Duty: Black Ops 7 (PS5)

Na jesień spadają nie tylko liście, z wielkim hukiem spadła też forma Call of Duty. Black Ops 7 to najsłabsza odsłona uznanej serii. Szczegóły w naszej recenzji.

3 dni temuKonrad Bosiacki

Recenzja: ROG XBOX ALLY X – Gamingowy potwór, który nie jest konsolą

ASUS i Microsoft bardzo by chcieli, aby ich urządzenie ROG XBOX ALLY X nazywać konsolą. Niestety nie możemy się na to zgodzić. Powody znajdziesz w naszej recenzji.

4 dni temuKonrad Bosiacki

realme GT 8 Pro Dream Edition – unboxing smartfona, który pokocha każdy fan F1

Nasza redakcja po raz drugi w tym roku przedpremierowo testuje Dream Edition! Tym razem jest to limitowany smartfon realme GT 8 Pro dla fanów F1 na licencji zespołu Aston Martin.

4 dni temuAngie Adams

Konsolowe gotowe na kolejne 10 lat!

Serwis konsolowe.info świętuje dziś swoje dziesiąte urodziny. Z tej okazji mamy dla Was niespodziankę — nowy wygląd strony internetowej.

Ikona gry battlefield
5 dni temuAngie Adams

Darmowy tydzień z Battlefield 6

Macie może zainstalowany Battlefield REDSEC, ale chętnie sprawdzilibyście Battlefield 6? Twórcy już w przyszłym tygodniu wystartują z darmowym dostępem do części gry.

  • Redakcja KONSOLOWEinfo
  • Kontakt
  • Polityka Cookies
Copyright 2012 - 2025 © Konsolowe.info
Strona wykorzystuje pliki cookie.

Personalizacja reklam

Hej! Wiemy, że chcesz jak najszybciej wziąć się za czytanie. Krótko i szybko więc:

Na naszej stronie wyświetlamy reklamy AdSense (Google). Od Ciebie zależy, czy będą one personalizowane, czy nie.

  • Personalizowane reklamy wykorzystują dane zebrane o Tobie dane z innych witryn, jest więc większa szansa, że wyświetlą coś, co faktycznie Cię interesuje.
  • Jeśli wolisz jednak reklamy totalnie przypadkowe, wyłącz ich personalizację poniżej.